Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - PookyFan

496
Touhou / Odp: Temat o ekstra planszach
@UP: uwierz mi, przez pierwszy tydzień nie wierzyłem, że kiedykolwiek przejdę IN extra. Keep trying. Zwłaszcza spell practice, bo tam jednak trzeba często ćwiczyć poszczególne spele. Wszystkie.
497
Touhou / Odp: Temat o ekstra planszach
Coś tak właśnie już chciałem powiedzieć, że tu chyba o "łatwości" extra plansz wypowiadają się takie koxy, które touhou przechodzą z zamkniętymi oczami, ale Sulej mnie już trochę ubiegł...
No, może sam nie powiedział tego wprost, ale sens jest mniej więcej ten sam.

Also co do doomfairy: Sulej, chodzi Ci o ostatnią wróżkę tuż pod Mokou? Ja zawsze bombę na nią rzucam. ;D W sumie ja gram ghost teamem i jak rzucę bombę Youmoe, to te pociski, co potem zostaną, to już łatwy graze jest. Z tym że rzucam tą bombę jakieś 5 sekund dopiero po tym, jak mię wróżka zaczyna atakować.

Jeszcze tylko co do Royal Flare: to akurat nie jest problemem. Wystarczą 2-3 zgrabne ruchy do góry i do dołu w odpowiednich momentach. Da się nauczyć na pamięć. No chyba że przechodzisz, ślizgając się w lewo i prawo pomiędzy kolejnymi falami, to pozdro. A Philosopher's Stone... nie wiem, na początku go ogarniałem, a potem przestałem. >.<
498
Touhou / Odp: Achievements/osiągnięcia
Meh, IN extra clear. W końcu. Ten stage to niezły troll, nawet jeśli w tej grze jest spell practice.
Edit: widzę że ludzie tu rzadko zaglądają, ale dla porządku - MoF extra clear.
499
Touhou / Odp: Temat o ekstra planszach
Dobra poprzechodziłem jakieś plansze extra. Czas na ocenę:

EoSD: Irytująca, ale na szczęście krótka plansza i nie-aż-tak-trudny boss,

>Flandre
>nie aż tak bardzo trudna

nochybanie.jpg

PCB: Stage jest to pamięciówka i jeden wielki streaming. Nic ciekawego. Zaś boss to również nie problem. Ran jest u mnie jednym z łatwiejszych bossów. Trudnością jest 12 General Gods i Izuna Gongen (brak trików, to po prostu omijanie pocisków).

12 General Gods właśnie najlepszym spelem jest u Ran. Nie bardzo wyjebany w kosmos, ale też nie bardzo prosty - najbardziej chyba zrównoważony. Jakoś zawsze dawał mi najwięcej satysfakcji przy przechodzeniu go. Izuna Gongen trolluje mocno, right.

IN: Stage nudny jak cholera i widocznie wykonany dla postaci z dużym zasiegięm, bo z Border Team i Ghost Team jest dziecinnie prosty. Midboss sprawia nieco problemy, ale też nie jest zły. Boss ma bardzo fajnie, ale i bardzo nudne układy.

Midboss jest fatalny bo te spelle są łatwe, a mimo wszystko łatwo się na nich skuć przez odrobinę tylko nieuwagi. To frustruje bardzo. ;_;
Also układy Mokou nazwałbym jakkolwiek, ale nie "nudnymi". Są tak ciekawe, że już trzeci chyba tydzień próbuję je ogarnąć i wciąż bardzo rzadko dochodzę choćby do survivala. >.>
Ale prawdą jest, że stage nie sprawia wielkich problemów, jeśli tylko ma się duży zasięg - Yuyuko wymiata w usuwaniu przeszkód ze strony wróżek, zanim te w ogóle zdążą się odezwać. ;3
500
Touhou / Odp: Achievements/osiągnięcia
No nic. W międzyczasie zaliczyłem MoF normal 1cc.
501
Piece of Poetry / Odp: Hill
Far better...
502
Piece of Poetry / Odp: Hill
Nie bardzo ogarniam opisu "drewanianego więzienia", zbyt mętny, bym mógł sobie go wyobrazić. Ale pzoa tym - w mrocznym klimacie, może nieco drętwy styl (odrobinę), ale ogólnie naprawdę poruszające, choć krótkie.
503
Piece of Poetry / Odp: Wyimaginowana Imaginacja
Kreton, nerwica powiązana z derpresją oraz odrobina zjebanego humoru to świetny kwas. Believe me.
504
Piece of Poetry / Wyimaginowana Imaginacja
No to skoro mamy nowy dział, postanowiłem odkurzyć moją twórczość sprzed dwóch lat (ależ ten czas leci, naprawdę mogłem kiedyś nie być no-lifem i pisać opowiadania?). To ostatnie z mojej małej serii randomowych opowiadań, które onegdaj wydawały mi się świetne, dziś... trochę pisane jakby dziecięcą ręką, chociaż minęły raptem dwa lata. Daję to, bo o ile wcześniejsze wydają mi się naprawdę kijowe, to... jest troszkę mniej kijowe. No dobra, ssie. Ale mniej niż poprzednie części.
A z resztą chuj z tym. Enjoy.
PS pamiętajcie, że to 'dzieło' jest sprzed dwóch lat - ważne dla uwzględnienia ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej.

