Aż dziw, że takiego temau jeszcze nikt nie założył... Jak u was zaczęła się przygoda z Touhou?

U mnie wyglądało tak:

Przez Stepmanie! Tyle. ;)

Obra, Wersja Long:

Historia zaczęła się gdzieś koło 2001 jak byłem gimbusem. Podczas pewnej informatyki zauwazlem ze kumpel jakies rusowane porno sciaga (czyt. Hentai). Potem dostalem od niego Animu. Po jakimś czasie poznałem AMVki - i dzieki nim pojechałem na reANIMation 4 - tam zauwazłem DDR. DDRa spróbowałem na następnym konwecie - PierniCON - potem dowiedziałem się, że jest coś takiego jak StepMania. Dzięki StepManii poznałem Liska, i od niego po dłuższym czasie (2006) dostałem Touhou Keyboard Pack... Fajna muza... Ok... I z 2-3 tygodnie potem Lisek mówi, że ściąga Touhou. Na pytanie czy to kolejny Key Pack odpowiedzial - nie gry. I tak w łapki moje wpadło Demo Touhou 8 i tak to się zaczęło. Potem cały DVD - od 01 do 9.5. Dobre czasy...

Ja przez 4ch- byłem stałym bywalcem /a/ i ZAWSZE jak był fajny temat, pojawiał się rysunek (teraz już wiem) Marisy z "TOUHOU HIJACK LOL". Wtedy wiedziałem że temat zostanie zbombiony przez jakieś głupio rysowane laski i trza go opuścić. Wtedy też aktywnie zacząłem się udzielać na IRCu. Na kanale, tematycznie powiązanym z platoniczną miłością do Fate Testarossa, ktoś zarzucił link do YT. Z nudów klikłem i poczułem się niby piłeczka pingpongowa po uderzeniu w bunkier przeciwatomowy. Gwoli wyjaśnienia byłem wtedy (z resztą nadal jestem) fanem classic rocka i metalu (Deep Purple, Queen, Judas Priest, Black Sabbath, Nazareth etc...). Był to na pewno kawałek z albumu (2 płyty) FANATIC HARDCORE. CHYBA to było "Feel of Feelings" ale głowy nie dam. Potem było z górki. "WTF is that awesome music from?", i po kolei: SA demo (nie moglem znalezc reszty), potem źródełko i pooooooszłoooooo, zarówno odrodzenie miłości do STG jak i narodziny miłości do *core music jak i doujin ongaku jako ogół.

CoolStoryBro.tiff

Kiedys mój koleś wysłał mi http://www.youtube.com/watch?v=pm9jK6x2Auc i song mi sie spodobal i byłem prawie pewien że skadś go kojarze. Po przejrzeniu komentarzy doszedłem w końcu do tytułu i oczywiscie song odrazu mi się bardzo spodobał. Po 1-2 dniach słuchania dowiedziałem się skąd to jest wiec wpisałem info na YT aby zobaczyć jak to wygląda. Kiedy zobaczyłem walke z Flandre to mi szczęka opadła i myśli typu (ta gra jest zajebista) w mojej głowie się pojawiły wiec odrazu poszedlem ściągnąć EoSD. Jednak początki miałem baaardzo ciężkie i grałem naprawde mało bo gra była cholernie trudna a ja nigdy w tego typu zręcznościówki nie grałem więc tylko marzyłem o walce z Flandre =(

Nostalgia thread? kk.
So. Lurkowałem sobie raz na yt z nudów przeglądając sobie randomy wszelakie i trafiłem na Owen was here. Piosenka mi się bardzo spodobała ale bardziej ujęła mnie pic jaki w filmie był a dokładniej Flandre (czego nie wiedziałem wtedy) a jako że to były czasy że miałem fazę na japońską kreskę wszelaką to poszukałem trochę kto i z czego pochodziła.. Potem trafiłem na IOSYS co dodatkowo zwiększyło u mnie zainteresowanie co to dokładnie jest th. Potem ktoś mi na 4chanowym /jp/ pokazał touhou wiki. Pomęczyłem parę dni. Potem trafiłem na touhou.pl i jakoś tak to się ciągnie.

Szukając wyzwania po easy modo grach które mnie ogarniają

4chan. Codziennie przegladalem i przegladam /f/, szukajac jakichs flashy, no i co wtorek i nie tylko byly tam wlasnie flashe o th, czyli np. tsurupettan, albo te od IOSYS, no i sie zainteresowalem z czego to. Popytalem sie i pokolei zaczalem sciagac wszystkie gry th z jakichs dziwnych stronek najeżonych wirusami (dopiero później zauważyłem że jest polska strona o th z wszystkimi plikami na niej.)

mi akurat w okolicach września zeszłego roku kumpel naspamował, że mam sobie ściągnąć 10.5, to ściągnęłam. cholernie mi się spodobało, więc zaciekawiona oznaczeniem części i tym, czy jest więcej, polurkowałam trochę na yt. po obejrzeniu paru extra bossów (zwłaszcza Mokoł) stwierdziłam, że danmaku wygląda całkiem nieźle, znalazłam th.pl i ściągałam gry po kolei

