Touhou.pl ~Human meets Danmaku~

Gensokyo => Centrum Pomocy Yagokoro => Temat zaczęty przez: CrazyWafel w Marzec 28, 2013, 15:05:50

Tytuł: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: CrazyWafel w Marzec 28, 2013, 15:05:50
To mój pierwszy post, więc na początku chciałbym się przywitać, pozdrowić wszystkich i wyrazić słowa uznania dla ludzi którzy tworzą tę stronę, oby tak dalej! ^^

Wracając do mego problemu - w Touhou zacząłem grać jakieś 3 tygodnie temu i duchowo wróciłem do czasów pegasusa, gdy gry wymagały małpiej zręczności, zapamiętywania całej planszy i oczywiście rozpoczynania rozgrywki od nowa po przegranej. Póki co moje sukcesy to EoSD 2cc na normalu i PCB 3cc też normal. Od około tygodnia staram się przejść EoSD na 1cc Normal, lecz jakoś mi nie idzie. A więc kieruję do Was kilka pytań:

-Czy znacie jakieś dobre ćwiczenie na wyrabianie sobie koncentracji/refleksu/ogarnięcia większego obszaru na ekranie?
-Czy opłaca się najpierw przejść grę na easy a potem na normalu (jak na razie easy nie odpalałem ani razu)
-Czy ktokolwiek mógłby podzielić się doświadczeniami z grą na padzie i czy różni się ona znacząco od gry na klawiaturze (mam Dualshocka 2 i zastanawiam się nad kupnem przejściówki pod pc, pytanie czy gra się na nim lepiej)?
-Jaką klawiaturę do gry moglibyście polecić?
-Czy na stronie/forum istnieje jakiś słowniczek żargonu Touhou'owego?
-Jaką strategię obrać do EoSDa aby zaliczyć na 1cc? Gram głównie ReimuB/MarisąB i katorgą dla mnie są 2 pierwsze spellcardy Patchouli oraz cały stage 5 (a zwłaszcza Sakuya midboss). Bombić co trzy sekundy nie mam zamiaru, więc prosiłbym o kilka rad.

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich =)

Edit: Wrzucam mojego dzisiejszego replaya. Jeśli któryś z graczy ma chwilę czasu, prosiłbym o wskazanie błędów w mojej grze. Pierwszy ded poszedł tuż przed końcem 4 stagea więc pierwsze trzy można pominąć. http://replays.gensokyo.org/download.php?id=27552 (http://replays.gensokyo.org/download.php?id=27552)
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Arisu w Marzec 28, 2013, 15:42:00
Witam, witam.

Jak dla mnie osobiście nie potrzeba tu żadych ćwiczeń na koncetrację, ani specjalnego sprzętu... Grać, grać i jeszcze raz grać, uczyć się panować lepiej nad postacią, zapamiętywać patterny. Pamiętam, jak kiedyś zdychałam na Cirno...

Na easy... W sumie, możesz zacząć grać, wiadomo, po coś ten poziom jest, ale musisz wyłapać ten moment w którym przerzucić się na normal, bo inaczej będziesz siedział na izimodo do końca życia.

Jeśli chodzi o strategię. Gra na klawiaturze podobno jest precyzyjniejsza. Nigdy nie grałam na padzie, nie mam porównania niestety. Z kolei jeśli chodzi o wybór postaci, polecam na początek Homing Reimu, opcja A bodajże.

Mały słowniczek/czy jak to tam nazwać: http://www.touhou.pl/?site=faq (http://www.touhou.pl/?site=faq)
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Losik w Marzec 28, 2013, 16:32:30
Dorzucę swoje trzy grosze:

-Gra przede wszystkim jest najlepszym treningiem samym w sobie, swoją drogą polecam Touhou 9.5 (Shoot the Bullet). Jest dość intensywne, więc bardzo dobrze robi na formę i wyplenia błędy początkujących (przynajmniej w moim wypadku tak zadziałało)
-Nie opłaca się grać na easy, lepiej od razu uczyć się grać na poziomie, a już zwłaszcza w EoSD gdzie ostatniego stage'u na nim nie ma (po około miesiącu do dwóch powinno ci się udać)
-Na padzie nie grałem, może niektórym by się na nim dobrze grało, ale ja bym jednak polecał klawiaturę
-Wystarczy że klawiatura jest wygodna w obsłudze i nie robi dziwnych numerów
Kilka ogólnych porad:
-Nie przytulaj się do krawędzi ekranu (zazwyczaj im szybciej wyminiesz falę pocisków tym lepiej)
-Jak pociski są skierowane w ciebie to nie lataj po całym ekranie tylko staraj się robić możliwie jak najkrótsze uniki (chyba że zaczniesz się niebezpiecznie zbliżać do ściany, wtedy zrób szybki ruch żeby rozproszyć nieco pociski i przeleć na drugą stronę wiązki pocisków po czym zacznij znów lekko unikać w drugą stronę)
-To wymaga pewnej wprawy, ale staraj się nie skupiać wzroku na swojej postaci tylko na pociskach, które dopiero się do niej zbliżają, szukając w nich ścieżek do przejścia.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: fretka w Marzec 28, 2013, 18:34:29
-Nie będę powtarzać tego, co napisali państwo nade mną - przede wszystkim trening w formie gry czyni Cię coraz lepszym. Najlepiej, jak na poziomie Easy nie spędzisz za dużo czasu z racji, że potem skok na Normal może być dla Ciebie dużym wyzwaniem (o ile w ogóle chcesz się brać za Easy). Pozwól, że wrzucę tu coś:
(http://i49.tinypic.com/34effbm.png)
Czerwonym prostokątem zaznaczyłam obszar, na który powinieneś najbardziej zwracać uwagę. Oczywiście pozostałe rejony wokół postaci też są ważne, jednakże po pewnym czasie grania wyrobisz sobie myślenie pt. "najbardziej muszę się strzec pocisków z góry, te po bokach mogę traktować jako ściany"

-Nie mam doświadczenia w grze na padzie, ale klawiatura... Taka, która jest dla Ciebie najwygodniejsza, będzie najlepszym wyborem w tej sytuacji. Ta gra nie wymaga kupowania nadmiernie drogiego sprzętu, by w nią grać i ją przechodzić (użytkownik laptopa here)

-O jakie konkretnie określenia żargonowe Ci chodzi? Mogę powiedzieć, co oznaczają, jeśli je podasz xD

-Co do EoSD to hm... Grać i uczyć się, jak wyglądają spelle i stage, jaką mają mechanikę działania. W Touhou dużo zależy od szczęścia, jednak wiedza nt. tego, co Cię czeka, pomaga na pewno w grze. Pomocne jest też oglądanie replayów na youtube, jeśli nie możesz wymyślić własnej strategii co do danego miejsca
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Maluetar w Marzec 28, 2013, 18:40:23
Miło mi powitać kolejną osobę.

Moim zdaniem:

1. Podobnie jak wyżej, grać systematycznie, a wzrok nie skupiać na postaci/hitboxie tylko trochę wyżej.
2. To już zależy od twoich upodobań. Ja swoje pierwsze gry zaczynałem od Easy, a dopiero po jakimś czasie przeszedłem na Normal, Hard i Lunatic.
3. Padem nie osiągniesz takiej precyzji i wyczucia postaci jak klawiaturą. Pad jest dobry jedynie do bijatyk.
4. Najlepiej mechaniczną, ale ponieważ takie są drogie to jakąś która nie ma problemów z wciskaniem conajmniej 5 klawiszy na raz oraz klawisze nie blokują jakichś manewrów (w niektórych nie można postacią latać na skosy kiedy trzymasz shift + z, a w moim nowym laptopie nie mogę nacisnąć X kiedy trzymam shift + z).
Dodatkowa BARDZO ważna rada: Klawiatura musi być koniecznie płaska. Na wysokich klawiszach strasznie niewygodnie się gra.
5. Nie. Żargonem posługują się secondary fagi, a my staramy się (a przynajmniej ja) trzymać jakiś poziom rozmów tutaj.
6. Taką samą jak do każdej innej gry na każdym poziomie trudności: Zapamiętać całą planszę na pamięć i ćwiczyć na practice jak omijać niektóre ataki.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Mayuki w Marzec 28, 2013, 18:50:47
5. Nie. Żargonem posługują się secondary fagi, a my staramy się (a przynajmniej ja) trzymać jakiś poziom rozmów tutaj.