Spoiler (pokaż/ukryj)
Jak powszechnie wiadomo, media kłamią. Telewizja kłamie, gazety kłamią, radio robi nas w balona, a portale informacyjne - w butelkę. I nikomu by to nie przeszkadzało, gdyby nie protest szklarzy w centrum Warszawy, którym internet zabrał monopol na korzystanie z prawa do produkcji pojemników szklanych. Żądają od owych portali odszkodowania w wysokości tysiąca pięciuset stu dziewięciuset złotych i oficjalnych przeprosin. "Przez tych wrednych kapitalistów tracimy stanowiska pracy i pieniądze na chleb, ci szubrawcy poprzez swój wredny monopol chcą zlikwidować nasze małe spółki i przejąć rynek produkcji butelek!" - grzmiał dyrektor szklarni w Szklarskich Porębach. Właściciele tychże mediów bronią się jednak zaciekle. "A co z plastikowymi butelkami, tymi bez kaucji, a? A ich producenci to pies? To oni zabierają wam chleb". W tym momencie "plastikowcy" - którzy akurat gotowali się do własnego strajku spowodowanego brakiem papieru toaletowego w łazience zakładowej - nie mogąc znieść tych straszliwych obelg, zaczęli obrzucać zgromadzonych szklarzy balonami, co wywołało z kolei protesty pracowników placówki szumnie nazywanej Polskim Radiem. W tym momencie wszelka logika kapituluje i składa broń. Tak zdemilitaryzowana została idea trzymania się własnych zajęć i nie zajmowania się tym, co nie należy do własnych obowiązków. Co prawda miała być storpedowana, ale wojska nie stać było na torpedy - wszystkie zostały zużyte podczas strzelania do kaczek zarządzonego przez lokalnego majora, co z kolei wywołało oburzenie rodziny prezydenckiej i premierskiej.

A Mama Muminka nie ma z tym nic wspólnego. Naprawdę. Tym mniej zrozumiałe jest, dlaczego została siłą zaprowadzona na komendę policji razem z awanturującymi się wytwórcami butelek. Prawdopodobnie znalazła się w niewłaściwym miejscu i w niewłaściwym czasie - gdyby bowiem była wówczas dziesięć minut wcześniej i dwieście metrów dalej, trafiłaby na pochód wielbicieli Teletubbies (z obowiązkowymi czerwonymi, homoseksualistycznymi torebkami). Spłonęłaby wówczas ze wstydu, bowiem jej torebka jest zwyczajna, niemodna i - przede wszystkim - czarna. W tej sytuacji nabawiłaby się nie tylko zarzutów o homofobię, ale jeszcze o rasizm - z czego wszak, zapytuje logika (która w międzyczasie rozpoczęła rekonwalescencję w pobliskim szpitalu po ostatnich, rujnujących jej zdrowie wydarzeniach opisanych wyżej) może być wykonana CZARNA torebka? Albo inaczej - z CZYJEJ skóry?

Tak czy inaczej, Muminek będzie miał rodziców z kryminalną przeszłością (Tatę łatwo będzie zgarnąć - nielegalna hodowla tytoniu i marihuany w ogródku świadczą przeciwko niemu). A w tej sytuacji nie będzie mógł zostać prezydentem. Będzie mógł za to zostać emo i pociąć się żyletką, ale to nie zapewnia przecież tak samo wysokiej pensji. Otworzy za to drogę do kariery takim osobnikom jak Kubuś Puchatek, który zdobył sławę za cenę operacji zmiany płci i jest teraz z powrotem kobietą. Tak samo jak Kopernik, która odkryła, że Ziemia jest okrągła, piłka jest jedna, bramki są dwie, a Leo Beenhakker jest beznadziejnym trenerem. Skorzysta również na tym Prosiaczek, który z oczywistych względów będzie miał oczywiste zyski płynące z faktu, iż jego najlepszy przyjaciel... najlepsza przyjaciółka dorobi się władzy i pieniędzy (a w dodatku już nikt nigdy nie nazwie ich pedziami). Już nie wspomnę nawet, jak wpływowy będzie monopolista budowlany - Bob Budowniczy, amerykański, krwiożerczy kapitalista, przy którym nawet nasze rujnujące spółki szklane media zdają się być dobrymi wujkami polskiej gospodarki.

