Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: Imagination (Przeczytany 161578 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
Odp: Imagination
Odpowiedź #330
Zakładając że Mokou i Kaguya są siłą na równi to pozostaje nam zagwozdka na temat siły Keine vs. Eirin.
Tylko w przypadku Eirin ona ma przy sobie jeszcze Tewi / Reisen i pewnie paru innych osobników, którzy lubią brać jej dragi. :v
A ilość osób w walce jednak ma dość spore znaczenie przez nałożony system spell cardów, który ma na celu wyrównywanie siły wszystkich jednostek.

Odp: Imagination
Odpowiedź #331
Wszystko zależy. Albo bierzemy pod uwagę tylko charakterystyczne moce i umiejętności, albo system spelli, albo i jedno i drugie.

Odp: Imagination
Odpowiedź #332
Samych mocy nie jesteśmy w stanie uwzględnić przez nałożone ograniczenia.
Bodajże jedną z zasad spell cardów jest chyba to że nie można używać swoich przegiętych mocy. (typu instakill Flandre bądź Yuyuko)
Pewności nie mam więc niech ktoś zaprzeczy/potwierdzi.

Odp: Imagination
Odpowiedź #333
Zatem założenia na początku tej dyskusji możemy ominąć, gdyż dotyczyły wykorzystywania mocy.

Odp: Imagination
Odpowiedź #334
No przecież sam to napisałem na początku.
W przypadku Mokou jedyną opcją na "pozbycie się" jej byłoby zapieczętowanie.

Odp: Imagination
Odpowiedź #335
Ja to tu zostawię
Mokou Tris to Die

Also,
Moc Kaguyi > Moc Keine
Nieskończoność > Historia
Historia potrzebuje czasu aby móc istnieć. Manipulacja nieskończonością jest silniejsza od manipulacji czasem.
Kiedy Sakuya zatrzymała czas aby wstrzymać księżyć, Kaguya mogła sprawić aby czas ponownie zaczął płynąć. Mamy to w dialogach w IN.
  • Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2014, 11:12:32 przez Raion

Odp: Imagination
Odpowiedź #336
Dlatego ja staram się unikać jakichś rozbudowanych rozmów o mocach w Gensokyo (zwłaszcza tych, które da się podciągnąć do jakiegoś uber levelu), gdyż w przypadku pojedynków działanie jednej mocy względem przeciwnej (wpływ jednej na drugą) jest trudne do odgadnięcia. Czasami dywagacje na ten temat nie mają zwyczajnie sensu.

Odp: Imagination
Odpowiedź #337
Po to został wprowadzony system spellcard - aby móc wyrównać szansę i różnicę w power levelach. By ludzie mogli się bronić przed youkai oraz żeby pojedynki na pociski mogły być przeprowadzane w 100% fair i na równi.
Co do konfliktu Mokou z Kaguyą sądzę, że Mokou już w sumie nie robi to wszystko większej różnicy i naparza się z NEETem dla rozrywki albo z przyzwyczajenia. Przynajmniej w CiLR zdawało mi się, że przejadła się jej młodzieńcza zajadłość i nienawiść względem Kagui - dostała nauczkę za swoje lekkomyślne postępowanie w formie wiecznego życia, którego jedynym chyba celem było zabić księżniczkę. A nie sądzę, by ściganie Kagui i chęć uprzykrzenia jej życia przez kilkaset lat nie spowodowało w pewnym momencie znudzenia całą sytuacją i osłabienia zapału.
To jest moje zdanie, wyciągnęłam je w trakcie lektury. Wolę napisać pogrubioną czcionką, żeby nie było wątów, że waszym zdaniem to nie tak.

Losowa sygnatura tak bardzo losowa.

Odp: Imagination
Odpowiedź #338
Całkiem sensowne, jak na razie. Z obecnego punktu widzenia można powiedzieć "ile można", te kilkaset lat to dość, by nawet najbardziej utwardzone w kimś przekonanie mogło stracić na wartości.
O, to byłby godny eksperyment psychologiczny, jak długo można podtrzymywać swoje zdanie oraz zainteresowanie w danym temacie. Szkoda tylko, że nie ma na kim go przeprowadzić :< Ale sądzę że jeśli ktoś wytrzymałby powyżej takiego standardowego ludzkiego życia przy swoim, to albo musi być silny psychicznie i mieć w tym jakiś cel i naprawdę to lubić/żyć tym, albo jakaś psychika swego czasu się rozlała i zmutowała w śmieszną karykaturę tej jakże wzorowej i wspaniałej, jedynej i zawsze bardzo fajnej ludzkiej. Czas przywdziać moher, białe skarpety, bojowe lacze i ortalion, ruszać na promocje!

