Szkoda, że akurat padło na część z najgorszym OST w uniwersum.
Najgorsze OST?Lol, nie.Reverse Ideology, Kobito of Shining Needle, Illusionary Joururi, Lonesome Werewolf... a nie będe wspominał o themkach ze stage'y (drugi, czwarty, piąty, szósty)...
Cytat: Małyszeq w Kwiecień 08, 2015, 21:57:01Najgorsze OST?Lol, nie.Reverse Ideology, Kobito of Shining Needle, Illusionary Joururi, Lonesome Werewolf... a nie będe wspominał o themkach ze stage'y (drugi, czwarty, piąty, szósty)...FTFY.I tak, TD rzeczywiście jest niewiele lepsze, ale przynajmniej miało te 3-4 dobre utwory, a nie 1-2.
Kwestia gustu, jak dla mnie OST w DDC jest świetny, słuchając go da się wyczuć że ZUN starał się wrócić do korzeni oraz swoich pierwszych albumów z muzyką ( jak genialne Dolls in Pseudo Paradise, co mocno słychać np. w themce 4 stage )
"Illusionary Joururi" - By far the weirdest song to grace Touhou. It contains ZUN's standard trumpet, an electronic drum set that operates not unlike Venetian Snares' own, a piano performing riffs from Kid's Festival ~ Innocent Treasures, a koto that sounds like it's being strummed as hard as it could, and a guitar solo in what sounds like faux dropped tuning, all of this done on an even stranger 6/4ths beat. And ZUN mentions that he couldn't find a sample of a biwa, so rest your head on that.