Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival (Przeczytany 182260 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 6 Goście przegląda ten temat.
  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #555
Kazuma

- Kurde, siedzieć tam na górze. Jesteśmy grzeczni... - mruknął chłopak, pochylając się lekko.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #556
Merc

Swoją drogą, to chyba nie gargulce urządziły tę masakrę. Nie brały udziału w tych walkach? Teraz im się zachciało szamotać, co za buce.
Idzie dalej mając nadzieję, że w końcu gdzieś dojdzie.
ВОРУЙ УБИВАЙ | PERFECT FREEZE

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #557
Wszyscy

Kilkanaście niemal identycznych stuknięć dało wyraźny sygnał, że istoty wylądowały wokół Was. Mimo faktu, że Wasz wzrok przywykł do ciemności, nieprzyjaciela nie widzieliście. Mimo takiego a nie innego pobojowiska, stworzenia poruszały się niemal niesłyszalnie - nie potrącały resztek, nie potykały się o nic... Nagle, wszelki ruch ucichł. Zapewne istoty szykowały się do błyskawicznego ataku, który natychmiast da im przewagę.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #558
Merc

Cholera. Cóż, to chyba jednak nie jest kwestia nieprowokowania ich. Skoro raczyły odwiedzić podłogę...
Spróbował przywołać grupę ostrych sopli wyskakujących z podłogi wokół niego tak by były skierowane w stronę ewentualnych rzucających się na niego przeciwników. Tak czy siak przydałoby się trochę magicznego blasku. Przygotował się do obrony trzymając miecz i niedawno utworzoną tarczę.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #559
Anrin

Tch. Cholerne ptaszyska teraz na pewno nie zostawią nas w spokoju. Pomyślał Anrin zirytowany. Katanę trzymaną w prawej ręce skierował w stronę gdzie spodziewał się przeciwników po prawej. W lewej ręce szybko uformował laser, w celu zarówno uzyskania niewielkiego źródła światła jak i do obrony przed przeciwnikami z drugiej strony.

There was a man who had everything
He met a youkai who knows everything
Now she has everything and he knows nothing.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #560
Uokawa
Szlag, ta komnata miała szansę być całkiem prostą do przejścia. Kirin westchnęła z rezygnacją i wyciągnęła swoje przybory do rysowania. Nie miała pojęcia, jakiego ataku i z której strony się spodziewać. Narysuje to, co będzie w stanie stworzyć po ciemku, i pośle to w stronę ptaków, gdy będą chciały zaszarżować.

Losowa sygnatura tak bardzo losowa.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #561
Kazuma

Schwycił mocniej swoją broń i stanął bliżej któregoś członka grupy - nie widział konkretnie którego, bo było ciemno, a nie chciało mu się przyglądać. Będzie chronił mu plecy i sam ma nadzieję, że przez to nic od tyłu go nie dziabnie.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #562
Wszyscy

Warunki do batalii mieliście skrajnie niesprzyjające - ciemność, w której przeciwnik poruszał się jak Wy w świetle, a pod nogami walały się resztki ich poprzednich ofiar. Może dałoby się zmienić pole bitwy w bardziej sprzyjające Wam?

Runda 1

Mercurius
Spoiler (pokaż/ukryj)
Nieznany Wróg: Roll ZR k100+160:  Total 176 / 260
vs.
Mercurius: Roll ZR k100+130:  Total 154 / 230
Unikanie polegając na wszystkich innych zmysłach poza wzrokiem było porażająco trudne i bez bezładnie porozrzucanych kawałków pancerza pod nogami. Od ciosu zacząłeś odskakiwać w momencie, w którym spenetrował Twoje ubranie - niestety - nie dość szybko. Dostałeś w lewe ramię, płytko bo płytko, ale rana tam była i krwawiła.
Twoja kontra spotkała się niestety tylko z powietrzem.

