Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - Scooter Fox

16
Świątynia Hakurei / Odp: Sugestie 4.0
Pisałem już na IRC-u Kretonowi, ale dla porządku napiszę i tutaj - oddzielić artykuły dotyczące oficjalnych gier od artykułów dotyczących materiałów doujinowych i innych rzeczy. Mam też nadzieję, że nowy layout uwzględni przeniesienie tego koszmarnego menu dla każdego oficjalnego windowsowego Touhou z głównej strony do jakiejś podstrony.
17
Era PC-98 / Odp: PC-98 to nie tylko gry Touhou.
Nekromancja! To tak bardziej dla mnie, gdybym kiedyś zgubił zakładki w przeglądarce.

Niech ktoś zupdate'uje linka w pierwszym poście, teraz jest taki: http://fullmotionvideo.free.fr/phpBB3/viewtopic.php?f=1&t=96
Niestety olbrzymia część linków poszła się kochać razem z rapidshare'em i megauploadem.

http://www.retroprograms.com/PC98/PC98_List.html - ten link jest nowy (z tego roku) i trochę gier tam jest, ale na pierwszy rzut oka nie za dużo wśród nich porządnych tytułów.
18
Osiagnięcia / Odp: Osiągnięcia - Archiwum
19
Touhou / Odp: Touhou 14; przypuszczenia i spekulacje.
Nie pamiętam tak odpychającego ostatniego bossa wśród strzelankowych Touhou. Nawet Futo była lepsza. Mam jednak nadzieję, że mi się moje uprzedzenie z czasem zmniejszy.

Tu trochę się zgodzę, aczkolwiek nie oceniam aż tak surowo. W każdym razie ni to facet, ni dziecko, ni baba...
Chodziło mi bardziej o walkę, a nie wygląd. :)
20
Touhou / Odp: Touhou 14; przypuszczenia i spekulacje.
Jeszcze ze trzy części i ZUN zacznie robić naprawdę fajną muzykę, bo póki co ma tak z 15-20 sekund dobrej melodii, a potem wraca do swojego typowego plumkania (np. stage 4 boss). ZUNgitary i ZUNbiwa - kciuk w górę. O ile to ma być biwa, w sumie nie wiem.

Muzyka Sukuny lepsza od walki, niestety. Nie pamiętam tak odpychającego ostatniego bossa wśród strzelankowych Touhou. Nawet Futo była lepsza. Mam jednak nadzieję, że mi się moje uprzedzenie z czasem zmniejszy.

Seiji dostaje nagrodę za największy bullshit w całej serii od PC98 począwszy. Dostałaby też nagrodę za muzykę świetnie pasującą walki, ale tu jest problem, jak w pierwszym akapicie.

Sakuya A na Extra to easy mode, można większość walki przejechać na bombach.

EDIT: dlaczego temat o grze nazywa się "przypuszczenia i spekulacje"? :)
21
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
Popieram w całej rozciągłości kolegę Czoopika i jestem głęboko zszokowany postawą reszty użytkowników. Doprawdy karygodne! Mam nadzieję, że słowna nagana skierowana w waszą stronę wystarczy, byście opamiętali się odrobinę i ciepło powitali naszą nową koleżankę!

No, tak na serio to życzę cierpliwości, dystansu do siebie (przydadzą się) i miłego pobytu.
22
ZUN się robi mainstreamowy, jakieś imitacje gitar, jakaś normalna melodia przy drugim bossie... tylko portrety postaci brzydkie jak zwykle. :D
23
Touhou / Odp: ZUNart
Te arty wykonane w stylu ZUN-a z PC-98 są niesamowite. Nie miałbym nic przeciwko, żeby taka grafika zastąpiła obecny styl w oficjalnych grach.
24
[19:34:46] <+Kriss_Hietala> o wyszedl patch 0.75 oraz 0.76
[19:40:49] <+Kriss_Hietala> http://www.mediafire.com/?ycmkt2cn82uv2yy <- patch
[19:41:29] <+Kriss_Hietala> btw doszedl MoF :D

