Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival (Przeczytany 276695 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 11 Goście przegląda ten temat.
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #195
Uokawa
-Przykro mi to mówić, Kazuma, ale nie wydaje mi się, by worki ziemniaków tryskały krwią - odpowiedziała chłodno i zaczęła słuchać przemówienia Raiona. Do najśmieszniejszych osobników to on nie należał. Zresztą tak jak reszta jego gatunku.
-To, że Ty im nie ufasz, nie znaczy, by ich od razu mieszać z błotem. Mi na przykład pan Kazuma przypadł do gustu.

Losowa sygnatura tak bardzo losowa.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #196
Kazuma

- He? - spytał zaskoczony. Skąd on wiedział, co sobie pomyślał?
- Umiesz czytać w myślach? - pomyślał.

- Wiem, ale wole nie myśleć, co mogłoby tak zmasakrować te ściany i ciągnąć tu trupy... - westchnął. I uśmiechnął się na stwierdzenie, że przypadł dziewczynie do gustu. Jaka miła. I ma takie fajne uszy.
Nie omieszkał też pokazać języka trójokiemu.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #197
Raion
Uokawa, to nie tak, że mieszam ich z błotem. Jednak i tak musimy się pogrupować. Nie miło by było gdyby któreś z nas poszło same. A skoro ten który uratował życie Kazumie nienawidzi youkai, wolałbym nie iść blisko niego. To ryzykowne. Rozumiesz? Nie kieruję się emocjami ani nikogo nie mieszam z błotem, jedynie nie chciałbym aby ten nienawistny mężczyzna, był przy którymś z nas. Nie-ludzi... To zmniejsza szanse przeżycia

Tak, umiem czytać w myślach. - Powiedziałem prosto do myśli Kazumy. Dodając: Wybacz, że naruszam twoją prywatność.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #198
Uokawa
-Nie myśl o tym, bo chyba celem naszej wyprawy jest to spotkać - odpowiedziała Kazumie.
Możliwe, że to, co ich tu czeka, mogło być przyczyną złej formy Meiling i Sakui. Chyba nie chce myśleć, co będzie z nimi, jak się dostaną w łapska tego czegoś.
-Równie dobrze Anrin mógłby iść z Kazumą i jego towarzyszem i zostawić nas na pastwę losu. W końcu też jest człowiekiem. Ja poczekam, aż jakieś grupki się ustalą i dołączę do tej, która odpowie mi bardziej.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #199
Raion
Dobra ludzie, tak czy inaczej ja idę w prawo. Kto chce niech rusza za mną. NADCHODZĘ O PANI KTÓREJ IMIĘ JEST PRZEZNACZENIE! Prowadź przewodniku. Krzyknąłem na końcu i zacząłem iść przed siebie, potem w prawo (chyba, że przewodnik mi pokaże inaczej). Moje trzecie oko patrzyło przez moment do tyłu, by wiedzieć czy ktoś ruszy za mną.
Także szepnąłem do umysłu Uokawy : Jeżeli ruszysz razem z Mercuriusem, uważaj... - Może to ją przekona do pójścia ze mną. O Anrin'a się nie martwię, choć jakby poszedł sabotować przeciwników też byłoby miło. Ale wątpię, że to zrobi. Tak czy inaczej z nim mieliśmy współpracować więc jak pójdzie ze mną to też nie będzie źle. Na reszcie mi nie zależy, ale jeśli pójdą ze mną... Byłoby zabawnie. Bardzo zabawnie. Posiadanie u mego boku przeciwników jest bardziej zabawne od posiadania towarzyszy.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #200
Kazuma

Niezbyt przeszkadzało mu naruszanie jego prywatności. Uważał, że to zabawna zdolność. I śmieszne oko. Ciekawe, czy umie nim płakać.
- Ja chcę iść z pani kirinową - stwierdził. - Ona jest fajna. I ma fajne ruszające się rysunki.
A potem zaczął myśleć o tym, co było na śniadanie. Wszystko, byle nie o tym potworze.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #201
Merc

Wysłuchał swoich rywali obserwując otoczenie.
Chyba trzeba będzie tu trochę nadwyrężyć język. - Pomyślał Mercurius patrząc ponurym wzrokiem na podłogę i opierając się na zdobytym nadziaku, po czym podniósł głowę i zwrócił się do towarzystwa.
- Tego co urządziło tę masakrę chyba wcale nie musimy daleko szukać. - Wskazał bruzdy na ścianach. - Te ślady są zbyt równoległe, zapewne znowu mamy do czynienia z poruszanym magią żelastwem, czymś w stylu ostrza latającego na danej wysokości wzdłuż takiego korytarza. Być może zamiast płakać nad kwestią mojej ksenofobii można by się zastanowić jak ominąć znajdujące się tutaj pułapki, bo z tym mamy najwyraźniej do czynienia. - Powiedział, po czym zwrócił się do Kazumy. - Nie, obecny tutaj satori nie wie wszystkiego. Nie miałby wtedy problemów z poprzednimi wyzwaniami, a je miał. Wie za to wszystko, co wiemy my. Pozostaje tylko pytanie ile z tego rozumie.
  • Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2013, 00:15:30 przez Ignacy Przybylski
ВОРУЙ УБИВАЙ | PERFECT FREEZE

