Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc (Przeczytany 21685 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
  • Kosiek
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #45
Phor & (Cesar) Milan

Phor wystrzelił swój pocisk na słuch...
Spoiler (pokaż/ukryj)
Roll PER: k100+140(-30),  Total 208 / 210
Cholera. Zaczynasz się go bać Milan. Bo trafił. O czym zaświadczył wściekły, monstrualny syk. Jakby wielkiego... Węża.
Tak konkretnie to kolosalnej kobry królewskiej, która właśnie podniosła się spomiędzy drzew rozchylając swój kaptur. Jej łuska miała pergaminowy kolor, w całości pokryty czarnymi wzrokami i symbolami nie do rozpoznania z tej odległości. Oczy płonęły mieszającymi się ze sobą złotem i srebrem. Cały wąż parował atramentowo czarną substancją odchylającą się lekko na zachód, mimo braku wiatru.
Bydlę obnażyło zębiska (chrzanić te zakrzywione krótkie, dwudziestocentymetrowe zęby wypełniające jego szczęki - jego kły jadowe miały prawie trzy czwarte metra i aż ociekały podejrzaną substancją) a z jego oczu eksplodowało światło...
Spoiler (pokaż/ukryj)
Podejrzany wąż (A) Roll SW: K100+230, Total 321 / 330
Vs.
Phor (D) Roll SW: K100+130, Total 147 / 230
Milan (D) Roll SW: k100+200,  Total 278 / 300
Obaj za długo gapiliście się na potwora, co poskutkowało tymczasową ślepotą (białość widzicie, towarzyszu Phorze, białość), lub dziwnymi plamami latającymi przed oczami (miałeś farta Milan z tym swoim skokiem międzyplanarnym), albo natychmiastowym zestrzeleniem (Star Sapphire down!).
Cóż czynicie?
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #46
- Co? - zdziwił się chłopak.
Stracił wzrok od spojrzenia w oczy temu czemuś? Ciemność i jakieś plamy... Nie, z pewnością przynajmniej częściowo widzi. Krótką chwilę mu zajęło dojście do siebie i zrozumienie co się w ogóle stało. Ten atak musiał najwidoczniej wyrzucić go z rzeczywistości. Dawno nie zdarzyło mu się znaleźć w sytuacji na tyle niebezpiecznej by jego zdolność sama zadziałała. Ostatnio to było chyba rok temu gdy podczas wizyty u Patchouli napadła go zbiegła Flandre. Tak czy inaczej, powinien wrócić chyba jak najszybciej. Co prawda stwór nadal tam jest i raczej nie zmienił swojego nastawienia, ale głupio byłoby żeby temu wróblowi coś się stało, nie może go tak zostawić.
Nie zastanawiając się wrócił tam skąd znikł zanim samo wyrzuci go. Przez tę chwilę jego nieobecności chyba nic się nie wydarzało. Trwało to na tyle krótko, że nawet nie zaszkodził mu ten skok, ponieważ ledwo, ale zdołał utrzymać się w powietrzu. Rozejrzał się w miarę możliwości, bo plamy wciąż ograniczały mu pole widzenia. Phor jest i wygląda na nienaruszonego, Sapphire leży na ziemi nie dając oznak życia, ale kto przejmowałby się w takiej chwili wróżką, a wąż raczej nie uciekł, bo wciąż słychać było syczenie. Lepiej nie patrzeć już na tego gada.
- Jesteś cały? - zapytał znajdującego się obok pół-youkai - Jakby coś to mogę odprowadzić cię do świątyni. Tam to bydle raczej za nami nie podąży. Swoją drogą, jeśli to potrafi powalić samym wzrokiem to wsparcie kapłanki może okazać się niezbędne.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #47
- To nic w porównaniu z całym stadem wilczych tengu. - półwróbel wspomniał jedną ze swoich przygód, w której ratował swoją ukochaną z porwania. Szybko też wyjął czarną chustkę i przewiązał sobie nią oczy. - Ale jak chcesz, to leć po pannę Hakurei, bo to może się przydać, a mnie pewnie pogoni. Powinienem dać radę polegając na słuchu utrzymać się tak długo aż wrócisz z odsieczą.

Phor mimo czasowej ślepoty nieco innej od tej, którą mu nadawała Myschi gdy się droczyli ze sobą, dalej znajdował się w powietrzu machając brązowo-granatowymi skrzydłami z fioletowym "wykończeniem".
- I jeszcze zajmij się wróżką. Podejrzewam, że ten wąż jest wplątany w sprawę z naszym pergaminem - dodał odlatując nieco tak, by znajdująca się na dole bestia go nie słyszała.

Szykowała się ciężka walka.

