Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [sesje] Offtop (Przeczytany 313879 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 4 Goście przegląda ten temat.
  • Zhearrimst
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #675
Sesje będą szybciej szły do przodu, bo problemem nie był czas odpisywania MG, a czas odpisywania graczy.

  • adzi
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #676
So... nanoka.
Avoinding being cryo-frozen with some English beef since 2015

  • Tremirenes
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #677
Co jest z Archim?

  • Zhearrimst
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #678
Prawie trzy sesje ze sobą, a pomysły tlą się od paru lat. Po zakończeniu obecnych przygód i otwarciu trzeciej serii - mam do zaoferowania sesję w klimacie horroru z udziałem waszych/naszych postaci. Początkowa nazwa sesji: [Hellbound Earth]. Jedyne co mogę obiecać, to swoistą nietykalność postaci. Horror w moim rozumowaniu może wejść w strefę "Ty chory pojebie", ale czego to się nie robi...
Będzie ktoś chętny? Limit ustawiam na maksymalnie trzy osoby.

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #679
Ktoś na pewno będzie chętny ale na razie trochę czasu zajmie skończenie aktualnych sesji.
Wszystkie są mniej więcej na początku/w środku.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #680
Na razie wszyscy są rozdysponowani. But I'm in jeżeli się wyrobimy.

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #681
Ja też, ale jak trochę się rozluźni

  • adzi
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #682
Może. Zależy co ta "nietykalność" oznacza. Jeżeli to, że mi nie zabijesz Momo, to zgadzam się. W ogóle zabijanie postaci (przynajmniej dosłowne) w ogóle nie pasuje do "canon" Touhou, przynajmniej takiego jak to ukazane w grach

(postać a osoba się od siebie diametralnie różnią. Jeżeli MG próbuje być straszny, niech Rumia zje paru bezimiennych pechowców z niewłaściwego miejsca o niewłaściwym czasie, wg "mhrrocznej" interpretacji, ale postaci o jakichkolwiek kompetencjach "poszukiwacza przygód" nie powinni IMHO ginąć, poza naprawdę wyjątkowymi sytuacjami, jak na przykład zrobienie heroicznej ofiary na okazyjnej sesji rodzaju "shit hits the fan, równowaga świata w niebezpieczeństwie")

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #683
W Touhou teoretycznie układ "spellcard" o nie zabijaniu ludzi przez youkai dotyczy tylko i wyłącznie relacji ludzie z wioski i youkai.
Więc teoretycznie rzecz biorąc każda postać w świecie touhou która nie pochodzi z wioski ludzi, może zostać zabita przez youkai bez wahania.

Więc postacie z wioski ludzi powinny być w teorii nietykalne ale... czy gra bez ryzyka śmierci nie byłaby nudna?

  • adzi
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #684
Zależy, o co chodzi. Jeżeli celem graczy jest rozwiązywanie incydentów, to porażka całej ekipy będzie oznaczać, że sprawca zrobi to co chciał i tyle. Wygooglaj MYON RPG.  Zaś W Touhou RPG Tale of Phantasmal Land postacie też nie giną, ale skasowanie wszytkich żyć, gdy gracza nie stać na Continue oznacza Bad End i koniec kariery rozwiązywacza incydentów w ten czy inny sposób. Znalezienie tego drugiego RPGa jest trudne, bo jego strona nie istnieje. Znalazłem działający link gdzieś na 4chanie, a potem wrzuciłem na Chomika. Wyszukaj Touhou RPG a znajdziesz.