(nie jestem pewien, czy ta ostatnia linijka to tez o tym, jestem ździebko nie w temacie)
25
1. Magic Mirror (HRtP) - nawet nie muszę się zastanawiać. Uwielbiam drugą połowę, kojarzy mi się z jakąś hollywoodzką mieszanką średniowiecznych Chin i westernu. :D
2. Bet on Death (SoEW) - melodia jest równie skomplikowana, jak przemyślenia trzeciego bossa SoEW. Nie szkodzi, wpadła mi w ucho już lata temu.
3. Rigid Paradise (TD) - intro przywodzi mi nieuchronnie na myśl Arabów i wielbłądy. Zdaje się, że o to w sumie chodziło.
4. Spirit Battle ~ Perdition Crisis (LLS) - rety, dobra muzyka w LLS? Nie może być! Ha ha. To nie tak, że w LLS nie ma dobrej muzyki, jest przecież Break the Sabbath na przykład, ale soundtrack jako całość jest dla mnie byle jaki.
5. Great Fairy Wars ~ Fairy Wars (FW) - jeśli takie coś dostaje się aż na piąte miejsce, to marnie świadczy o konkurencji. Kawałek nie jest zły, ale w niektórych innych tego typu wcześniejszych klasyfikacjach znalazłby się z pewnością daleko w dolnej połowie stawki.
6. The Traditional Old Man and the Stylish Girl (UFO) - tak wysoko dzięki drugiej połowie. Pierwsza jest po prostu słaba. xi-on miał bardzo dobrą aranżację tego utworu na swojej trzeciej płycie. Polecam.
7. Plastic Mind (MS) - intro jest cudne, ale reszta już nie tak bardzo. Nie można jednak temu kawałkowi odmówić klimatu.
8. Plain Asia (IN) - e tam.
9. A Flower-Studded Sake Dish on Mt. Ooe (SA) - e tam v2. Ale Yuugi sama w sobie jest fajna.
10. Doll Judgement ~ The Girl who Played with People's Shapes (PCB) - wolę muzykę z planszy.
11. Shanghai Alice of Meiji 17 (EoSD) - kiedyś nie lubiłem go znacznie bardziej. Co nie znaczy, że przestałem go nie lubić całkowicie.
12. Akutagawa Ryuunosuke's "Kappa" ~ Candid Friend (MoF) - o matko...
26
Jest za gorąco, by chciało mi się dodawać opisy.

1. Mystic Dream (MS)
2. Sakura Sakura ~ Japanize Dream (PCB)
3. Maple Dream... (PoDD)
4. Desire Dream (TD)
5. Crimson Belvedere ~ Eastern Dream... (EoSD)
6. Eternal Dream ~ Mystic Maple (IN)
7. Energy Daybreak ~ Future Dream... (SA)
8. Legendary Wonderland (SoEW)
9. Arcadian Dream (LLS)
10. The Gods Give Us Blessed Rain ~ Sylphid Dream (MoF) - wolę wersję Kanako
11. Returning Home From the Sky ~ Sky Dream (UFO) - wolę wersję Byakuren
27
Hmm, ulubiony fanart... to byłby prawdopodobnie ten: http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=456035, za pomysł i szczegółową realizację.

Cenię sobie też dbałość o szczegóły, ale objawiającą się nie tyle w detalach falbanek, co w tłach. W związku z tym lubię też takie rzeczy jak http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=756178, http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=644010 czy http://i.imgur.com/X1dxO.jpg.

Z konkretnych artystów w tym momencie przypominam sobie tylko dwóch:
- Azuki Osamitsu - nie wszystkie jego* arty lubię, ale jego Meiling (http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=499859), Marisa (http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=369935) i Ran (http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=237138) są super. Gość niestety często daje postaciom różne tęczówki (jedną normalną, drugą mniejszą, czarną) oraz balonowe piersi.
- Houtengeki - za sposób, w jaki rysuje kobiety (u niego wszystkie panny są dorosłe), nawet jeśli wszystkie po ogoleniu włosów wyglądałby tak samo. ;) Przykłady: http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=1401, http://safebooru.org/index.php?page=post&s=view&id=204770.
Jest jeszcze jeden, którego pamiętam, ale to już trochę nie ten dział. ;)

