Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat (Przeczytany 15355 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #15
Też odskoczyła. Nie spodziewała się tego, dlatego też w pierwszej chwili schowała się za najbliższym krzakiem bądź drzewem. Była niebezpieczna, nie było sensu atakować, chyba, że w obronie własnej, na co była przygotowana. Wyobraziła sobie, że wokół niej przy ziemi pojawiały się pnącza, gotowe do odepchnięcia napastniczki w razie ofensywy. Jednak w tym wypadku nie zamierzała być tak delikatna. Te ręce były niebezpieczne. To od ich oderwania należałoby zacząć obronę... na razie jednak czekała. Lekko przygarbiona wpatrywała się w jedną i drugą istotę.

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #16
Nie miała jednak potrzeby ich używania. Eru otrząsnęła się i również szykowała się do obrony. W przeciwieństwie jednak do pozostałej dwójki stała wyprostowana i w lekkim wykroku. Łańcuch trzymała na poziomie pasa, przeciągnięty za plecami. Przez chwilę obie- wilczyca i Eru patrzyły na siebie. Ta pierwsza zaczęła. Skoczyła z wyciągniętymi szponami w kierunku kobiety. Ta jednak wykonała ćwierćobrót i uniknęła ataku. Ale wilczyca odbiła się od podłoża i znów machnęła, tym razem skutecznie w ramię.
- Nie odpuścisz, co?- kobieta niezbyt przejęła się że po ręce zaczyna powoli cieknąć krew. Wyciągnęła przed siebie jedną rękę a łańcuch nagle wydłużył się gnając w stronę przeciwniczki. Ta bez problemu uskoczyła i przygotowała się do kolejnego skoku. Nie spodziewała się, że broń Eru zwyczajnie zmieni kierunek lotu i uderzy ją prosto w nogę powyżej kolana. Łańcuch pognała dalej, skręcił znów i tym razem trafił w rękę nim wilczyca zdążyła choćby mrugnąć. Po tym "pokazie" wrócił taką samą drogą jaką leciał, w końcu lądując na powrót w dłoni Eru.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #17
Była ranna. Ale też jej broniła... była to przychylna istota. Dlatego też i ona powinna być taka... ta rana musi boleć. A ona ma na takie sposób. Podeszła do przychylnej jej istoty, i parokrotnie polizała miejsca z których wyciekała czerwona ciecz... musiało jej to ciążyć...

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #18
Gest zdziwił zarówno Eru jak i wilczycę.
- Rau, nie pora na...- przerwała i westchnęła z ulgą. Ich przeciwniczka nie zamierzała jednak czekać i zaatakowała frontalnie. Po raz kolejny jednak dostała łańcuchem i tym razem ledwo utrzymała równowagę. Okolice pod żebrami nie są najszczęśliwszym miejscem na takie uderzenie. Nim Eru lub Une choćby kiwnęły palcem wilczyca umknęła gdzieś w krzaki.
- Phew, było niebezpiecznie... Nie wiedziałam że mam obok siebie lekarza!
Pogłaskała roślinkę po głowie.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #19
Niebezpieczeństwo minęło, ucieszyła się. Ta czerwona ciecz... była bardzo smaczna. A jeżeli te stworzenia są pełne takich cieczy? Powinna kiedyś to sprawdzić... o ile nie rozzłości to stworzeń z tamtego głośnego miejsca. Ale taki dotyk też był nawet miły. Przynajmniej nie było to taką nowością dla niej jak za pierwszym razem. Nie mogła zapomnieć gdzie szli. Kierowała się dalej w stronę głośnego miejsca. W końcu pewnie tam powinna być. Tam było jej miejsce... chyba...

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #20
Trochę pobłądziły i nadspodziewanie długo błąkały się po lesie. Kilka razy Eru, z pomocą łańcucha, ściągała z drzew różne owoce i dzieliła się nimi z Une. Powoli zaczynało się ściemniać i kryształy zaczynały być pomocne nie tylko jako broń, ale sposób oświetlania drogi. A ta wyglądała tym razem na dość wydeptaną. W końcu gdzieś między drzewami zamajaczył się dom. Zwykły, najzwyklejszy dom... Nie licząc tego że stał w środku lasu.
- Nie wygląda to na cel naszej wyprawy, ale nie chcę już dziś tutaj chodzić... Nawet nie wiesz jakie nieprzyjemności można spotkać w nocy w lasach.
Dziarsko ruszyła w kierunku chatki.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #21
Duży potwór, podobny do tych co wcześniej widziała. Wchodziła już do nich, ale nie wiedziała czy ten jest bezpieczny... wolałaby spać na zewnątrz, zresztą nie wiedziała jak niby zapuści korzenie w tamtym podłożu... wyglądało na dość twarde... a jak sie nie przebije będzie jutro strasznie głodna... z drugiej strony jej tak nie zostawi, a nie może się z nią porozumieć i powiedzieć, że... że ma stanąć. Więc poszła za nią, jakie miała wyjście?