Anrin

Udało Ci się skoncentrować energię w ostatniej chwili, by zobaczyć co Cię atakuje...
Spoiler (pokaż/ukryj)
Anrin roll ZR k100+110:  Total 113 / 210
vs.
Nieznany przeciwnik roll ZR k100+160:  Total 222 / 260
I w zasadzie tylko tyle - oberwałeś solidnie po twarzy pazurami, które rozorały Ci twarz od ucha, aż po nos, usta i łuk brwiowy. Mimo tego, że rany były dość płytkie, to cięcie nad okiem dało Ci się we znaki - krew zalała Ci oko. Do tego oddałeś nieco ziemi przeciwnikowi... I wyłożyłeś się o resztki Pustego Rycerza, jak długi.
Machnąłeś mieczem na odlew, ale i tak, byłeś daleki od trafienia przeciwnika, nie mniej przynajmniej nie rzucili się na Ciebie. W Twojej dłoni natomiast trwała ta odrobinka światła, która pokazała Tobie i innym z czym walczycie.
Twój laser nie dawał zbyt wiele światła - może tyle co kilka świec - ale lepszy wróbel w garści...

Uokawa
Spoiler (pokaż/ukryj)
Nocarz: roll ZR k100+160:  Total 241 / 260,
Vs.
Uokawa: roll ZR k100+140:  Total 178 / 240
Już zaczynałaś zabierać się do rysowania, ba nawet pojawiła się odrobinka światła! Aż tu nagle buch! Para chudych kończyn złapała Cię od tyłu i owinęła się wokół Ciebie z całkiem sporą siłą. A potem istota podniosła ogon...
I...
Zaczeła Cię nim łaskotać. Pal diabli, gdyby to były takie łaskotki, jak czasem Cię nimi męczyła Kyouko. O nie, te były sto razy gorsze. Wręcz boleśnie odczuwalne...

Kazuma
Spoiler (pokaż/ukryj)
Nocarz: roll ZR k100+160:  Total 232 / 260
Vs.
Kazuma: roll ZR k100+140:  Total 229 / 240
Miałeś w sumie najlepszy pogląd sytuacji, nie dość, że udało Ci się zbić uderzenie istoty (która do najsilniejszych nie należała), nawet udało Ci się ją zranić. Ledwie musnąłeś jej skórę co prawda, ale to zawsze coś. Miałeś okazję się także zorientować, że potworów jest w ilości 3 do jednego...
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2013, 16:31:47 przez Kosiek

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #563
Merc

No k**wa Twoja czarcia mać. Trzeba się było przygotować do walki a nie myśleć o wyjściu.
Z jakiegoś powodu nie pamiętał już zbytnio wyglądu pomieszczenia, dlaczego? Skąd ten brak uwagi, zbytnia pewność siebie? Rana nie była poważna, ale jak tak dalej pójdzie, to go pokroją jak na stole doświadczalnym. Zdecydował się wykorzystać spell Znak Zimy "Styczniowa Noc" na najbliższych przeciwnikach, cholerne latadła powinny mieć z tym jakiś kłopot.
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2013, 16:57:08 przez Ignacy Przybylski

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #564
Uokawa
Śmiała się histerycznie z powodu łaskotek. Dotyk tego czegoś nie należał do najprzyjemniejszych w jej życiu. Miała wrażenie, że istota niedługo przewierci ją na wylot ogonem, jeśli to dalej będzie zmierzało w tym kierunku. Starała w jakiś sposób się wyszarpać z komicznego ucisku i jak najszybciej znaleźć resztę.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #565
Anrin

Wiec to jednak nie gargulce... Pomyślał wstając i pobieżnie przecierając sobie zakrwawione oko. W takim razie może nie stanę się obiektem powszechnego ataku.
-Klasyka Magii "Kula Ognia".
Tworząc ognistą kulę starał się by ta była jak najjaśniejsza. Celem zaklęcia będzie najbliższy stwór, miecza użyje do obrony własnej.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #566
Kazuma

Usłyszał śmiech Uokawy, zerknął w tamtym kierunku. Jeśli celem ognistej kuli Anrina nie będzie właśnie atakujący ją stwór, to spróbuje odrąbać mu ten ogon. Albo przegonić w jakiś inny niezbyt miły sposób, uważając żeby nie walnąć też ofiary.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #567
Runda 2

Mercurius
Spoiler (pokaż/ukryj)
Koncentracja: roll SW k100+100 vs. ST 150:  Total 156 / 200
Bezpardonowo uaktywniłeś swój spellcard. Czułeś jak Twoja moc się rozlewa, tworząc lokalne lodowe pustkowie (bym bardziej, że to zamknięta przestrzeń). Temperatura spadła na łeb na szyję, a potem znikąd wzięły się niewielkie bryłki lodu wszelkich kształtów i rozmiarów. Ba, mało tego. Zaczęły spadać i z dużą siłą uderzać ofiary. Pi razy oko wybrałeś bezpieczną strefę dzięki przypadkowej pomocy Anrina, który odrobinkę rozświetlił otoczenie... Natomiast wokół Was szalała burza śnieżna potwornej wręcz siły. Po kilku sekundach wszystko się uspokoiło. Ci nocarze, którzy znajdowali się w zasięgu wzroku wyglądali na dość solidnie pokiereszowanych.

