Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Wiadomości - Kaito
31
>nie bylo mnie od poczatku tego tematu, licze ze nic nie przeoczylem przy czytaniu
Po pierwsze:
Sakuya
Ran
Rinnosuke
Dopisuje sie do nabywców. Also na Animatsurii też widziałem kolesia od Komikslandii, pytał się redaktora tego nowego magazynu (który przy okazji nie przyjął sie dobrze w fandomie) czy nie chcieliby żeby można go było nabyć w Komikslandi, także Komikslandia działa i łapie się wszystkiego, wystarczy pokazać im coś na pokaz.
Po pierwsze:
Sakuya
Ran
Rinnosuke
Dopisuje sie do nabywców. Also na Animatsurii też widziałem kolesia od Komikslandii, pytał się redaktora tego nowego magazynu (który przy okazji nie przyjął sie dobrze w fandomie) czy nie chcieliby żeby można go było nabyć w Komikslandi, także Komikslandia działa i łapie się wszystkiego, wystarczy pokazać im coś na pokaz.
33
Dla mnie postać z okładki wygląda na Ex Rumie. Często artach widze ją z aureolą i skrzydłami. I ofc ten stance.
34
Nadane imię: Kajetan
Nick: Kaito
Wiek: 18
Miasto bytowania: Koszalin
Zaintersowania: Spanie, fappanie, zombie, ogladanie animców, kolekcjonowanie figurek od niedawna.
Touhou interesuje sie od 3 lat, kiedy to szukałem tapet na konachan i wpadłem na ekipe SDM :D
Z wygladu chudy kościotrup przeciętnej urody. Cyniczny realista, z usposobienia hikkikomori, nie uprawiam sportów i nie lubię wychodzic z domu bez powodu.
Tyle.
Nick: Kaito
Wiek: 18
Miasto bytowania: Koszalin
Zaintersowania: Spanie, fappanie, zombie, ogladanie animców, kolekcjonowanie figurek od niedawna.
Touhou interesuje sie od 3 lat, kiedy to szukałem tapet na konachan i wpadłem na ekipe SDM :D
Z wygladu chudy kościotrup przeciętnej urody. Cyniczny realista, z usposobienia hikkikomori, nie uprawiam sportów i nie lubię wychodzic z domu bez powodu.
Tyle.
35
@Ekkusu
Spoko sie nie obrazam, i tak narazie nie zagram, conajmniej do czapkonu mam tylko neta w psp i za szybko odpisywac ni moge :<
Spoko sie nie obrazam, i tak narazie nie zagram, conajmniej do czapkonu mam tylko neta w psp i za szybko odpisywac ni moge :<
36
Kemui dalej nic nie mówił, tylko lekko dosunął się od Alice, która chyba nie była w dobrym humorze. Nie chciał znajdować się bliżej niż na odległość jej nóg.
37
Kemui przestał się dymić i usiadł na ziemi lekko poirytowany, obserwując dalszy przebieg wydarzeń.
39
Słysząc za sobą entuzjazm dwóch kolejnych gotujących się do walki odpowiedział energicznie:
- Świetnie. Wy dwoje pilnujcie by nikt nie przechwycił księgi, a my spróbujemy trzymać ich na dystans.
Po tym jego wzrok skupił się na najbliższym przeciwniku.
- Świetnie. Wy dwoje pilnujcie by nikt nie przechwycił księgi, a my spróbujemy trzymać ich na dystans.
Po tym jego wzrok skupił się na najbliższym przeciwniku.
40
Słysząc słowa wilczej youkai z trudem powstrzymywał śmiech.
- Odbiło wam? Stawiacie się tu uzbrojeni i z przewagą liczebną, łapiecie w sieć właścicielkę księgi i mówicie że nie chcecie nam robić krzywdy? To jak otwarte wezwanie do bójki!
Po tych słowach ze wszystkich ujść jego ubrania zaczął wydobywać się czarny dym, zasłaniając większą część jego ciała.
Słysząc za sobą rozmowe towarzyszy pytal się sam siebie czy napewno zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.
- Odbiło wam? Stawiacie się tu uzbrojeni i z przewagą liczebną, łapiecie w sieć właścicielkę księgi i mówicie że nie chcecie nam robić krzywdy? To jak otwarte wezwanie do bójki!
Po tych słowach ze wszystkich ujść jego ubrania zaczął wydobywać się czarny dym, zasłaniając większą część jego ciała.
Słysząc za sobą rozmowe towarzyszy pytal się sam siebie czy napewno zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.
41
Będąc w pobliżu nieznanych mu osób nie czuł się zbyt pewnie, więc nawet się nie odzywał. Bardziej obawiał się dwumetrowego, uzbrojonego jegomościa, niż faktu, że to może być pułapka. Rozglądał się na wszystkie strony czy nie kręci się tu jeszcze ktoś poza nimi.
42
- To nie ma prawa się dobrze skończyć.
Westchnął i pobiegł za towarzyszami.
Westchnął i pobiegł za towarzyszami.
43
Kemui coś sobie przypomniał.
- W pobliżu ogniska, kiedy zaczeły się wystrzały widziałem dwie rude kity, zapewne lisie. Mówi ci to coś?
Nie liczył że to coś pomoże, ale nie zaszkodzi spytać.
- W pobliżu ogniska, kiedy zaczeły się wystrzały widziałem dwie rude kity, zapewne lisie. Mówi ci to coś?
Nie liczył że to coś pomoże, ale nie zaszkodzi spytać.
44
Wyraz twarzy Kemuiego nie wskazywał na zdziwienie, ale też nie cieszył się z tego co zobaczył.
- Nikogo nie ma. Chyba była tu jakaś walka. Albo ktoś tu czegoś usilnie szukał.
Kemui nie znał Alice wiec nie przychodziły mu do głowy żadne inne teorie.
- Rozejrzyjmy się. Może są tu jakieś wskazówki. Może ma gdzieś ukryty pamiętnik? Każda informacja się przyda.
- Nikogo nie ma. Chyba była tu jakaś walka. Albo ktoś tu czegoś usilnie szukał.
Kemui nie znał Alice wiec nie przychodziły mu do głowy żadne inne teorie.
- Rozejrzyjmy się. Może są tu jakieś wskazówki. Może ma gdzieś ukryty pamiętnik? Każda informacja się przyda.