uważajcie, bo zaraz się Malu za was weźmie...

Za dużo robi tych cąłych postaci, ja bym to lepiej tolerował, jakby zamiast tony nowych dawał zaledwie kilka nowych i żeby stare powracały, zwłaszcza te z pc-98, ale on jest jaki jest i tego nie zrobi.

ja się zgadzam... cóż, raczej zdecydowana większość fandomu chce, żeby właśnie robił z ten sposób, tworząc nowe części - czemu nie pójdzie fanom na rękę? trolling lol?

ZUN podkreślał kiedyś, że robi gry, bo sprawia mu to przyjemność i wątpię, by jakoś specjalnie obchodziło go, czego sobie fani życzą.

Co do Myouren brothel...
Cały pro-playing Ten Desires będzie polegał na trzymaniu twarzy jedej dziewczyny jak najbliżej eee... sukienki drugiej dziewczyny. Z towarzyszącym "siorbiącym" odgłosem zbierania ucieleśnień pożądania. Great work, ZUN!
Same danmaku jak dla mnie są w porządku - a co do bugów, przynajmniej nie zacina się strzał jak to bywało w SA (a było często).

Po przejściu gry razem z Archim na Niuconie 4 muszę stwierdzić kilka rzeczy :
- MIMA DZIE ?! D:
Poza tym gra jest całkiem przyjemna ( choć zbyt łatwa ) , muzyka jest niezła , natomiast o ile sama grafika jest porządnie wykonana tak arty postaci to jak dla mnie jedne z najlepszych , jakie ZUN narysował ^^ .
natomiast co do samych postaci , o ile boss 4 stage średnio mi przypadł do gustu tak cała reszta jest w porządku , może nie jest to poziom starszych części , jednak obyło się bez większych faili .
Co do boss'a 6 stage pomimo początkowego zawodu nie bycia Mimą strasznie mi przypadł do gustu , zostając moją ulubioną postacią z TD i może jedną z ulubionych w ogóle :D .

Po przejściu gry razem z Archim na Niuconie 4 muszę stwierdzić kilka rzeczy :
- MIMA DZIE ?! D:
Poza tym gra jest całkiem przyjemna ( choć zbyt łatwa )

^tak to jest jak grasz na easy ;P

Po przejściu gry razem z Archim na Niuconie 4 muszę stwierdzić kilka rzeczy :
- MIMA DZIE ?! D:
Poza tym gra jest całkiem przyjemna ( choć zbyt łatwa )

^tak to jest jak grasz na easy ;P

Wiem ale nawet w IN na easy od 4 stage gra robiła się dużo trudniejsza , podczas gdy w TD różnica ta między poziomami 1-3 i 4-6 jest niewielka .
Co do  Toyosatomimi no Miko zastanawiają mnie bardzo jej słuchawki ( które budzą u mnie skojarzenia z vocaloidami ) .
Skąd ona je ma w Gensokyo , skoro została wskrzeszona po bardzo długim czasie ? ( czyli odpada opcja że to z naszego świata )
Czyżby miało to oznaczać że w czasach początków Gensokyo istniała zaawansowana technologia ?

Może jej zimno w uszy...

Może te słuchawki upgrade'ują jej zdolność, która umożliwia jej prowadzenie 10 rozmów jednocześnie.

Właśnie o tym samym pomyślałem, już w niedzielę. Wyszłoby na to, że nie ma żadnych super mocy poza danmaku oczywiście :p.

Już widzę te fanarty jej jako vocaloid/z vocaloidami >___<
A może ona nie ma uszu, tylko wmontowane w głowę słuchawki D:

powiedziałbym, że to jakiś religijny atrybut :)

Ona początkowo miała umiejętnośc słuchania dziesięciu ludzi naraz. W trakcie swojej "hibernacji", czy jak to nazwiecie, zyskała umiejętnośc słyszenia "Dziesięciu Pragnień" każdego człowieka, co pozwala jej znac prawdę o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości każdej istoty w Gensokyo i nie tylko. Tak wynika z jej dialogu z Reimu...

^
Czyli to co od dawna potrafi Yukari...

Śmierdzi mi potworem Laplace'a zbyt mocno.

^Czyli nasza stara forumowa dyskusja na temat Yukari xd

Ona początkowo miała umiejętnośc słuchania dziesięciu ludzi naraz. W trakcie swojej "hibernacji", czy jak to nazwiecie, zyskała umiejętnośc słyszenia "Dziesięciu Pragnień" każdego człowieka, co pozwala jej znac prawdę o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości każdej istoty w Gensokyo i nie tylko. Tak wynika z jej dialogu z Reimu...

innymi słowy osoba, która wie za dużo, czyli pierwsza do odstrzału w tanich gangsterskich filmach, hue hue...

to teoretycznie, żeby było bardziej orientalnie, powinna mieć dziesięć głów ;)

jak zwykle Reimu dowiaduje się najwięcej