Phantasmagoria of Flower View

Recenzja:

KaintiTouhou 09 - Phantasmagoria of Flower View (w oryginale 東方花映塚) jest dziewiątą z kolei grą w serii Touhou, i podobnie jak wcześniejsze (i późniejsze) gry, jest dwuwymiarową strzelanką typu danmaku, w której kierowana przez nas postać strzela z dołu monitora w górę. Dziewiąta część jednak w paru aspektach rożni się od pozostałych, w tym w samym przebiegu rozgrywki - jest to gra typu VS - dwie postacie walczą przeciwko sobie na podzielonym ekranie.

Akcja rozgrywa się, tak samo jak we wcześniejszych częściach, w krainie Gensokyo, gdzie znowu dzieją się dziwne rzeczy. Nadeszła wiosna, jednak coś jest wyraźnie nie w porządku - kwiaty kwitną jak powinny, ale jest ich nadnaturalnie dużo, wróżki są aktywniejsze i jest ich wszędzie pełno. 16 postaci wyrusza, by zbadać to zjawisko, każda z nich ma swój powód. Reimu z poczucia obowiązku, Marisa i Sakuya z ciekawości, Youmu by podziwiać piękną scenerię kwitnących kwiatów, Reisen by znaleźć Tewi, która wyszła nikomu nic nie mówiąc, i tak dalej. Ostatecznie wszyscy kierowali się w tym samym kierunku, toteż nie dało się uniknąć spotkań, kończących się jak zwykle walką.

W podstawowym trybie walczymy kolejno z 9 postaciami kierowanymi przez komputer, którego AI z planszy na planszę jest coraz wyższe. Nasza postać znajduje się po lewej stronie ekranu, a rozgrywka polega na umiejętnym usuwaniu wróżek i spiritów, anulowaniu pocisków i używaniu kart zaklęć w taki sposób, by przeciwnikowi było trudniej po jego stronie, i oczywiście unikaniu pocisków. Większość tego, co wykonujemy po naszej części ekranu ma efekt u wroga (i odwrotnie). Po przejściu podstawowego trybu jest oczywiście tryb Extra, który różni się tym, że naszym zadaniem jest przeżyć określoną ilość czasu mając do dyspozycji tylko jedno życie, w sytuacji kiedy gra zachowuje się jakby poziom trudności był jeszcze wyższy niż lunatic. Ostatnim trybem jest tryb pojedynku - można walczyć z komputerem, oraz z innym graczem - na jednym komputerze (bardzo niewygodne, chyba ze korzysta się z pada), po sieci lokalnej, lub przez internet.

Graficznie gra prezentuje się trochę lepiej niż części 7 i 8. W PoFV ZUN wprowadził nowe modele wróżek, które towarzyszą nam jak na razie do 12 części. Modele postaci w grze są bardziej dopracowane, a także rysunki podczas wybierania postaci w menu oraz w trakcie rozmów są ładniejsze niż we wcześniejszych (i późniejszych...) częściach. Każda postać ma swoją planszę razem muzyką, oraz swoje tło, które pojawia się u przeciwnika w trakcie boss ataków - tła wyglądają podobnie jak w częściach 7 i 8 (część jest nawet taka sama). Muzycznie gra trzyma podobny poziom jak reszta - czyli bardzo wysoki. Niektóre utwory to aranżacje muzyki z wcześniejszych części, większość jednak jest nowa.

Sama rozgrywka jest dużo bardziej skomplikowana niż w innych częściach Touhou, dlatego trudno o niej napisać pobieżnie, więc na dokładniejszy opis samego przebiegu gry zapraszam do działu Strategia. Czego może najbardziej brakować zaznajomionym z innymi częściami - deathbombingu oraz graze'ingu. Trzeba też się trochę przyzwyczaić, że aby strzelać, nie wystarczy trzymać klawisza Z, tylko trzeba go jednostajnie puszczać i wciskać.

Cechą mocno wyróżniająca PoFV jest przynajmniej częściowa niepowtarzalność - ile razy odpalimy grę, tyle rożnych kombinacji pocisków zobaczymy na ekranie. Jeżeli nudzi nas ciągłe przechodzenie tych samych plansz i unikanie tych samych wzorów pocisków z innych części - czas wypróbować swoich sił w Touhou 9. Wiele rzeczy w grze jest losowych lub częściowo losowych - ile życia stracimy kiedy oberwiemy pociskiem, gdzie pojawi się nowy pocisk, czy przeciwnikowi uda się uniknąć naszego ataku czy nie - na pewno część ludzi będzie na to narzekała - wielu uzna, że zwykłe szczęście pomoże nam bardziej niż umiejętności, jednak jest to błędne wrażenie - nie wiadomo ile byś szczęścia miał, na samym szczęściu daleko nie dojdziesz. Losowość można więc uznać i za wadę i zaletę.

Sama gra szybkością bliżej jest EoSD niż IN - kiedy staje się już naprawdę gorąco pociski latają bardzo szybko i liczy się bardziej refleks niż umiejętność precyzyjnego kierowania postacią, chociaż oczywiście ta umiejętność też bardzo pomoże. Na szybkość najbardziej wpływa poziom trudności - im wyższy, tym szybciej. Oprócz szybkości poziom trudności wpływa też na to, jaki % anulowanych przez nas pocisków pojawi się u przeciwnika, oraz na AI w przypadku gry z komputerem.

Do dyspozycji mamy 16 postaci (początkowo 5, w trakcie gry odblokowuje się pozostałe), które różnią się szybkością (i ruchu, i ładowania spellkart), kształtem sfery aktywującej spirity, spellkartami, oraz atakami jakie aplikują przeciwnikowi. Samą siłę strzału mają taką samą (z drobnymi wyjątkami - Yuka Kazami i siostry Prismriver). Siła strzału nie zwiększa się wraz z rozgrywką.

Opinie na temat Touhou 09 krążą rożne, wielu osobom gra się nie podoba z powodów wymienionych powyżej, początkujących też odstrasza skomplikowanym systemem. Mi jednak bardzo przypadła do gustu. Nie zawsze ma się czas i chęci na przechodzenie całej gry, wtedy nie ma nic lepszego niż odpalić sobie jeden pojedynek z losową postacią. Dzięki losowości gra mniej się nudzi i jest większym wyzwaniem dla gracza. I nie należy zapominać o możliwości zagrania ze znajomymi.

Oceny:

KretonH-CollectorScooter FoxMaluetarLeninMałyszeqHERUBIMSmokuKaintiSpamŚrednia
Średnia7,256,256,258,56,758,758,756,757,256,57,3
Grafika86588877887,3
Muzyka766881088877,6
Trudność6 (7)6 (7)8 (6)8 (6)2 (9)8 (6)10 (5)4 (8)4 (8)6 (7)6,2
Miód8761099108958,1

Wymagania sprzętowe:
Pentium 800MHz (Zalecane 1500MHz)
505MB miejsca na dysku
Karta graficzna 32MB z obsługa Direct3D, DirectX 8
128MB RAM

Screeny:

001
002
003
004
005
006
007
008
009