Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 4.3] Chinakeeper (Przeczytany 70437 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #75
Tanuki popatrzył z zaciekawieniem, ale starał się nie poruszyć nawet o milimetr, gdy dziwna osoba popatrzyła w ich stronę.
Postanowił poczekać aż sobie pójdzie.

  • Servish
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #76
Wzruszył ramionami. poszedł w stronę straganów. Może znajdzie się coś ciekawego. Jednak jego demoniczny zmysł przed czymś go ostrzegał. Zazwyczaj dzieje się tak jak Paranoia robi coś głupiego.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #77
Smoku

Patrzyła się jeszcze przez dłuższą chwilę, po czym podeszła do nich. Jej twarz najpierw była przez dłuższą chwilę przy Kuroi, a potem przy Toshiakim.
-Hmmmmm... który z was jest taki cwany?-Zapytała ni z gruszki ni z pietruszki

Servish

-Noooo!-Koakuma szturchnęła go w ramię, ale w końcu dała sobie spokój. Jakież to upierdliwe babsko, prawda? Na straganach było sporo świeżych artykułów spożywczych, ubrań, biżuterii i... ludzi. I w sumie oni interesowali Koakumę najbardziej, zwłaszcza dzieci.
-Przypominają mi się czasy gdy byłam w piekle...

Reszta

-Ma pan rację panie Kani... powinnam sprawdzić jak sobie radzi Jacob z Koakumą. Przepraszam za kłopot, ale przypilnuje ich pan?-Zapytała stojąc przed magiem. Natomiast Meiling chyba nie zamierzała się prędko obudzić...

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #78
-Pierona, panienko...- tanuki opadły ręce.
-cichaczem zwiedzamy, a panienka straszy i widzi...- westchnął

  • Servish
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #79
On pierwszy raz świadome w Makai był podczas incydentu z Paranoią. Wcześniej nic nie pamiętał ze swojego ''szkolenia'', które odbył tam w amoku. Mimo że bardzo pragnął zbadać źródło swojej mocy... po ostatniej wizycie, Makai go teraz przestało interesować.
- Mhm... - przejrzał zawartość straganu - Podoba Ci się coś?
Kątem oka obserwował jej reakcję.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #80
-Jasne. Ja się nigdzie nie wybieram. Przypilnuję. - odparł.
Z nudów zaczął tworzyć w rękach jakieś dziecięce zabawki. Wolał póki co nie otwierać księgi.
Co jakiś czas będzie rzucał okiem na Ranalcusa. Zabawki prawdopodobnie spakuje potem do jakiegoś worka i sprzeda, kiedy to wszystko się skończy.

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #81
Wciaż bawił się włosami Hong.
- Panie Kani, zauwazyłem że lubi Pan przesiadywac z Panną Patchouli. Czujesz coś do niej? Zaiste to niezwykła kobieta. - Ranalcus był pewien że nikt normlany nie siedział by cały dzień w ksiegach. Więc zapewne Kani chodził tam porozmawiać z bibliotekarką.
- Może jestem jakoś wstanie pomóc? No wiesz... romantyczna kolacja przy winie czy cos w tym guście?
  • Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2011, 16:09:22 przez Chris

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #82
Pytanie chłopaka rozproszyło go. Zabawka, którą robił pękła na pół.
-Coależeco? - powiedział szybko i niezrozumiale.
-N-nie rozumiem o-o-o co ci chodzi... - wybąkał.
-Po prostu lubię książki, i tyle. Nie rozumiem, skąd taki pomysł.

Próbował naprawić zabawkę, ale jedyne, co osiągnął, to jeszcze więcej pęknięć i skrzywień. Westchnął i rzucił zabawkę na bok.

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #83
Wuiedział już że trafił w dziesiątkę.
- Nie rozumiesz? Dziwne... Ale wiesz może skoro ty nie... Hmmm... Może to ja powinienem sie um umówić z nią? Skoro do niej nic nie czujesz?
Ranalcus zostawił przynęte...

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #84
-Uhh... - zawahał się.
-Ciekawe, co powiedziałaby na to twoja "żonka". - wskazał na Meiling.
Był nieco zażenowany tą rozmową.

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #85
- Hahaha! Żartuje, dałeś się złapać. Pan Jacob na twoim miejscu pewnie zareagował by tak samo. - Uwielbiał oglądać reakcje innych ludzi. Większośc męzczyzn według niego była bandą sztywniakow, ale kilku nawet lubił, chociaż oni go niekoniecznie.
- Nie zrobiłbym czegoś takiego, za kogo ty mnie masz? To lubisz nasza bibliotekarke czy nie? Nikt tego nie uslyszy, to bedzie taka nasza męska tajemnica, co nie?

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #86
-Nie sądzę, żeby powierzanie tajemnic komuś o tak luźnym języku było dobrym pomysłem. - stwierdził.
-T-to nie twój problem, co myślą czy czują inni, nie? Nie każdy jest takim babiarzem jak ty. - skwitował, po czym otworzył księgę i zaczął ją szybko wertować zupełnie nie zwracając uwagi na treść.

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #87
- Uh, oh. Wszyscy tylko w koło ze kobieciarz i tak w koło Macieju. A ja mam uczucia, ludzie! I lubie sie tak zachowywac, mam wolną wolę i robie co chcę. - Powiedział wprost oburzony.
Poprawił szybko okulary na nosie dłonią. Odkaszlnął i się uspokoił.
- Ok, zrozum, lubię ciebie i moge być pomocny albo mogę być szkodnikiem. CO wybierasz?

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #88
-Potrafisz nie być szkodnikiem? - spytał udając zaskoczenie.
-Nadal nie rozumiem, co ci nagle odstrzeliło z tym pomysłem... Nie mam pojęcia, skąd biorą ci się takie pomysły. Nie, żebym cię nie lubił, czy coś. - powiedział drapiąc się po głowie. Nagle pewne źdźbło trawy stało się niezwykle fascynujące i przykuło całą jego uwagę.

Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
Odpowiedź #89
- Tak potrafię być użyteczny! I proszę bez ironii mi tutaj... I próbuję być miły, ale dobra odpuszczę ci. - Ranalcus nie miał najmniejszych zamiarów aby mu odpuścić, zrobi to skrycie wszystko, ktoś go wreszcie doceni.
- Dobra tematu nie było. - przeczesał szybko, nerwowo włosy dłonią.