jeśli to się kiedyś skończy to na pewno się skończy zniszczeniem arbuza

Lubię Miyuki Sawashiro jako Marisę.

po Yano, Tarou, Celty i Shinku - wydaje mi sie, ze ma zbyt spokojny glos, nie ma takiego chlopskiego charakteru
Tanaka Rie w ogole nie pasuje mi do Sakuyi
Patchy powinna miec bardziej moe glos, Otsuu-chan jest wg mnie zlym wyborem
Youmu - bardzo fajnie, chociaz mogloby byc lepiej, zastanawia mnie ten Shinra xD
Yuyuko - gdyby nie to z Yukari na koncu nie podeszloby mi
Eirin - o stary, Margery i Nanao... :3

reszta - daje okejke

Tanaka Rie w ogole nie pasuje mi do Sakuyi

Jak słyszę ją w roli pokojówki jaką jest Sakuya to od razu widzę Marię z Hayate no Gotoku... Za mocne skojarzenie, by grała Sakuyę, imo.

No jak Kaguya mówiła, że całą noc grała w gry danmaku to prawie rzuciłem komputer przez okno xD
Powinni zrobić coś oryginalnego i poważnego, a nie tłuc cały czas to samo co wszyscy dookoła i zmienić stereotypy postaci wykreowane przez fanon które są zawsze takie same.

nie oglądałem za dużo tołcio anime (??), ale w sumie nie jest tak źle, pamiętaj, że nie tylko my (którzy znamy fanon mniej lub bardziej, ale zawsze) możemy oglądać Musou Kakyou :)

Tak samo z Youmu. Ona jest wojownikiem, a nie jakimś moeblobem.

tam KAŻDA nim jest...w sumie to nie mogę tego pojąć, jak mogli nawet z Eirin zrobić taką słodziaszną, młoda (??) dziewczynę...

Nudne i brzydkie. Podjarałem się po openingu, a dostałem jakieś kejonowy odcinek pełen chodzenia dookoła i picia herbaty. Slice of life nie jest zły, ale to było cholernie nudne. Podobała mi się w sumie tylko Remilia i jej improwizacja. Maikaze potrzebuje scenarzysty.

Nudne i brzydkie. Podjarałem się po openingu, a dostałem jakieś kejonowy odcinek pełen chodzenia dookoła i picia herbaty. Slice of life nie jest zły, ale to było cholernie nudne. Podobała mi się w sumie tylko Remilia i jej improwizacja. Maikaze potrzebuje scenarzysty.

owszem, i to na gwałt; to anime nie ma pędu, po prostu; aha, a opening pierwszego odcinka jakoś bardziej mi zapadł w pamięć i hm...jest bardziej imho nastrojowy :)

Jak słyszę ją w roli pokojówki jaką jest Sakuya to od razu widzę Marię z Hayate no Gotoku... Za mocne skojarzenie, by grała Sakuyę, imo.

same thing tylko ja tu najbardziej widzę Chii z Chobits
chociaż...Sakuyi jedno tutaj dobrze wychodzi

Spoiler (pokaż/ukryj)

"oj, oj..." xD

jak już o dubbingu mowa...
(te opiszę, co zwróciły jakoś moją uwagę)
Marisa mi się podoba, mogło być lepiej, ale porównując z resztą głosów wypada dla mnie najlepiej
Sakuya mnie okropnie drażni, kompletnie mi do niej nie pasuje taki moemoe głosik jak dla typowej meido z random anime, jak dla mnie zdecydowanie powinna mieć silniejszy głos :<
Youmu też ujdzie
Yuyuko tak jak Nashi pisała, tylko ten fragment z Yukari ratuje sytuację
Reisen dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam

i to zakończenie, mam czekać x lat zanim Reisen dokończy spellcarda? nie lubię :<

Podobała mi się w sumie tylko Remilia i jej improwizacja.

Zabawa w detektywa? To akurat nawiązanie do jej ścieżki w SWR, która nie koliduje z Twoją jedyną słuszną, thus możesz to uznać za kanon.

Dopiero obejrzałem i podobało mi się.
Jednakże dużo postaci jest w moim przekonaniu zbyt miłych. Brakuje mi tego sarkazmu z jakim wiązałem Patchouli a Youmu wogóle jest potwornie moe.

Wg mnie Youmu prawie w ogóle nie jest tutaj moe. Nie wiem co wam takiego moe w niej jest. Od kiedy moe dziewczynki próbują zabić mieczem tego kto im tylko zabrał arbuza? To jest takie moe?

Udonge jak dla mnie całkiem zrypali. Pasowałoby jej gdyby miała częściej tak poważne spojrzenie jak przy rozpoczynaniu walki na serio. Ona to jest całkiem moe klopsem tutaj.

Veni, vidi, facepalmi.

Koszmarnie duża ilość fanonu w tym odcinku była dla mnie smucąca i ostatecznie zadecydowała o tym, że ten odcinek nie podobał mi się prawie w ogóle.
Poza tym - postaci mające hełm z włosów (Patchy) czy masywne wodogłowie - nope. Każda z pań została przedstawiona przesadnie słodko (wina stylu rysowania), do takiej Eirin na przykład ni w ząb mi to nie pasowało.
Seansu nie wspominam jakoś szczególnie, 5/10.

Wg mnie Youmu prawie w ogóle nie jest tutaj moe. Nie wiem co wam takiego moe w niej jest.

Wygląd, zachowanie i charakter.

W porównaniu do reszty postaci z tego odcinka. Youmu jest jedną z najmniej moe postaci.

Udonge jak dla mnie całkiem zrypali. Pasowałoby jej gdyby miała częściej tak poważne spojrzenie jak przy rozpoczynaniu walki na serio. Ona to jest całkiem moe klopsem tutaj.

dali fajnego pantyshota, przejdzie :D
co do Youmu to właśnie dużo moe w niej jest...moe nie składa się tylko ze ślicznych minek i "uguu"...

Moe rzecz względna.