Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 1.6] How to train your Dragon (Przeczytany 20774 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #45
Phor zaś rozglądał się po okolicy, podążając z resztą grupy.

Może to przeczucie, może to tylko wróbla świadomość. Miał jednak wrażenie, że zaraz coś się będzie działo.
Oczywiście utrzymywał odpowiednią odległość od blondynki.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #46
Wszyscy
Marisa skinęła głową na słowa Kohaku - Chyba myślimy o tej samej osobie, ze... - po czym wyjęła hakkero, lekko je przekręciła i... zapaliła jak najnormalniejszą w świecie latarkę - Może być? - zwróciła się do Omacraq'ke z uśmiechem. Rozejrzała się chwilę, jej wzrok spoczął na wróblu, który trzymał się lekko z boku, podeszła do niego i klepnęła po przyjacielsku w plecy - Nie ma się czego bać, w grupie mamy większe szanse, ze!

Przed grupą stało się widoczne wnętrze jaskini, a właściwie ta oświetlona część.

Phor
Po spotkaniu trzeciego stopnia z czarownicą zauważyłeś, że część pajęczyn jest przypalona i łuskę zaczepioną w jedną z tych całych.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #47
 - chiiiin!? - klepnięcie Marisy spowodowało dość nietypową reakcję. Phor się zatrząsł, ćwierknął piskliwie, wyprostował i... zemdlał, wskazując na łuskę wplątaną w pajęczyny
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2013, 21:27:09 przez Phor Cillic

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #48
Sterty kości i ogromne pajęczyny nie zachęcały chłopaka do dłuższego pobytu w jaskini. Zaczynał już powoli trząść się ze strachu i zastanawiać się czy uda mu się zmyć się po pierwsze niezauważonym, a po drugie nie napotykając po drodze smoka. Nagle jego rozmyślania nad ucieczką przerwał krzyk i odgłos uderzenie. Spojrzał w stronę, z której doszedł go hałas i ujrzał nieprzytomnego wróblego youkai z ręką wyraźnie wskazującą pajęczynę, na której znajdowało się coś co wyglądało na łuskę, zapewne smoka.
To było zdecydowanie za dużo. Milan wpadł panikę, osunął się na kolana i zakrył twarz dłońmi.
- Błagam! Idźmy już stąd! Wiemy, że był tu smok! Jedyne co tu możemy znaleźć to śmierć! - wykrzyczał jednym tchem, piszczącym, przelękniętym, dziecięcym głosem.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #49
Kohaku