*o ile to on, a nie ona, w sumie nie wiem. Od czasu, gdy dowiedziałem się, że Dorohedoro rysuje kobieta, w tej kwestii nie mogę być już niczego pewien.
28
1. The Positive and Negative (HRtP) - to też temat piątej planszy! Tym samym oczywiste pierwsze miejsce.
2. The Primal Scene of Japan the Girl Watched (MoF) - ten utwór oraz następny na liście to przykłady dobrej muzyki do plansz, których nie lubię. W sumie jakaś połowa pozycji na tej liście się do tego kwalifikuje...
3. Cinderella Cage ~ Kagome-Kagome (IN) - niechętnie przyznaję, że to dobry kawałek (tak, lubię ZUN-owe trąbki). "Niechętnie", bo za bardzo kojarzy mi się z IOSYS, flashami itp.
4. Eastern Record of the Sealing of a Demon ~ A Phantom's Boisterous Dance (SoEW) - trochę inny od pozostałych tematów ostatnich plansz, ale trafia w mój gust. SoEW ma lepszą muzykę niż gameplay.
5. The Last Judgement (MS) - czuć, że wkracza się do serca Makai. Dobra muzyka.
6. Rural Makai City Esoteria (UFO) - monotonne, ale przyjemne; miła dla ucha melodia jest dla mnie często ważniejsza od różnorodności.
7. The Lullaby of Deserted Hell (SA) - miejsce nieadekwatne do jakości, to wina mojego dziwnego gustu.
8. Mystic Oriental Dream ~ Ancient Dream (PCB) - na moją ocenę niestety wpływa ogólna niechęć do Youmu.
9. The Maid and the Pocket Watch of Blood (EoSD) - hmm, kiedyś podobało mi się to bardziej. Trochę za dużo rozluźnienia w dalszych częściach kompozycji jak dla mnie.
10. Lotus Love (LLS) - całkiem sympatyczne, przynajmniej do pewnego momentu.
11. The Hall of Dreams' Great Mausoleum (TD) - ostatnie miejsce, co tu dużo pisać.
29
Reimu, bo lepiej się nią gra.
30
1. Necrofantasia (PCB Yukari) - dawno, dawno temu, kiedy Touhou było jeszcze dla mnie relatywną nowością, touhou.pl było w powijakach i nie miało nawet jeszcze swojego pierwszego forum (bo to jest drugie), to był mój ulubiony utwór w całej serii. Minęły lata, ale Necrofantasia dalej pozostaje w absolutnej czołówce. Działa cudownie w połączeniu z walką, chyba nawet lepiej niż połączenie tematu i walki Kanako, ale i bez niej jest miły dla ucha.
2. Futatsuiwa from Sado (TD) - monotonne? Owszem. Niezbyt finezyjne? Owszem. Nie szkodzi, tak mi wlazło w głowę, że chyba nic go już stamtąd nie wyciągnie. Sprawdza się niesamowicie jako tło w prawie każdej sytuacji. W takiej roli monotonia to wręcz zaleta, bo pozwala nie skupiać się zbytnio na melodii. Uwielbiam ten kawałek. Obiektywnie Heian Alien jest znacznie lepszy, subiektywnie - wylądował miejsce niżej.
3. Heian Alien (UFO) - druga część walki z Nue jest bardzo rozczarowująca, szczególnie, jeśli wprowadza w nią gracza taka muzyka. (derp, pomyliłem z Koishi) W przeciwieństwie do czterech następnych pozycji nie ma słabych momentów i spokojnie plasuje się w pierwszej trójce tej klasyfikacji. Naprawdę chciałbym umieścić ten utwór na pierwszym miejscu, ale się nie dało.
4. Hartmann's Youkai Girl (SA) - cieszyłem się prawie jak dziecko, gdy wyszła pełna wersja SA, bo po strasznym Native Faith okazało się, że ZUN jeszcze pamięta, jak się komponuje klimatyczne kawałki. Poza tym dopiero parę dni temu obejrzałem całe Koishi Komeiji's Heart-Throbbing Adventure, ugh.
5. The Grimoire of Alice (MS) - to mi się zawsze kojarzy z Castlevanią. ZAWSZE. Drugie skojarzenie to nieliczne, toporne platformówki na PC-98 - żywszy fragment tego utworu pasuje do nich jak ulał. To jeden z tych przypadków, gdzie temat bossa pamiętam lepiej niż walkę z nim.
6. A Maiden's Illusionary Dream ~ Necro-Fantasy (PCB Ran) - brzmi w sumie jak Necrofantasia (w końcu to oryginał), tylko momentami, szczególnie na początku, z mniejszym rozmachem. No i najlepsza część jest bardzo podobna, co wychodzi na duży plus.
7. Magus Night (FW) - to nie jest tak, że to dopiero siódme miejsce. Cała pierwsza siódemka to bardzo solidne utwory, akurat ten wylądował na końcu. Pamiętam, że z kimś tam, bodajże z Leninem, po wyjściu FW nie mogliśmy się nadziwić, że ZUN mógł stworzyć takie intro; padały komentarze w stylu "chyba ktoś to zagrał za niego". :)
8. Illusion of a Maid ~ Icemilk Magic (LLS Mugetsu) - całkiem w porządku, niestety po dobrym wstępie szybko okazuje się, że to dość monotonny utwór. Trochę w stylu soundtracku z MS.
9. U.N. Owen was Her? (EoSD) - mimo że am sentyment do większości EoSD (poza drugą i trzecią planszą, bleh), temat Flandre wyżej wylądować nie mógł. W kategorii tematów muzycznych opisujących nie do końca zrównoważone bohaterki Hartmann's Youkai Girl radzi sobie lepiej.
10. Reach for the Moon, Immortal Smoke (IN) - zanim zacząłem pisać tę listę, myślałem, że ten kawałek wyląduje na przedostatnim miejscu. Najwyraźniej trochę się z nim oswoiłem, jednakże, jak widać, niewystarczająco.
11. Cute Devil ~ Innocence (LLS Gengetsu) - ma dobre fragmenty, ale krótkie i nieliczne. Kompozycja jest w sumie wyższej klasy niż ta z Icemilk Magic, ale to na szczęście zupełnie subiektywna lista, opierająca się wyłącznie na moim guście. :)
12. The Tank Girl's Dream (SoEW) - teoretycznie wolę, gdy ZUN nadaje kawałkowi towarzyszącemu bossowi większego tempa, ale to akurat jest wyjątek. To o tyle zabawne, że równie monotonne i proste Bet on Death lubię. Byłoby ostatnie miejsce, gdyby nie to, że niżej jest...
13. Native Faith (MoF) - o, to jest ten jeden utwór, którego nie lubię najbardziej w całym Touhou, jako przykład wszystkiego, czego nie trawię w muzyce ZUN-a. Niekoniecznie jest najgorszy z mojego punktu widzenia, ale pamiętam go z tych moim zdaniem marnych najlepiej, zatem siłą rzeczy ląduje na ostatnim miejscu.