Stary, ile razy mam przypominać iż nie boli mnie brak mimy.
Nie słuchaj ślepego hejtu tylko zagraj i wyrób swoje zdanie. Zakładam, że pomiędzy różnorodnością postaci, ZUNkreską dopracowaną jak w UFO, powiewem świeżości wśród patternów, zadowalającym doborem grywalnych postaci i wyrównaniem opcji strzału, soundtrackiem ponad ZUNową średnią i porządnym backstory gra Ci się spodoba. No chyba że kochasz SA/UFO lunatic i nie wyobrażasz sobie by cokolwiek łatwiejszego dało Ci satysfakcję, jak pewien osobnik z MotK na Z.
Muzyka nie wybija się, ale jest bardzo spójna, to jest - żaden temat nie jest oderwany od reszty granatem, bo po prostu brzmi tak, jakby komponował je ten sam człowiek z jednym, konkretnym zamysłem. I choć nie uważam za wadę to, że poprzednie części tego nie miały, to jednak ten chwyt zrobił na mnie zarąbiście duże wrażenie, bo w końcu muzyka jest spójna.