- Popsułaś go - kruk burknął do Marisy, ni to karcąco, ni to żartobliwie obserwując jak zareagował drugi ptasi youkai na taką drobną poufałość.
Piekielnik poszedł do pobratymca, przykucnął i lekko poklepał go w policzek. Potem już nieco mniej delikatnie, wolną ręką kilkakrotnie szarpnął wróbla za bark.
A potem swój jazgot zaczął człowieczek. Bibliotekarz, powoli podniósł się z kucnięcia, rozejrzał po grupie i zapytał:
- Zostawiamy go tutaj żywego, martwego, czy odsyłasz go do domu Kirisame-san? - rzucił pytanie do grupy.
Miał szczerą nadzieję na pozbycie się tego irytującego szczyla w jakikolwiek sposób, bo Kohaku był pewien, że jeszcze kilka minut w towarzystwie Milana dobije, ukrzyżuje i spali na stosie jego jakikolwiek szacunek do ludzkiej rasy.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #50
Z zaciekawieniem zerknął na przyrząd trzymany przez czarownicę w dłoniach. Ostatecznie kiwnął spokojnie głową z aprobatą. Był już trochę spokojniejszy, gdyż przynajmniej widzieli co znajdowało się przed nimi. Aż tu... usłyszał piskliwe ćwierknięcie. Zabolało go to. Potem tamten człowieczek zaczął krzyczeć. Również piskliwie. Wywołało to w Omacraq'ke nagły, odruchowy wręcz wybuch agresji. Sięgnął on ręką do Milana, by go złapać w okolicach gardła bądź chociaż koszuli i przyciągnąć go do siebie, bardzo blisko zresztą. Jak się to uda, to zacznie bulgotać coś w swoim języku, jednak będzie dało się usłyszeć też pewne słowa w normalnym języku...
-Zaraz... ssssssmok... najMNIEJszym... prrrrroblemem... czekać... w tych jasssskiniach... człowieczku-Wycharczał do niego tak soczyście, jakby się w nim autentycznie coś gotowało. Ostatecznie kłapnął zębami pod swoim ubraniem, i bezceremonialnie puścił na ziemię. Popatrzył się na niego z irytacją, błyskając czerwonymi oczami w ciemności.
-Jeszszszszcze raz... będą Cię zbierać... szufelką... jak się boisz, to WON!-Nie podnosił głosu, chociaż miał ochotę. Jednak jego ton zmienił się nie do poznania. Był o wiele ostrzejszy i głębszy niż wcześniej. Jedno wiedział. Nie zamierzał się cofać, bo to by zrównało go z tymi... komediantami. Zerknął jeszcze na ptaka czy się dobudził. Jak się to uda...
-Idziemy?-Zapyta krótko, już spokojniej. O ile nikt wcześniej się na niego nie rzucił bądź coś się nie stało nieprzewidzianego.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #51
Wszyscy
- Przepraszam, ja... ja nie wiedziałam, że aż tak zareaguje... - Marisa widocznie nie chciała skrzywdzić wróbla i odsunęła się sama od niego, żeby w razie co, go nie denerwować, ale niedługo pojawił się nowy problem - Milan, trochę powagi, tak nie przystoi. Zachowuj się! - widać wiedźma była oburzona zachowaniem towarzysza, gdy Omacraq'ke go podniósł nie zareagowała, jedynie machnęła dłonią jakby prosząc o odstawienie Milana. - Mam nadzieję, że to ostatni ra... - czarownica urwała, ponieważ nagle nad ich głowami przeleciały spłoszone czymś nietoperze, może piskliwym ćwierknięciem Phora, może krzykiem Milana, a może czymś innym...
- Chodźmy, gdy tylko wróbel się ocknie...
Phor
Wiedźma odsunęła się od Ciebie, a działania Kohaku dość skutecznie postawiły Cię na nogi. Po omdleniu Twój słuch jest chwilowo osłabiony.
Kohaku
Usłyszałeś dość niepokojący dźwięk z wnętrza jaskini. Coś będące połączeniem syku i siorbania.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #52
 - ...ym, Myschi... - wymsknęło się Phorowi pogrążającemu się w coraz większym uśmiechu podczas 'wybudzania'. Jednak, gdy tylko otworzył oczy i spojrzał na Kohaku...
 - Ty nie jesteś Myschi. - tu udał lekkie naburmuszenie, które zmieniło się w normalny uśmiech -  Ale... dziękuję za uratowanie mnie. - Yosuzume uśmiechnął się serdecznie i ostrożnie stanął na nogi, lekko chwiejnie z powodu drobnych zaburzeń uszu - miejsca, gdzie stykają się zmysły zarówno słuchu, jak i równowagi.
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2013, 03:37:25 przez Phor Cillic

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #53
Milan podniósł się z ziemi, otarł łzy i strzepał brud z ubrania. Sparaliżowany przez strach nie zrozumiał co do niego mówiono, ale uświadomił sobie, że przed chwilą stracił kontrolę nad sobą. Zamyślony patrzył się przez chwilę w przestrzeń w głębi jaskini, po czym ponownie przetarł załzawione oczy i zauważywszy, że Phor oprzytomniał, zwrócił się do towarzyszy.
- I... Idziemy. - wydusił z siebie, wciąż przerażonym głosem, ale próbował odzyskać powagę.
Uznał, że jeśli ma cokolwiek zdziałać to musi jakoś przełamać strach, a przynajmniej nie uzewnętrzniać go. Zdawał sobie sprawę z tego, że jeszcze jeden wybuch może skończyć się dla niego marnie.
Jak tylko pozostali ruszą naprzód to bez wahania pójdzie razem z nimi.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #54
Kohaku