Odp: Imagination
Odpowiedź #339
Przede wszystkim im dłużej człowiek żyje, tym szybciej płynie dla niego (subiektywnie czas). Osoba, która żyłaby tak długo postrzegałaby w końcu wydarzenia jako zamazany film.
Perhaps nobody will mind if I beat a terrible person like you <3

Odp: Imagination
Odpowiedź #340
Ja sobie ten 'szybciej płynący czas' tłumaczę jako przestawienie się na postrzeganie czasu w większych jednostkach. Fajnie jest wtedy. Ale nie sądzę, żeby był to zamazany film. Powiedziałbym raczej, że nie ma opcji, bo w końcu taka osoba stałaby się kinda warzywem, bo wszystko by miała zamazane i nie potrafiła ustosunkować się do czegokolwiek. Raczej przez pryzmat kilkusetletniego doświadczenia, pewne zdarzenia z przeszłości stają się błahe, niewarte ciągnięcia, pamiętania, czy coś tam.

Odp: Imagination
Odpowiedź #341
Temat rozkręca się jak rozrusznik od Kamaza, więc muszę ruszyć go kopniakiem.

Zatem porozmawiajmy o królestwie Jechowy  Mystii Lorelei.
To jedna z tych dziewczynek których bardzo lubię przedstawienie w kanonie. Przez jej praktyki biznesowe jest traktowana jako żydówka...
A mi bardziej kojarzy się z cwaną i przedsiębiorczą studentką, która zarabia na piwo i chleb. A kapela punk-rockowa, naprawdę fajnie się w to wpasowuje, naprawdę pasuje do niej obraz osoby która zawsze ma na piwo, choć prawie ma nałożony nakaz eksmisji.
Poza tym, nawet na ZUN-arcie jest bardzo ładna. Nie jest kreowana ja jakąś powalającą piękność, tylko na zwyczajną dziewczynę, ale wręcz na szarą myszkę. Może jestem dziwny ale to mi się bardzo podoba.

Powiem tak, jestem wielkim miłośnikiem dobrego majonezu.

Odp: Imagination
Odpowiedź #342
Emm...
W chuj arogancka dziewoja, która rozkręca swój biznes poprzez oślepianie ludzi, a następnie sprzedawanie im węgorzy, które poprawiają wzrok.
Kiedyś byłem do niej bardzo pozytywnie nastawiony ale niestety to się musiało zmienić. :<

Odp: Imagination
Odpowiedź #343
Emm...
W chuj arogancka dziewoja, która rozkręca swój biznes poprzez oślepianie ludzi, a następnie sprzedawanie im węgorzy, które poprawiają wzrok.
Kiedyś byłem do niej bardzo pozytywnie nastawiony ale niestety to się musiało zmienić. :<

Tak konkretniej to ona minogi sprzedaje, a nie węgorze.

Odp: Imagination
Odpowiedź #344
Byznes iz byznes, c'nie? Przecież nawet teraz na pewno wiele osób/przedsiębiorstw robi wszystko co może by sprzedać innym to co mają, bo hajs się musi zgadzać. Można nosić okulary przeciwsłoneczne, albo maskę spawalniczą, +50 do szacunu na dzielni w nocy.
Wygląda faktycznie całkiem ładnie jak na zunart. Osobiście nie jestem do niej jakoś negatywnie nastawiony. W sumie to nawet specjalnie się nie interesowałem tą postacią. Ale na pierwszy rzut oka i całej reszty wydaje się być fajna.
Tak naprawdę pierwsze i jedyne co przychodzi mi na myśl, kiedy ktoś mówi o Mystii to Deaf to all but the Song. Nie potrafię się bardziej zachwycić postacią, ale ten theme jest przegenialny.
Temat rozkręca się jak rozrusznik od Kamaza

Przeczytałem z początku "jak rozrusznik od Kamruza" *śmiech*