Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights (Przeczytany 54448 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 2 Goście przegląda ten temat.
  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #90
All

-No ja rano sobie chciałam kakao zrobić, ale to coś wylazło!-Zawołała Cirno, poprawiając koc na sobie. Po chwili odezwała sie pokojówka.
-Widziałam co prawda coś wielkiego nad jeziorem, ale jako iż kierowało się z inną stronę to uznałam, że Reimu się tym zajmie. Potem znalazłam tej czajnik i chciałam przygotować herbatę-Wyjaśniła.
-To ja polecę do siebie, a wy się stąd nie ruszajcie! Zaraz wrócę!-Krzyknęła wróżka, lecąc z kocem połozonym na sobie. Złość i strach jej przeszła, i chyba po prostu zwietrzyła okazję. Do czego? A tu już się można domyślić.
-Wracając... wszyscy poza służbą zostali wyrzuceni, a sama rezydencja stała się fortecą pod przewodnictwem... rady najwyższej służby powszechnej Gensokyo... chyba tak się nazwały...-Sakuya przekrzywiła głowę w niesmaku. Chyba zdawała sobie sprawę jak śmiesznie to brzmi.

[W następnym poście Alstar wraca do gry]

Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #91
Shijima Kyomen
- Tak, jak mówiłam- rzuciła w stronę Kohaku robiąc przy tym dość złośliwy uśmieszek, była zadowolona, że wyszło na jej rację, a dodatkowo powodem do dumy było, że wywnioskowała coś, czego nie wywnioskował jeden z tych "magicznych wypierdków" co zdają się wszystko wiedzieć. - Nie trafiony był ten komentarz z zającem-zaśmiała się pod nosem
- Czyli mamy tak jakby dwie sprawy do załatwienia? Czajnik i odnalezienie mieszkańców rezydencji? Czy tym drugim się zajmiesz już sama? -dziewczyna zwróciła się do Sakuyi
Ciekawe, co ta mała kombinuje... może po prostu poleciała się ubrać? pomyślała
- Tak przy okazji... Dużo ludzi czy tam nieludzi jest w tej pseudo radzie? I jak nieludzi, to jakiego typu?
  • Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2013, 01:07:38 przez Piscilla

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #92
Kohaku

Kruk zbył tryumf Shiji wzruszeniem ramion:
- Każdy popełnia błędy - Nie pojmował czemu jego błąd nagle tak ją ucieszył. Małej ilości osób nic nie umykało po przeprowadzaniu dziwnych operacji na jeszcze dziwniejszych istotach w nieprawdopodobnych warunkach. No ale cóż. To baba. I nie powinna dostawać tego cholernego czajnika w swoje ręce.
Zanim odezwał się po raz kolejny, dokładnie wysłuchał i Sakuyi i tej drugiej. Wyjątkowo nie miał pytań od siebie.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #93
Kohaku i Shiji

-Panienka Scarlet wraz z Patchouli Knowledge znajdują się z bezpiecznym miejscu i oczekują opanowania sytuacji. Sądzę, że najlepszym wyjściem będzie przekradnięcie się do środka i odnalezienie czajnika... może to być jednak trudne-Kobiecie przerwała Cirno, która była już w swojej sukience.
-No, mogę już bić złych! Pokażcie mi tylko gdzie!
-...jak mówiłam, będzie to trudne. Najlepiej jednak będzie, jak sami to zobaczycie. Rozumiem, iż mogę liczyć na waszą pomoc?-Zapytała uprzejmie, jednak powagi ujmowała jej wróżka latająca nad jej głową, usilnie próbująca załapać o co właściwie chodzi.

Alstar

Opieka w Eientei była wprost fenomenalna. Poza bandażem i paroma plastrami właściwie nie czuł, że cokolwiek go gdziekolwiek uderzyło. A teraz złe wieści. Wystawiony rachunek musiała pokryć Reimu, która jak wiadomo bogactwem nie grzeszy. I nie była z tego powodu zadowolona.
-I jeszcze trzeba wyjaśnić tą sprawę... uhhh!-Jęknęła groźnie, przygważdżając Alstara wzrokiem-Jakbym wiedziała, że to tyle będzie kosztować... dobra, niech będzie z tego jakiś pożytek. Pomożesz mi w znalezieniu winnych i ich ukaraniu. I nie chce słyszeć żadnych wymówek!-Reimu wyglądała dość groźnie, chociaż widać było, że kompletnie jej się nie chce już dzisiaj nic robić. Jej ruchy były bardziej bezwładne, jakby najchętniej się już położyła spać.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #94
Kohaku

- Naturalnie Izayoi-san. Ten jinn wyrządził już wystarczająco wiele szkód - odparł bez zawahania Kohaku.
O, już wiedział jak urządzi tego psotnika. Mimo niezmiennego wyrazu oczu, bardzo zły uśmiech wypłnął na twarz kruka.

Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #95
Shijima Kyomen
- Warto doprowadzić tą sprawę do końca... Możesz liczyć na moją pomoc, mam nadzieję się przydać - powiedziała do Sakuyi i skłoniła się lekko
- Czy poprowadzisz chociaż do jakiegoś najlepszego przejścia i objaśnisz plan budynku? Nigdy tam nie byłam, a nie chciałabym się zgubić w takich warunkach... Chyba, że Kohaku zna to miejsce - dodała po chwili lekko zakłopotana po czym spojrzała na Cirno - Obstawiam, że też masz zamiar tam lecieć, co? -powiedziała do wróżki Z jednej strony mała może się przydać, w końcu umie coś z lodem robić, ale lepiej, żeby nie plątała się zbytnio pod nogami... pomyślała

  • AllStarsky
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #96
Alstar

Gdy opuszczał Eientei u boku Reimu, czył się jak nowo narodzony. Pomimo że całe ramię było jak nowe, pamiętał rady Eirin (głównie "Nie nadwyrężaj się" oraz "Przestań pakować się w kłopoty"). Dodatkowo przychodzi zapłata dla Eientei i wpłata na Świątynie Hakueri. No nic, trzeba będzie odłożyć pieniądze które miały być na remont domku i łowić jeszcze więcej ryb. Ciekawe czy coś jeszcze z niego zostało...
Nie miał wyjścia - Zgodził się na warunki Reimu.
Zastanawiał się również jak wygląda sytuacja pozostałej dwójki. "Pewnie sobie dobrze radzą." Nawet nie zauważył że Miko zostawia go z tyłu. Dogonił ją, po czym spytał:
Co dokładnie zrobiłaś z giga-Cirno, jedyne co pamiętam z tamtych wydarzeń to błysk światła

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #97
Allstar

Kapłanka trochę dziwnie popatrzyła się na chłopaka gdy ten użył określenia "giga-Cirno". Bez jakiejś specjalnie dezaprobaty, ale chyba nie spodziewała się takiej nazwy.
-Mały egzorcym-Stwierdziła krótko. Uniosła się w powietrze a Alstar, nie mając wyjścia, musiał zrobić to samo... o dziwo, nie było to aż takie trudne jak uważał. Wszechobecna magia sporo mu w tym pomagała.
-Przez Ciebie możemy zgubić trop. Może chociaż tamci są bardziej kompetentni...

Reszta

-A co, może nie?! Pociągnę go do odpowiedzialności za swoje kłamstwa!-Zadeklarowała wróżka kręcąc kółka w powietrzu. Pokojówka z kolei zamyśliła się.
-...w obecnej sytuacji nawet wejście z boku może być problemem. Tak jak wspomniałam, wszystkie problemy się wyjaśnią gdy sami to zobaczycie... tak...-Zakłopotała się-Powiedzmy, że cała służba jest... o wiele bardziej zdyscyplinowana niż kiedyś

Całość

W międzyczasie na ten udało się dostać Reimu i Alstarowi. Wylądowali zgrabnie na ziemi, i Reimu od razu podskoczyła do grupy.
-Sądząc z waszych wyrazów twarzy chyba to nie koniec problemów. O co chodzi?

Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #98
Shijima Kyomen
- Dobrze więc, tylko staraj się być ostrożna, żeby nie ściągnąć na siebie zbyt dużo uwagi tej "służby" - powiedziała do Cirno W tym momencie zauważyła Reimu i Alstara lądujących obok
- Mamy do czynienia z duchem mieszkającym w czajniku, który spełnia życzenia, zwanego też jinem. Tym razem znalazł się w rezydencji, w której służy Sakuya i warto by było go znaleźć i unieszkodliwić... Aczkolwiek broni go jakaś "rady najwyższej służby powszechnej Gensokyo" - powiedziała do Reimu podkreślając ironicznym wydźwiękiem słowo "jakaś" z racji tego, że prawie nic o niej nie wiadomo.
- Skoro jesteśmy w komplecie, to można się zbierać do drogi, co? - dodała po chwili w myślach tłumacząc sobie, że im szybciej załatwią sprawę, tym szybciej będzie mogła wrócić do odpoczynku w lesie i tym oraz to, że przez ten czas czajnik już mógł znaleźć się poza pałacem Oby nie było za późno

  • AllStarsky
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #99
Alstar

Starał się przyswoić sobie wszystkie informacje od Shijimy. "Dżin? Jakim cudem coś tak niebezpiecznego znalazło się tutaj? I ta cała Rada..."
Spojrzał na grupę. Wśród nich zobaczył pokojówkę z Rezydencji. Kilkukrotnie widywał ją w mieście, czasem zaglądała na jego stoisko. Nasunęła mu się pewna myśl.
- Czy jest może jakiekolwiek ukryte i niestrzeżone przejście, powiedzmy coś w stylu ukrytego tunelu? - zwrócił się do pokojówki - I czy jest coś, przed czym chciałabyś nas ewentualnie ostrzec?

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #100
Kohaku

- Izayoi-san wyraża się o dyscyplinie służby, jakby mówiła o armii... Wątpię by pozostawili luki w obronie - wtrącił kruk.
Jest osoba która zna rezydencję od podszewki, ale dopóki nie zobaczy jak sprawa wygląda, nie ma co planować.

  • AllStarsky
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #101
Alstar

- Czyli wygląda na to że włam do rezydencji jest praktycznie niemożliwy... - powiedział.
Czyli tak to wygląda. Zdyscyplinowana arma pokojówek strzegąca rezydencji. Jeżeli by dodać do tego właścicielkę, to robi się z tego mieszanka wybuchowa zdolna zabić - rozejrzał się po grupie - większość z nas, o sobie nie mówiąc. Trudna sytuacja, a czas ucieka... Potrzebny byłby jakiś ekspert od włamów, ale kto by zajmował się tym fachem w Gensokyo?

Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #102
Shijima Kyomen
Dziewczyna wzdychnęła głęboko, męczyło ją już to czekanie na jakiekolwiek działanie.
- Więc co robimy? Skoro żadnym wejściem nie da się tam dostać? Sabotaż? Podkop? Czy może znacie jakiegoś "specjalistę" od takich zadań? - mówiąc to dziewczyna lekko pocierała skronie palcem
- A może da się jakoś dyplomatycznie ugadać tą całą radę, żeby nas wpuściła?... - dziewczyna lekko się zamyśliła
- Czy może po prostu zrobić dla nas zasłonę, byśmy stali się niewidzialni? - tu Shiji uśmiechnęła się delikatnie

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #103
Wszyscy

-Duch w czajniku... bywały dziwniejsze rzeczy-Kapłanka potarła kciukiem podbródek, zerkając w stronę jeziora-Jak to znajdziemy to chyba nie będzie problemu z wyegzorcyzmowaniem. W końcu daliście radę... chyba, że to przez tą wróżkę
-Ej, co przeze mnie!-Cirno oburzyła się gdy to usłyszała. Panienka Izayoi natomiast pochwyciła słowa Shiji
-Czyli twierdzisz, że możesz nas ukryć?-Zapytała dla pewności. Uśmiechnęła się i kiwnęła z aprobatą-To może się udać. Przed moimi mocami odpowiednio się zabezpieczyli, ale nie sądzę, by spodziewali się czegoś takiego
-Tylko, czy przypadkiem coś się po drodze nie sypnie...-Popatrzyła znacząco raz to an Cirno, a raz na Alstara. Ta pierwsza odpowiedziała jej niezrozumieniem, a chłopak...

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.1] Tales of one and maybe two nights
Odpowiedź #104
Kohaku

- Tak czy siak potrzebujemy zabezpieczenia. Kogoś kto odwróci uwagę, żeby ułatwić grupie przeniknięcie do środka - kruk zzezował w tym momencie na Alstara - ale pozostaje kwestia, czy lepiej dawać im rozmówcę, czy kogoś kto będzie po prostu robił bagno dłuższy czas.
Suzumiya zaczął rozważać co może zrobić w wypadku obu potencjalnych zadań.