Touhou.pl ~Human meets Danmaku~

Witam Wszystkich nowych użytkowników na forum ;), którzy pojawili się na nim podczas mojej długiej nieobecności na nim. Nazywam się MevCore i jestem wielbicielem twórczości ZUNa.
Uwielbiam jego gry, choć jestem w nich strasznym beztalenciem (niektórzy rodzą się bez koordynacji ręki do danmaku), kocham jego kompozycje muzyczne i pasjonuję się jego talentem i zacięciem z jakim supła wielki węzeł gordyjski z rozlicznych religii współczesnego świata w swojej twórczości. Jestem pasjonatem Mitów i wierzeń, szczególnie pierwotnych i zapomnianych.

Cieszy mnie fakt, że mimo wielu barier i trudności nadal pojawia się wielu odważnych by zapoznać się z cyklem Touhou Project oraz zmierzyć z witryną jaką stało się na przestrzeni lat Touhou.pl.

W związku z reformacjami, przebudowami, remontami i innymi administracyjnymi abstrakcjami postanowiłem reaktywować swoją osobę tak na forum jak i w przestrzeni samej "strony matki".
Przyznam szczerze że nad powrotem zastanawiałem się długo i wielokrotnie rezygnowałem, a jednak obecność nowych twarzy na forum oraz w "touhou sleepach", stanowiących obecny trzon ekipy konwentowej przeważyła szalę. Przyznaję szczerze i bez skrępowania - chciałem i nadal chcę poznać nowych podróżników po Gensokyo, każdego kto w ten czy inny sposób podziela zainteresowania czy wręcz pasję do tego, co stało się znaczną częścią mojego obecnego życia :)

Starzy wyjadacze, choć wielu się już wykruszyło znają mnie zarówno z lepszych jak i gorszych stron, jednak liczę na to że nawet jeśli nie pojawiam się na forum z "czystą kartą" będę mógł mniej lub bardziej służyć pomocą i wiedzą "świeżynkom" w uniwersum Touhou.

W jaki sposób?

W związku z trwającą przebudową strony (która jak mniemam nie jest dla nikogo tajemnicą ;D) podjąłem się przeprowadzenia małego projektu, który nie zdziwi zapewne nikogo, kto miał okazję przypadkowo zawędrować na któryś z moich konwentowych paneli.

W porozumieniu z obecną administracją, w szczególności po przejściu arcytrudnych psychotestów, testów wytrzymałościowych, odporności na stres i "zaparcia" popularnie zwane "bólem dupy" rozpoczynam cykl artykułów, które poświęcone będą postaciom oraz elementom uniwersum Gensokyo.


W moich tekstach z cyklu O Gensokyo słów kilka... będę starał się przybliżyć Wam religijne oraz mitologiczne źródła poszczególnych postaci czy wydarzeń, które miały miejsce w cyklu gier autorstwa nie stroniącego od piwa Kannushi'ego, mistyka i człowieka zagadki - ZUNa. Gier było sporo, więc i materiału do omówienia i dyskusji jest sporo, dlatego zdecydowałem się nie tyle na pojedynczy artykuł, a na ich serię, która mam nadzieję przypadnie Wam do gustu. Pisać zamierzam tak o istotach zamieszkujących Gensokyo, tj. społeczności Oni, ludziach i mniej-ludziach, Celestialach, czy poszczególnych gatunkach youkai, choćby kitsune czy tanuki, jak również o miejscach, takich jak Magic Forest/Forest of Magic, Koumakan, stare i nowe piekiełka, itd.  Nie planuję zachowywać żadnej chronologii pojawiania się poszczególnych gier, za co z góry przepraszam, jednakże nie o chronologię wydarzeń w moich opracowaniach chodzi. Kolejne artykułu będą stanowić  odrębne części i zwykle decydującym tematem przewodnim będzie konkretny mit, albo tradycja religijna, będąca źródłem inspiracji dla ZUNa.


Tak aby artykuły były zrozumiałe dla każdego, bez względu na wiek oraz posiadaną wiedzę, będę starał się by teksty tłumaczyły każde zagadnienie potocznie to ujmując "łopatologicznie". A zatem będę starał się tłumaczyć nawet najbardziej podstawowe pojęcia, dlatego Ci którzy już jakąś wiedzę posiadają - niech nie będą zaskoczeni. Wszyscy pozostali - jeśli czytając któryś z artykułów nie będziecie czegoś rozumieli - pytajcie. Szczerze i gorąco liczę na to, że pojawią się z czasem chętni do zadawania pytań i do dyskusji nad poszczególnymi wątkami czy historiami do których nawiązał ZUN. Jeśli w rzeczywistości okaże się, że znajdą się odważni, bądź po prostu ciekawscy - za zgodą administracji na forum pojawi się z czasem poddzialik "Podyskutujmy o Gensokyo", gdzie zgodnie z moim niecnym planem chciałbym uruchamiać regularnie "dyskusje moderowane", czy też dyskusje prowokowane. Jak będzie to wyglądać w rzeczywistości? Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję przekonać się o tym już niedługo.

Zainteresowanych odsyłam do obecnego działu artykuły - po ustawieniu wyświetlania wg najświeższych dat powinniście znaleźć tam 2 teksty oznaczone skrótem GFC01 oraz GFC02.
GFC od Ghostly Field Club i przypuszczalnie w przyszłości, jeśli będzie to technicznie możliwe, a administracja użyje swych władczych mocy - na nowej stronie w tak zatytułowanej sekcji będziecie mogli szukać moich artykułów.

W moim wypadku wszystko zaczęło się od Towarzysza Herubima, przez którego poznałem Touhou, bo były takie czasy gdy roznosił dobrą wschodnią nowinę jak wirusa po konwentach. Na b2 bodajże dane było mi poznać znaczną cześć z ówczesnych touhoutardów. Inna rzecz, że właściwie zaczęło się dużo wcześniej - na etapie grafik w sieci, powtarzający się bohaterowie, którzy odcisnęli mi się w pamięci skłonili mnie do szukania informacji. I właśnie wtedy pojawił się Herubim z początkami wiedzy o serii gier. To były pamiętne czas bodaj jeszcze przed UFO, a gdzieś na etapie SA.
Kiedy uszu moich dotknęła muzyka ZUNa i jej aranżacje - cóż, popłynąłem i zakochałem się do reszty. I do dziś nie powstrzymać zafascynowania twórczością jegomościa z Japonii. A że tematyka gier niezwykle trafia w moje zainteresowania - to kopię przede wszystkim w fabule gier i wątkach mitologicznych/religijnych.
Plus dalej dręczę sąsiadów muzyką w środku nocy i codziennie przeglądam tony grafik. Taki nawyk..


... Aha...gram beznadziejnie... Niektórzy po prostu urodzili się bez czucia do danmaku. A zamek agrafką lub śrubokrętem otworzę T_T. Tyle przegrać w Touhou.