U mnie dość zwyczajnie - chodziłem sobie po forach z gierkami i trafiłem na stronę wikipedii (en.wikipedia.org/wiki/Shmup). Screen z ostatnim spellem Ran przykuł oko. "WTF? Ktoś umie to przejść?. Co to za gierka w ogóle? Jak nic na jakieś PS2 czy coś. Eee... zerknę." Myliłem się niezmiernie - po paru miesiącach stwierdziłem, że spell był nawet łatwy. Jako ciekawostkę powiem, że demko UFO wyszło w tym samym dniu.

Krótko i zwięźle. StepMania.
A dokładniej to po jednym kawałku z Megamari na StepMani i paczce "Touhou Project" na SM. :p

(...) i trafiłem na stronę wikipedii (en.wikipedia.org/wiki/Shmup). Screen z ostatnim spellem Ran przykuł oko. "WTF? Ktoś umie to przejść?. Co to za gierka w ogóle?

U mnie dokładnie to samo, robiłem sobie z nudów wycieczkę po Wikipedii, zacząłem od czegoś zupełnie innego, by skończyć na shmupach właśnie. Screen jest chyba z Yukari i jej przedostatniego czaru - no, wiecie którego, tego robiącego największe wrażenie na screenach. Nie mogłem uwierzyć, że to wszystko da się ominąć. Znalazłem gdzieś PCB, potem gdzieś score.dat do niego, stwierdziłem, że Extra i Phantasm jest dla jakichś debili i grałem spokojnie na Easy. A potem się to już jakoś potoczyło. To było chyba w 2006, bo od ujrzenia PCB do wyjścia dema MoF miałem jeszcze długą rozłąkę z Touhou.

A ja po zobaczeniu czypiendziesiątego flasha z Touhou na pown.it i zauważeniu pewnych powiązań, postanowiłem poszukać w internecie. Pierwsza stronka jaka mi wyskoczyła? touhou.pl... i tak się zaczęło, bez score.dat OFC ; p

Natrafiało mi się jeszcze kilka lat temu na internetach na dużo artów z postaciami z touhou, a że były ładne, to potem było już tylko czytanie o grze { :

Najpierw przeczytałam artykuł o Touhou w którymś numerze Arigato, jednak to nie to mnie tym zainteresowało (choć przyznam że miałam ochotę sobie tego poszukać i pościągać, ale za leniwa byłam ^^). Jakiś czas później pewien gostek z YT dający tłumaczenia piosenek Vocaloidów, dał tłumaczenie Bad Apple!!. Tak strasznie spodobał mi się ten teledysk, że zaczęłam nim interesować. W końcu dowiedziałam się że te wszystkie cienie to postacie z gry Touhou no i skojarzyłam że czytałam o niej artykuł. Wtedy już się uwzięłam, wlazłam w Google, znalazłam touhou.pl, później download>Pełne wersje i tak wszystko po kolei trafiło na mój dysk :3

U mnie wszystko się zaczęło jakieś dwa lata temu jak zacząłem grać w gierkę o nazwie osu! (rythm game) i tam trafiłem na Border of Death IOSYSa, stwierdziłem fajna muza, ale jakoś nie pragnąłem wtedy się w to zgłębiać. Z czasem do gry trafiało coraz więcej muzyki touhou i postanowiłem sprawdzić co to jest. Od tej pory regularnie przeglądam wikie i touhou.pl, grywam we wszystkie części (niestety chyba normal to moje przeznaczenie xD) i słucham miliony różnych aranżacji (140GB xD). Tak jak Kreton powiedział, człowiek któremu spodoba się muzyka z touhou zaczyna rozgraniczać muzykę gatunkowo na touhou i całą resztę muzyki.

Ja zacząłem chyba najdziwniej ze wszystkich...
6 grudnia 2008 roku dostałem pierwszy komputah!...Lecz jeszcze bez neta :|
Dlatego by móc korzystać na komputerze zacząłem chodzić po kumplach i wyciągać jakieś gówniane płytki z magazynów pokroju "Play".Na jednej z nich znalazłem ciekawą grę o nazwie "Perfect Cherry Blossom".Wciągnęła mnie i to bardzo ale była dość krótka...
Gdy udało mi się założyć internet znajdowałem dość często na YT filmiki z Gameplayem z gier przypominających wyżej wymienioną grę.Potem dowiedziałem się że ów Gry wychodzą pod wspólną nazwą "Touhou" ale jakoś nie chciało mi się tego szukać.Po pewnym Czasie trafiłem na Chat pewnego internetowego Radia i tam siedząc dowiedziałem się że pewien koleś w to gra więc zapytałem skąd ściąga owe gry.Dostałem od niego link do Touhou.pl i tak jakoś wciągnęło mnie xD