"...i nagle gdy uchylił się w lewo spadła na niego taka wielka lodówka..."A na poważnie, masz do pomocy bogów, więc teoretycznie masz dość spory wygar... no i pewno maszs jeszcze swoje własne osobiste danmaku ; p
no i pewno maszs jeszcze swoje własne osobiste danmaku ; p
Napij się kawy, bo znowu rzeczy które piszesz i do których się odwołujesz mają niewiele wspólnego.
Pytanko:Sulejowi najprawdopodobniej się popierdzieliło
No chyba że w twoim świecie przedstawionym każdy kto umie walczyć na danmaku może wystrzelić jakieś tam podstawowe pociski (wewnętrzna energia danmaku and shit), to wtedy git majonez :p.
-Uhh... muszę nauczyć się jakiegoś zaklęcia namierzającego... Tak, jak tylko to się skończy to czegoś poszukam.