Uokawa
Spoiler (pokaż/ukryj)
Uokawa Roll ZR: k100+140: Total 175 / 240
vs.
Nocarz Roll ZR: k100+160:  Total 181 / 260
Mimo usilnych prób, nie udało Ci się wyrwać z uścisku swojego napastnika. Mocno utrudniał to ten cholerny ogon, którym CIę łaskotał. A we łaskotki stawały się coraz dotkliwsze...

Anrin
Spoiler (pokaż/ukryj)
Koncentracja: roll SW k100+120 vs. ST 150: Total 202 / 220
Skupiłeś się. Fala ogromnego, lecz przyjemnego gorąca przelała się po całym Twoim ciele. Żyły na dłoniach i przedramionach zalśniły, jakby nie było w nich krwi, a płynny metal rozgrzany do białości. A potem uwolniłeś moc. Rzuciłeś w przeciwnika kulą ognia tak jasną, że można było by Cię podejrzewać o podkradanie mocy pewnemu piekielnemu krukowi. Nie mniej dzięki temu osiągnąłeś trzy rzeczy. Po pierwsze i w sumie najważniejsze, solidnie przylałeś wybranej ofierze. Drugą istotną sprawą, był fakt tego, że mogliście dokładnie przyjrzeć się sali: okna były zasłonięte materiałem (prawdopodobnie zasłonami) przytwierdzonym do nich na dobre jakąś substancją w pochodzenie której wolisz nie wnikać. Po trzecie, wasi przeciwnicy zaczęli się dziwnie zachowywać... Tak jakby nagły blask ich... Oślepił? Po trzecie i pół - to samo zafundowałeś drużynie.

Kazuma

Śmiech Uokawy był najmniejszym problemem. Dużo gorszym było to, że tam gdzie dłużej połaskotał ją ogon (a śmigał bardzo szybko w okolicach brzucha i boków) ubranie małej kirin zaczynało przybierać ciężką czerwoną barwę i dość mocno przylegać do ciała... A potem przez chwilę przestałeś widzieć cokolwiek, bo jakiś kretyn stwierdził, że zapali tu nowe słońce...
Nie miałeś jednakże zbyt wiele do wyboru - trzeba było ratować biedną dziewczynę, zanim skurczybyk załaskocze ją na śmierć.
Spoiler (pokaż/ukryj)
Kazuma Roll ZR: k100+140 (-20):  Total 205 / 220
vs.
Nocarz Roll ZR: k100+160(-40) <oraz ukryte ST 150>:  Total 161 / 220
Nie do końca jesteś pewien jak, ale Ci się udało. I to bardzo. Machnąłeś swoim orężem trochę na odlew. Broń zatrzymała się w kolumnie. Natomiast napastnik był niższy o głowę, a maluch wolny, choć nadal uchachany do nieprzyzwoitości.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #568
Kazuma

- Coś chyba uciąłem... ale dziewczynę słyszę, jak się śmieje jeszcze, czyli oberwał stwór. Dobrze - pomyślał przecierając bolące oczy.
- Ała kurde, raz ciemno jak w rzyci gargulca, a raz nam świeca po oczach... i jeszcze zimno do tego.
Emm... zapomniałem imienia... panienko z rogami? Żyjesz?
[/i]

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #569
Merc

Nic nie widząc doszedł do wniosku, że najlepszym wyjściem będzie szybka próba zatamowania krwawienia na oślep. Przynajmniej tuż przed oślepiającym blaskiem mieli okazję zobaczyć, że w sali znajdują się okna, dało to trochę do myślenia.
Sądziłem, że jesteśmy w głębszej części budowli. Obym się mylił.
- Niech ktoś rozwali te okna. - Rzucił drużynie, mając nadzieję, że kogoś ominęły nieprzyjemne skutki blasku.