Ale nie przejmujcie się. Mimo że ten cały cyrk nie byłby możliwy, gdyby nie to, że dzieje się to w naszym Jakże Pięknym Kraju, to Muminek ucieknie z domu dziecka i wróci do domu wraz z rodzicami, zwolnionymi z racji przepełnienia zakładów karnych, co też jest wynikiem umiejscowienia akcji tych wszystkich wydarzeń w tym a nie innym miejscu. Prezydentem zostanie zaś Ryjek, dyskredytując Puchatka w swej agresywnej kampanii wyborczej, Bob Budowniczy utworzy filię w Finlandii i wycofa wszelkie inwestycje w Europie Centralnej, Prosiaczek zaś otworzy własną rzeźnię. Wszyscy będą więc zadowoleni, a zadowolenie Polaków jest czymś, co cementuje gmach polskiej gospodarki. Gorzej, gdy cement jest turecki...
505
Touhou / Odp: Achievements/osiągnięcia
IN normal 1cc. Mieszek grania. Chyba nabieram wprawy.
506
Chociaż na poważnie grałem tylko w gry od 6 do 9, a w kolejne tylko pobieżnie i nie we wszystkie, to zdecydowanie najmniej podoba mi się IN. System czasu jest kompletnie porąbany, last spele to naprawdę bezsensowny rodzaj wyzwań, który dumnemu graczowi zajmuje zbyt wiele czasu, a casualowego w ogóle nie rusza; czas ponadto zmusza jeszcze do takiego kombinowania, by nie tylko łatwo omijać pociski i rozwalać wrogów, ale również by nabić przy okazji go na tyle, by chociażby przejśc grę. A w dodatku sama gra ma beznadziejne grafiki postaci... No i ten zonk, jak po 3ch stageach, które robi się na pamięc po kilku próbach nadchodzi stage 4rty (czy to A, czy B), a po nim - 5 i 6. Damn, takiego kopa w mordę od gry nie dostałem chyba od czasu, jak grałem w EoSD.
507
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się >Beta<
Hurr.
1. Radosław.
2. PookyFan tudzież mr.Radek tudzież po prostu Radzio.
3. W lutym stuknęła mi osiemnastka.
4. Styrzyniec, a właściwie obok niego (+100 do dowolnego stata dla tego, który wie, gdzie jest ta miejscowość, bez patrzenia na mapę/google/inne źródła ogólnego dostępu informacji ;S krótko: największe zadupie evar).
5. Muzyka elektroniczna, gry komputerowe (w tym również Touhou, ostatnio przede wszystkim), głównie rpg, jednak jakimś wybitnie obeznanych z mnóstwem tytułów graczem to nie jesteml oprócz tego badanie internetów (memy, zachowania społeczne grup narodowościowych w necie jako takim i każdym z osobna, wpływ internetów różnych narodowości na siebie etc.), tłumaczenia angielski -> polski. Dawniej pisanie opowiadań, obecnie jedynie zdarzy mi się napisać recenzję, głównie anime. Poza tym, no właśnie, mangu i animu.
6. Bodaj od października zeszłego roku. Wszystkiemu winien 4chan i jego flashe na "Touhou Tuesday" z /f/.
7. Kiedyś walnąłem sobie na naszą-klasę (zanim jeszcze usunąłem konto) taki jebutny, bekowy opis. Przepadł. ;S Dość wam wiedzieć, żem typ aspołeczny, opryskliwy, złośliwy i ogólnie bez kija nie podchodź. Chociaż wrażenie, zdaję się, sprawiam zgoła inne.
508
Touhou / Odp: Achievements/osiągnięcia
No dobra, jednak PCB extra nie jest takie złe. Właśnie zrobiłem all clear. ;p
Z tego miejsca chciałem podziękować Kretonowi, który ogarnął mi na Magni ultimate Buddhist. To dzięki niemu ogarniałem to extra nie miesiąc, a niecałe dwa tygodnie. xD
509
Touhou / Odp: Temat o ekstra planszach
Nie wiem, szczerze to wolę extra w EoSD niż w PCB. Niby dłużej mi zajmowało dochodzenie do ostatniego spella, ale za to te rzucany przez Flan mniej trollowały niż te od Ran. ;<
Also, epic fail is epic. Świeży pic prosto z repka, który aż se nagrałem.

510
Touhou / Odp: Touhou 13 - Ten Desires
Tak sobie jeszcze raz ogarnąłem demo i musze stwierdzić, że ta loli-zombie wybitnie mi nie podchodzi coś, w przeciwieństwie do bossa 2. stageu. Nah, słabą mam pamięć do małych dziewczynek w śmiesznych czapeczkach, jak one się nazywały...? ;<
Anyway, kto jeszcze sądzi, że motyw muzyczny 2. stageu jest megaepiczny, palec pod budkę.