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #202
All of you

Przewodnik na słowa Anrina zaczął mocniej świecić po jego reprymendzie podopiecznego, osiągając niemal oślepiający blask szperaczy okrętowych... Ale bardzo szybko przygasł do poziomu płomienia świecy i podleciał wężykiem do ramienia człowieka, na którym przycupnął. Nadal świecił głębokim pomarańczem.
Natomiast to o czym wspomniał Mercurius generalnie miało sens. Mało co ma tyle siły w łapach by uszkodzić granit i mieści się w takich korytarzach... Ale nadal takie istoty istniały, jednakże zamknięcie ich tutaj dla rozrywki było bardzo mało prawdopodobne.

Uokawa

Wpadło Ci na myśl, że przewodnicy pełnią dwie funkcje: ostrzegawczą i wskazują drogę... A teraz jej nie wskazują, bo po prostu się nie poruszacie w żadną stronę.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #203
Uokawa
Hm, ciekawe, dlaczego przewodnicy nie dają o sobie znać, gdy do nich mówimy? Może trzeba coś zrobić, na przykład się poruszyć?
Cofnęła się kawałek ze swoim przewodnikiem w korytarz, z którego wszyscy przyszli, i pewnym krokiem ruszyła naprzód w stronę grupy, bacznie obserwując ruch świecącej kulki.

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #204
Kazuma

- Pułapki, które ścinają głowy nie są śmieszne... Ale lepsze to, niż następne potwory - stwierdził.
- A co to jest ta twoja ksyno...cośtam? - zaśmiał się. - Nie używaj takich dziwacznych słów. Potem cie ludzie nie lubią.
Poklepał go pocieszająco po ramieniu.

- A ty gdzie idziesz? Nie opuszczaj nas - powiedział odwracając się do Uokawy.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #205
Uokawa
-Spokojnie, ja tu tylko coś sprawdzam. Już do Was idę - odpowiedziała, dalej obserwując przewodnika.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #206
Anrin

Reakcja przewodnika na jego słowa zaciekawiła Anrina. Wydawało mi się, że to zwykłe zaklęcia które mają nam pokazywać drogę i ewentualnie sygnalizować zagrożenie, ale ich reakcje wydają się na to nieco zbyt skomplikowane. Czyżby również były obdarzone inteligencją i charakterem?
-Wybacz iskierko, wiem że jesteś przydatny.
- Nieco rozbawiony przeprosił przewodnika, po czym poruszył bardziej istotną w tej chwili kwestię.
-Może to faktycznie jakaś pułapka. Jeśli tak to może lepiej dla nas wszystkich byśmy trzymali się razem, wybrali jedną ścieżkę i stąpali po niej ostrożnie, a nie kłócili się i rozbiegali we wszystkie strony znacznie zwiększając szansę, że ktoś jakąś aktywuję. - Podzielił się sugestią z resztą.

There was a man who had everything
He met a youkai who knows everything
Now she has everything and he knows nothing.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #207
Merc

Ten koleś jest niemożliwy. Pomyślał patrząc na Kazumę. W sumie, nawet podoba mi się jego podejście.
- Wracając do kwestii mojej awersji do youkai, owszem, chętnie widziałbym was w kawałkach, jednakże moc rogatej zawodniczki może się naprawdę przydać w korytarzach pełnych zabójczych pułapek. - Powiedział, jako że chwilę temu był świadkiem jej niezwykłych zdolności. - Kto wie, może broń należąca do strażników tego miejsca też się tu przyda. - Dodał rzucając spojrzenie na swoje trofeum. - Moja magia lodu też może być przydatna, a nuż napotkamy zbiornik wodny pełen ryb morderców. Chyba nikt nie wie, co tam będzie, prawda? - Tu spojrzał na omnibusa samozwańca.
  • Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2013, 01:04:28 przez Ignacy Przybylski

  • Ignuss
  • [*]
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #208
Kazuma

- Razem może być weselej. Chyba że niektórzy dalej będą myśleli tylko o tym, jak pozbyć się reszty - westchnął. - Zero sportowego ducha. Nie, 'mistrzu'?
Znów zwrócił się do Mercuriusa.

- My możemy trochę poczarować z magią ziemi. To też może się przydać - dodał, mając na myśli siebie i swojego ducha opiekuna.

Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #209
Merc

- Wątpię bym jako jedyny chciał pozbyć się reszty. Zwycięzca może być tylko jeden, tak powiedziała wampirzyca. Z drugiej strony, to nie czas na podstępy.