Śmierć postaci jest ważnym elementem erpegowania, ale obie opcje są dobre, o ile wykorzystane w kontekście. Touhou najlepiej działa z zerową (lub bliską zerowej) śmiertelnością. Wolsung ma wręcz wpisane w zasadach, że postacie graczy nie giną, o ile nie same nie zaryzykują gry Va Banque. Warhammer i gry udające pierwsze dedeki (z faktycznymi wczesnymi edycjami D&D włącznie) zaś to czysty darwinizm i rzeźnia z użyciem kostek (w bazowanym na pierwszym D&D bez żadnych rozszerzeń Swords and Wizardry Whitebox postać ma na pierwszym poziomie jedną kostkę HP, czyli 1-6 HP. Wojownicy mają jeden punkt więcej. Bronie zadają zazwyczaj 1-6 obrażeń. Zaś bez zasad domowych - do których notabene ta gra bardzo silnie zachęca, tak samo jak zresztą oryginalny D&D - nie ma żadnej zabawy w nieprzytomność i wykrwawianie się, 0 HP i robisz nową postać. A w grze niskich poziomów raczej żadnych środków wskrzeszania nie zdobędziesz. Widać dokąd to prowadzi. Warhammer wydaje się przy tym śmieszny)

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #685
Jak już pisałem: gry na PC, a RPG na forum to zupełnie inne media i trzeba dokonać trochę modyfikacji, aby ten świat dobrze zaadoptować do gry fabularnej.
No i nie mówię, żeby robić z Touhou Neuroshimę, lecz żeby gracze mieli świadomość, że totalne faile mogą się dla nich bardzo źle skończyć. No i jak na razie to ta śmiertelność stanowi bardziej straszak, żeby nie odwalać dziwnych akcji i myśleć nad tym, co się robi, a nie faktyczne zagrożenie, które czai się na postać co rzut kostką.
  • Ostatnia zmiana: Październik 18, 2015, 11:39:49 przez Cthulhoo

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #686
Zależy, o co chodzi. Jeżeli celem graczy jest rozwiązywanie incydentów, to porażka całej ekipy będzie oznaczać, że sprawca zrobi to co chciał i tyle. Wygooglaj MYON RPG.  Zaś W Touhou RPG Tale of Phantasmal Land postacie też nie giną, ale skasowanie wszytkich żyć, gdy gracza nie stać na Continue oznacza Bad End i koniec kariery rozwiązywacza incydentów w ten czy inny sposób.
W touhou bad end oznacza, że incydent nie został jeszcze rozwiązany i postać ma iść próbować jeszcze raz od nowa. Jest tak napisane np. przy bad endingu w TD. Reimu przegrywa i jest napisane, że idzie potrenować by spróbować jeszcze raz później... I powtarza to do skutku, aż rozwiąże incydent.
Ale w trakcie sesji kto by chciał powtarzać jeszcze raz tę samą. Nie?

Also, gdybym nie mógł zabić Feliksa za jego głupie ruchy to bym się pociął.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #687
Also, gdybym nie mógł zabić Feliksa za jego głupie ruchy to bym się pociął.

A Ty tylko o zabijaniu i zabijaniu...

Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #688
Nah, przecie nikt jeszcze inny nie zginął.
Ja tak tylko straszę :v

  • Zhearrimst
  • [*]
Odp: [sesje] Offtop
Odpowiedź #689
Well. Myślałem czy łowcę nie wysłać do Wioski Ludzi, żeby otrzymał to swoje "alibi", ale zwyczajnie czuł, że nie pasuje do świata ludzi i nie chciał być traktowany jako taki. Życie po śmierci takiej postaci jest akurat w pełni uzasadnione, choć pokazuje to okrutne (i trochę chore) realia życia w Gensokyo.
Człowiek ma immunitet, a youkai zrespawnuje w innym miejscu ("Bonfire lit"). Są oczywiście wyjątki i niektóre rodzaje śmierci wpływu się nie ma...

Co do walki youkai - youkai, to jest PoDD, IaMP, PoFV, SWR, UNL, HM i ULiL. Nie jestem pewien czy traktować to jako walkę na śmierć i życie, czy przyjacielski pojedynek, tudzież pouczające spuszczenie manta.


[Hellbound Earth]
Przez nietykalność rozumiem, że postaci nic się nie stanie... Nic trwałego.