Kruk bez słowa skinął wróblowi głową, tak jakby usłyszał tylko jego podziękowanie. Był zajęty obserwacją przedstawienia wystawianego przez Milana i Przybysza Z Głębin. Chwilowo wyraz twarzy piekielnika był nieodgadniony, a potem usłyszał to coś...
Podniósł rękę i szybko zwrócił się w stronę jamy. Nietoperze go nie interesowały... Jego uwagę przykuło coś głębiej... Coś co chyba słyszał...
- Tam siedzi coś jeszcze - mruknął półszeptem, poprawiając uchwyt na katanie.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #55
- Tam siedzi coś? - przerażony powtórzył w myślach usłyszane przed chwilą słowa.
Milan przez chwilę zastanawiał się czy na pewno dobrze usłyszał. Miał nadzieję, że niczego więcej nie zastaną, bo nic nie wskazywało na obecność czegokolwiek poza nim i pozostałą czwórką. Już był bliski kolejnego załamania gdy nagle wpadł na pomysł. Im prędzej zobaczą co to jest, tym prędzej wyjdą z jaskini. Ryzyko jest ogromne, ale skoro nikt nie chce opuścić tego miejsca z niczym to nie ma wyboru.
- Cokolwiek to jest, sprawdźmy to póki niczego się nie spodziewa. - niepewny własnych słów zaproponował cicho, by nie zwrócić uwagi ewentualnego lokatora, a po chwili dodał - No chyba, że ktoś chce wyjść stąd już teraz.
Może nie on jeden nie ma ochoty na spotkanie z "czymś siedzącym tam jeszcze", nadzieję zawsze warto mieć.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #56
Mężczyzna patrzył się jeszcze przez chwilę na Milana nieprzychylnym wzrokiem, ale to tyle. Nie zamierzał marnować energii na niepotrzebne rzucanie się w samym środku niebezpiecznej strefy. Co najwyżej zje go później. Potem przeleciały nad ich głowami jakieś nieznane wcześniej Omacra'qke istoty. Chciał się bronić, ale nikt inny na nie nie zareagował zbytnio więc on też tego nie zrobił. Sugerował się zachowaniem większego ptaka, który wydawał mu się najbardziej sensowny z całej grupy. A on czegoś nasłuchiwał... i stwierdził, że coś tam było.
-To ktoś musi to sprawdzić. Zręczny. Szybki. CICHY-Podkreślił ostatnie słowo... ciężko mu było postanowić, kto byłby odpowiedni. Sam się nie nadawał. Był zbyt... flegmatyczny.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #57
Wszyscy
Tym razem dźwięk usłyszała już cała drużyna. To coś było bliżej i głośniej.
- To co w końcu robimy? - zapytała Marisa opierając się o swoją miotłę i oświetlając najbliższy teren.

Phor
Odzyskujesz sprawność. Słyszysz, że ten niepokojący dźwięk prawdopodobnie wydaje więcej niż jedno stworzenie czy rzecz.

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #58
Zmysły yosuzume powoli dochodziły do stanu sprzed omdlenia. Wróbel - już stojąc pewnie na swych nogach - widział i słyszał więcej. Równie pewnie więc... wykonał krok do tyłu.
 - Tu musi być ich więcej. Dokonajmy ewakuacji~
Phor postanowił "przekonać" swoich towarzyszy śpiewem - na tyle głośnym, by reszta usłyszała pieśń, a jednocześnie na tyle cichym, by nie zwrócić uwagi otoczenia na grupę.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #59
- Z chęcią się stąd zmyję. - oznajmił chłopak i zwrócił się w stronę wyjścia.
Choć raz coś poszło po jego myśli. Nawet jeśli źródło odgłosów zacznie ich gonić to przynajmniej zmierzą się z tym na otwartej przestrzeni.