Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
Odpowiedź #48 –
Uokawa
Meiling pozwoliła sobie na uśmiech, gdy odpowiadała:
- Jeśli Ty nie wyjdziesz stąd w jednym kawałku, to możemy mieć spory problem.
Wróżki z zaskakującą szybkością spełniły Twoje polecenia. Dostałaś kubek herbaty, oraz jedzenie. Niestety, skromny posiłek został zinterpretowany na nieco innych standardach, więc dostałaś ryż z mięsem i warzywami na słodko. Nie wiedziałaś czy to kwestia składników, czy przygotowania, ale jedzenie jakie stanęło przed Tobą było wyborne i biło na głowę nawet tak zwane "wystawne dania" na jakie mogła sobie pozwolić świątynia Myouren...
Mercurius & Anrin
Trafiliście do łaźni w tym samym momencie. Była tam sauna, wkopany w ziemię basen, który gabarytem raczej pasował do łaźni publicznej, niż domu prywatnego, flakony i buteleczki wypełnione różnymi dziwnymi substancjami (zapewne środki higieny osobistej i pachnidła). Ściany zdobiły malowidła w pastelowych, delikatnych kolorach, dających wrażenie oglądania małego, bambusowego zagajnika jak przez mgłę.
No i Wy.
Kazuma
Jakkolwiek jej los nie był straszliwy, byłeś pewien, że taszczy swe brzemię z godnością i wysoko uniesioną głową.
Wróżka zagadnięta przez Ciebie okazała się być zaskakująco rozmowna:
- Całkiem nieźle, jeśli się pracuje gdy patrzą. Męczą? Niezbyt. Znaczy czasami. Jak przy Igrzyskach. Albo balach. Albo przedstawieniach. Albo przy łapaniu panienki Flandre. Ah, mówisz o Lisie... No chyba każdy by był wykonczony, jakby kazać mu latać po całym Gensokyo i szukać kilku osób - o dziwo dopiero teraz wzięła przerwę na oddech. - Lubię Lisę, jest miła, ale strasznie poważna i rzadko się z nami bawi. Ale robi świetne babeczki. Powiedz, lubisz babeczkibojajeuwielbiamsąpyszneawszczególnościtezczekoladą - otworzyłeś puszkę pandory... Nie, nie zamyka się po dobroci.
Raion
Twoją pierwszą prośbę spełniła blond wróżka mająca dwa wielkie koki po obu stronach głowy:
- To jest Kamiyo - wskazała na ciemnowłosą koleżankę o dość krótkiej czuprynie - a ja mam na imię Ebisu.
Drugim poleceniem zajęła się Kamiyo.
- Mam nadzieję, że to pana rozbawi - po raz drugi odezwała się Ebisu, po czym odchrząknęła i zaczeła mówić. - Hrabia z Hrabiną tańczą na walca na wielkim balu. W pewnym momencie hrabia odzywa się do małżonki: "Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę", "Dlaczegóż to, mój hrabio?" zapytała zaniepokojona kobieta. "Kończy mi się gwint w protezie..." odparł hrabia.
Oczekiwała Twojej reakcji z niemal kamienną twarzą. Kąciki jej ust lekko drgały, gdy patrzyła na Twoje trzecie oko.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3