Gdy się ludzie nie mogą doczekać nawet dema do spekulują, nie? :<

a po demie będzie nawet więcej spekulacji zapewne

po demie to będzie pewnie już wiadomo jaki jest mniej więcej zarys fabuły i spekulacje będą pewno mniejsze

czyli co, mamy pałac lśniących igieł, Orin, piekło, Makai, motywy roślinne, double dealing character...nie wiem jak wy, ale ja się w tym gubię i chyba rzeczywiście lepiej zaczekać na demo...

ciekawie by zrobił jakby znowu dał dwie ścieżki - jedną do Makai a drugą do piekła...

Dwie ścieżki byłyby spoko, ale najlepiej przed last stage dla większego urozmaicenia :3

Wydaje mi się, że Makai i piekło leżą ciut zbyt daleko od siebie, żeby to było przed last stage. Typowałbym po 3, jeśli już ;)

Yup, oto mi mniej więcej chodzi, żeby nie wybierało się jedynie samego finału jak w IN. 2-3 stage na każdej ścieżce po dokonaniu wyboru :p

Malysz dał hinta na fejsie, że Marisa ma ulepszoną, mhroczną wersję MS. Nie mogę się doczekać ulepszonych wersji innych bomb *___*
(tzn...no zostaje Sakuya i Reimu)

welp, ona nie pasuje bo nie ma broni nad którą mogłaby stracić kontrolę

Hm, wtedy Youmu bardzo by tu pasowała.

A nie jest? No zobacz, człowiek się uczy całe życie. Bo idąc logiką, że tylko konkretnie broń ma szaleć, to w zestawie grywalnych postaci mamy Sakuyę, Youmu, Alice, Eirin i Momiji. Nikogo tam więcej z bronią typową nie pamiętam, nie licząc postaci z pralki. No na te 4 pierwsze, grywalne, to ja bym się pisał.
EDIT: No dobra, jeszcze mi się Scarleciątka i Komacyc przypomniał. No to fakt, trochę ich jest.

Część z nich nie pasuje, bo nie są z grona ludzi-protagonistów. :<

@ Down
Mam nadzieję, że nie. Zresztą, Marisa jako youkai wypadłaby poza schemat ludzkich playable charów, a nie sądzę, by przestała być grywalna.

Skoro Master Spark zamiast tytułu Love Sign ma teraz tytuł Youkai Artifact spekuluję, że Marisa mogła już całkowicie zamienić się w youkai przez nadmierne używanie magii.

Albo to ukłon w stronę Yuuki. Ale Twoja teoria jest bardzo prawdopodobna. Hah, teraz będą true psiapsiółami z Byakuren.

Nie sądzę, żeby Marisa, która nigdy nie przepuści okazji, by skopać parę youkaiowych tyłków, nagle miała się sama stać jednym z nich. Zresztą, czym miałoby być to uargumentowane? "Nadmierne używanie magii"? Nigga plz.
Plus, ona zawsze była "ordinary magician", a "youkai magician" już nie jest takie ordinary, a wątpię, by ZUN chciał nagle zrobić tak znaczącą rewolucję w charakterystyce jednej z najważniejszych, bądź co bądź, postaci z Gensokyo.

A może nazwa wskazuje na fakt że osoba która spowodowała ten burdel z broniami to Youkai? :V

A może nazwa wskazuje na fakt że osoba która spowodowała ten burdel z broniami to Youkai? :V

to to na pewno
przynajmniej tak będzie z punktu widzenia Reimu, hah

Tak sobie dzisiaj kminiłem...
Marisa sama siebie nazywa "ordinary magician", a ZUN opisał magów jako rodzaj Youkai...
Do tego głównym celem Maryśki jest rozwijanie swoich umiejętności, a ludzki żywot jako taki dość by ją ograniczał...
W sumie Maryśka jako Youkai to dość prawdopodobna wersja jakby wziąć to pod uwagę.