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #48
- Twój wybór. Spróbuj odciągnąć ode mnie to coś gdy będę zabierał poszkodowaną. - rzucił Milan w kierunku wróbla.
Jeśli znajdzie się w bezpiecznej odległości od węża to zanurkuje po wróżkę, zgarnie ją, wzniesie się jak najszybciej z powrotem ponad drzewa zanim bestia się zbliży i poleci prosto do świątyni, ale jeśli ślepy towarzysz nie zdoła odciągnąć gada to nie będzie ryzykował.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #49
Milan&Phor

Czuliście na sobie wzrok bestii bez ustanku. Ale... Potwór tylko na Was patrzył, nie robił w zasadzie nic. Aż nagle na jego gadzi pysk i oczy troszkę tęskniące za rozumem, wpłynęło olśnienie. Tak, to była ta sytuacja, w której ktoś mógł przeklinać swój długi jęzor.
- Shabureyo! - ryknęła gadzina rozwierając szczęki. I zaczęła w istocie ssać z ogromną siłą. Powietrze. I Was razem z nim.
Cóż czynicie?

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #50
Mimo 'ssania' ruszył w kierunku przeciwnym do Milana, próbując swym głosem i danmaku skupić uwagę stwora na nim i odciągnąć ją od Milana i wróżki.
 - Shabureda!? Kono yarou! - padło z półwróblich ust. Półwróbel wyraźnie próbował ściągnąć sobie węża na opierzony zadek. Wyraźnie też liczył w moc swoich skrzydeł.

Co do percepcji, Phor musiał kierować się na słuch. Dobrze, że ten zmysł był z nim od zawsze.

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #51
- Świetnie. Jeszcze żywego odkurzacza brakowało. - pomyślał
Spróbował wyrwać się z ciągu. Jeśli mu się uda to zgarnia wróżkę i zmywa się do świątyni zanim stwór przejdzie w inny tryb, a jeśli nie to "katapultuje się" zanim zostanie wciągnięty.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #52
Phor
Spoiler (pokaż/ukryj)
Roll PER: k100+140,  Total 153 / 240
Niestety, na słuch trafia się ciężko, nie mając wsparcia wzroku. Więc ofensywa nie odniosła pożądanych skutków. No, przynajmniej udało Ci się zwrócić na siebie uwagę gada na tyle, by przestał bawić się w odkurzacz. Sądząc po odgłosach, bydlę opadło na ziemię i pełzało gdzieś po ziemi.
No i wzrok Ci wraca - zamiast wielkiej jasnej plamy, widzisz wielką ciemną plamę.

Milan

Siłą rzeczy wyrwałeś się z ciągu. bo przestał istnieć. Chwilę zajęło Ci znalezienie Star Sapphire. Gdy już ją miałeś w łapach, stwierdziłeś, że mała straciła przytomność. A co gorsza, Węża nigdzie nie było widać... Pytanie, czy rozdzielanie się jest takim dobrym pomysłem, szczególnie teraz, gdy nie wiadomo, gdzie podział się, jak by nie patrzeć drapieżny potwór polujący z zasadzki.

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #53
Nie zastanawiając się nawet przez chwilę Milan przerzucił wróżkę przez ramię i wzbił się w górę zanim cokolwiek się do niego zbliży. Poszkodowana jest na tyle mała, że nawet ze swoją dosyć kiepską kondycją powinien dać radę ją trzymać. Ślepy towarzysz, choć niezdarnie, to jakoś dawał sobie radę. Może nic mu się nie stanie jak zostawi go samego na chwilę. Nie ma czasu do stracenia. Jak się pospieszy to zdoła polecieć do świątyni i z powrotem zanim stanie się coś nieciekawego. W ciszy by nie ściągać uwagi węża skierował się do chramu.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #54
Phor zaczął zaś hałasować, by dalej utrzymywać na sobie uwagę potwora.

Półwróbel kontynuował dalej ostrzał danmaku.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #55
Milan
Spoiler (pokaż/ukryj)
Milan (D): Roll ZR: k100+80(+30),  Total 133 / 210
Vs.
Wielki Wąż Słów Pieczęci Mocy w Sepii (A): Roll SW: k100+230, Total 307 / 330
Właśnie podrywałeś się w powietrze, gdy nagle za swoimi plecami usłyszałeś złowieszczy syk. Wiadomym było, co jest za Tobą i jak bardzo jest złe. Nie wiadomym było, co wymyśli...
- Wplącz... - sykliwie warknął potwór.
No i nagle, roślinność obróciła się przeciwko Tobie i Szafirkowi. Gałęzie drzew, pędy krzewów i innych roślin związały Was jak baleron. Jak na złość, nacisk wybudził Star ze stanu niedyspozycji.
No i zaczęła wrzeszczeć...

