Kur**, Zlew, takie rzeczy to chyba tylko po pijaku. 1/3 człeka, wróżki, Youkai, i może jeszcze 5/4 Ducha i 9/7,5 żółwia świętojańskiego? Poza tym sesje nie są jeszcze aż tak na odpier*** sie, by takie nazwy kart przeszły. No i historia... ten sam zarzut co do Kretona, który powoduje, że jest on jak na razie najsłabszy z tego całego szajsu (Im więcej ktoś się postara, tym bardziej pokazuje, że mu zależy = daje mu więcej możliwości i luzu)Moja rada - podejdź trochę poważniej do tematu.
Jak nie umiesz nic poważnie zrobiC, to sie nie dziw, ze Cie ludzie nie biora na poważnie. Tyle z mojej strony. Pomyśl w jaką postać mógłbyś się wcielić i ją opisz, a przy tym będzie dość prawdopodobna w zaistnieniu w Gensokyo
Hmm, gdy Keine poinformowała mnie że zaginął jeden z młodych chłopaków z wioski, odnalazłem smarkacza i przyprowadziłem do wioski? xD