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #22
Tak więc weszły, uprzednio pukając. Odpowiedzi nie było. Wnętrze stanowiło w zasadzie jedno pomieszczenie, z łóżkiem, jakimiś szafkami, stołem i kilkoma krzesłami. Ot, nic bardzo bogatego, nic specjalnie biednego. Jedynym źródłem światła były kryształy Eru więc ciemności były średnio znośne, przynajmniej dla ludzkiego oka. W jednym z przebłysków obie zobaczyły, że w łóżku ktoś drzemał. Bliższe oględziny zidentyfikowały śpiącą jako wilczycę, która parę godzin wcześniej je zaatakowała. Tym razy wyglądała dość niegroźnie, wręcz... słodko.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #23
Niebezpieczna osoba, trzeba zachować ostrożność. Ewentualnie trzeba zaatakować zanim to coś zaatakuje ich, co było najrozsądniejszym rozwiązaniem. Coś ją jednak powstrzymywało... nie mogła tego zrozumieć. To by jej pasowało... ale sama myśl o tym powodowała, że czuła się źle i przechodziła jej ochota na jedzenie. Frustrowało ją to.
-Ghuaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!-Jęknęła żałośnie i odsunęła się od niej. Potem się przestraszyła, bo mogła to zrobić trochę za głośno.

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #24
Najwyraźniej zrobiła to za głośno, bo wilczyca najpierw poruszyła uszami a potem wstała przecierając oczy. Widząc towarzystwo próbowała odskoczyć ale ściana za plecami skutecznie jej to uniemożliwiła.
- I co, mało wam jeszcze!? Broniłam się, chyba mam do tego prawo! A to jest wtargnięcie na cudzy teren!
Eru wróciła do swojej rozmarzonej miny ale tym razem wyjątkowo była nawet w stanie coś powiedzieć.
- Przepraszamy, to się więcej nie powtórzy
I dalej stała patrząc się jak w obrazek na wilczyce. Ta westchnęła.
- Rau... Czy jak ci tam... Możesz coś z nią zrobić i stąd zabrać?

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #25
Oburzyła się, ale nie atakowała. Przyparte do ściany zwierze może w każdej chwili zrobić się niebezpieczne. A z tej podłogi chyba nie uda jej się niczego zrobić... chyba za gruba... musiałaby sprawdzić. Tak czy owak to  otoczenie jej się nie podobało. Dziesięć razy bardziej wolałaby nocować w jakimś dużym krzaku niż tutaj... ale chyba tamta czerwona istota była przyzwyczajona do wnętrz tych dużych stworów. Powinny tutaj zostać... nie uśmiechało jej się to, o czym świadczyła jej mina. Dlatego położyła się w miejscu w którym stała i próbowała się ułożyć. Strasznie twardo...
-Hraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!-Uderzyła piąstką w podłogę. Strasznie jej się tutaj nie podobało.

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #26
- Ech, czemu ja zawsze muszę mieć takiego pecha...- wilczyca wstała, a właściwie zeskoczyła, z łóżka. Podeszła najpierw do Une która instynktownie chciała odskoczyć. Kobieta pogłaskała ją i pomogła wstać. Potem złapał Eru za kołnierz z tyłu i zaprowadziła na zewnątrz.
- A teraz dobrej nocy.
Wróciła do wnętrza zatrzaskując za sobą drzwi. Eru wyglądała na dość skołowaną.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #27
Jej to pasowało. Rozejrzała się wokół czy nie ma jakiegoś dużego krzaka. Jak był to sie ukryła w nim i położyła na ziemi, tak jak lubi. A jak nie... to trzeba będzie znaleźć tamtej jakieś miejsce do snu... i przy okazji sobie. W sumie ciekawa była, czy w tamtym drugim potworze by mogła się przespać.

  • Kesim
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #28
Z racji wykarczowanej okolicy Une była zmuszona rozłożyć się mając za osłonę jedynie potwora z którego zostały wyrzucone. Eru oparła się o ścianę obok roślinki i też zasnęła.
Rau obudziły hałasy dochodzące z linii w której zaczynała się leśna roślinność. Szelesty, czasem złamanie gałązek. Nie brzmiało to jakby ktoś/coś specjalnie dbał o dobre zamaskowanie się. Eru z kolei w najlepsze spała obok.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [EXSesja 1.2] Little Black-red Riding Hat
Odpowiedź #29
Zaniepokoiła się. Potrzebowała sporo snu,a  ktoś tutaj jej przeszkodził. Czy jest to drapieżnik? Za głośny. A może znowu ktoś się zgubił? Na razie miała dość kłopotów z jedną osobą, nie mówiąc już o jeszcze dodatkowej... tak czy siak, już pod ziemią przygotowywała swoje pędy, by w razie potrzeby mieć czym się bronić.