Phor

Ucichło. Okolica wokół znów była po prostu cicha - wąż gdzieś popełzł. Wrzask. No to wiesz, gdzie gada szukać.
Twoje oczy wróciły do normalności. Łzawią jak jasna cholera, ale widzisz. Też ten dziwny "dym" unoszący się z węża. Teraz już wieje wiatr. Słabo bo słabo, ale tyle z reguły wystarczy by kierunek unoszenia się oparów był zgodny z wichrem. Ten z kolei kierował się w zupełnie przeciwną stronę.
  • Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2013, 23:06:57 przez Kosiek

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #56
- Pięknie... - mruknął chłopak.
Spodziewał się, że wąż może go dogonić, ale nie żeby cały las obracał się przeciwko niemu. Jeszcze na dodatek wróżka znów zaczęła hałasować. Nie ma szans wyrwać się stąd. Wyjście pozostaje tylko jedno. Zasłonił wrzeszczącemu dzieciakowi usta by go uciszyć.
- Uważaj. Nie wiem czy to działa z wróżkami, ale jeśli będziesz krzyczeć i wiercić się tak jak teraz to możesz mieć pewność, że zostaniesz tu sama z tym gadem. - ostrzegł wróżkę.
Plan jest prosty, zniknąć na chwilę, poczekać aż gałęzie wrócą na swoje miejsce, wrócić i odlecieć jak najdalej od węża, który póki co znajduje się niebezpiecznie blisko. Milan zamknął oczy by skupić się i po chwili nie było go. Nie było tylko pewne czy udało mu się i gdy obudzi się przy jego boku znajdzie się Sapphire, czy też biedna wróżka została w prawdziwym świecie.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #57
Phor szybko ruszył w kierunku gada. W locie sięgnął do kieszeni, by wyjąć kartę.

Po dostrzeżeniu bestii półyoukai zaczerpnął oddech. Potrzebował sporo powietrza, by zacząć to działanie.

 - Falset 「Piewca Trenów」 ~!

Srebrno-błękitne pociski przypominające nuty ponownie pomknęły w kierunku węża podczas, gdy nienatralnie wysoki śpiew przeszył narząd słuchu bestii.
  • Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2013, 01:53:29 przez Phor Cillic

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #58
Obaj
Spoiler (pokaż/ukryj)
Phor (A): roll Per: k100+140,  Total 189 / 240
vs.
Wielki Wąż Słów Pieczęci Mocy w Sepii (D): roll Zr: k100+90,  Total 104 / 190
Phor zaczął swoje bombardowanie i w sumie szczęściem w nieszczęściu prawie trafił Milana. Ale skutecznie potraktował też węża, który syknął boleśnie. Kilka zbłąkanych pocisków na tyle nadszarpnęło roślinność, że człowiek był w stanie się jakoś wyrwać i dać drapaka w powietrze. Będąc poza zasięgiem kłów potwora, macie już nieco większe pole do działania.
Monstrum znów zaczęło pełzać nisko, coś mamrocząc. Zniknął między roślinnością, ale drgające to tu, to tam drzewa wyraźnie sugerowały, że istota jest w pobliżu. Czai się. Myśli (długo bo długo, ale zawsze).

Odp: [EXSesja 1.3] Raiders of the Lost Arc
Odpowiedź #59
Milan wyrwawszy się z uścisku odetchnął i korzystając z chwili spokoju zaczął się zastanawiać jednocześnie starając się śledzić ruch węża by ten go nie zaskoczył.
- Jeśli ten stwór jest jakoś powiązany z wróżkami a wróżki prawdopodobnie czerpią swoją energię z czegoś to wystarczy odizolować go od źródeł energii by go osłabić. Problem w tym, że to bydle jest strasznie wielkie i sam mogę nie dać rady ściągnąć go do siebie. No i jeśli mi się uda go ściągnąć, ale okaże się, że wróżki nie mają z nim nic wspólnego to mogę sobie nie poradzić z nim w pojedynkę, a ściągnięcie jeszcze jednej osoby jest raczej poza zasięgiem moich możliwości. Z pewnością z pomocą mocy Reimu nie musiałbym się martwić o to czy, na którymś z etapów nie okaże się, że jestem za słaby. Co by tu... - rozmyślał - Ej! - zwrócił się do pół-wróbla starając się mówić na tyle cicho by nie przyciągnąć z powrotem węża - Mam pewien plan. Wolisz bym ściągnął do niego pomoc czy też lepiej zaryzykować działanie w obecnym składzie? Nie wiem czy starczy mi mocy na coś tak wielkiego jak ten wąż a gdybyśmy mieli tu kapłankę nie musiałbym się martwić o nic.