czyli graze i hitbox to nie jest żargon touhou ? O:

Ja nigdy nie miałem żadnej taktyki - wszystko robię automatycznie. Wychwycić układ pocisków staram się już od samej góry (no chyba, że idą ze wszystkich stron na przykład). No i tak, pamięciówka i jeszcze raz pamięciówka. Oprócz PoFV, rzecz jasna ^^
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: CrazyWafel w Marzec 28, 2013, 20:25:32
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi na moje pytania, zamierzam wyciągnąć z nich kilka wniosków:

-Tak jak myślałem, moja klawiatura nie jest zbyt dobra. Ma wysokie klawisze i chyba z 8 lat (wejście ps2), da się na niej zauważyć pewne opóźnienie (około 0,1 sekundy, ale wiadomo że w Touhou nawet tyle może zważyć). Szkoda tylko że trzy inne klawiatury które testowałem miały pewien defekt - przy focusie z lewego shifta nie dało się poruszać w prawo (focus z prawego o dziwo działał ale tak nie dało się grać). Wygląda na to iż będę musiał poszukać odpowiedniej z niskimi klawiszami.
-Co do samej gry, to najgorzej unika mi się pocisków które lecą po różnych osiach (via spellcard Patchouli "Sylphae Horn High Level" czy "Extreme Colour Typhoon" Hong Mejing. Jakieś podpowiedzi jak dawać sobie z nimi radę?
-A co do żargonu, to dwa pytanka o słownictwo: co to jest "Waifu" (to tylko ulubiona postać czy ma jakieś głębsze znaczenie) i "Lolicon" które często pojawiało się w regulaminie.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Maluetar w Marzec 28, 2013, 20:29:10
czyli graze i hitbox to nie jest żargon touhou ? O:

A jest?
To oznacza, że "Spellcard", "power item", "point item", "Easy", "Normal, "Hard", "Lunatic", "Extra", "Stage" itp. to też żargon Touhou? XD
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Mayuki w Marzec 28, 2013, 20:47:55
A jest?
To oznacza, że "Spellcard", "power item", "point item", "Easy", "Normal, "Hard", "Lunatic", "Extra", "Stage" itp. to też żargon Touhou? XD

nie spotkałem się z inną grą, gdzie był poziom lunatic, więc nie wiem :P z resztą słówek to tak ; )
ale np. z określeniem "zunpeta" nie spotkałem się już nigdzie poza th ;>

-A co do żargonu, to dwa pytanka o słownictwo: co to jest "Waifu" (to tylko ulubiona postać czy ma jakieś głębsze znaczenie) i "Lolicon" które często pojawiało się w regulaminie.

Tu powinni się wypowiedzieć nasi etatowi waifufagi, ale napisze to wprost - to Twoja ukochana, ulubiona, najnajnajnajnaj* żeńska postać 2D. I tu akurat nie chodzi tylko o świat touhou, ale o cały świat gier, mangi, anime, i temu podobne. Przynajmniej tak to rozumiem.

*Słowa nie są w stanie tego oddać, więc po prostu załóż, że poziom uwielbienia jest ostry.

Lolicon to też nie tylko touhou (zważywszy na to, że tak naprawdę w th istnieje chyba tylko jedna postać under fifteen (albo dwie, nie wiem, Maluczan popraw)). To po prostu fan loli, czyli dziewczątek under age of 15 ;) Albo przynajmniej tak wyglądających - tak naprawdę to słowo jest nadal sporne - spotkałem się i z jedną, i z drugą definicją, a że nie ma jakiegoś super sztywnego słowniczka fandomowego, więc nikt tu się tak naprawdę nie kłóci - widzisz małą, słodką dziewczynkę*, podoba ci się ona jak nie wiem co - chcesz fapać do niej ? jesteś loliconem :3 Przynajmniej tak to rozumiem.

*Chodzi oczywiście o dziewczynki 2D.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Smoku w Marzec 28, 2013, 21:13:29
Lolicon to pedofil, ale na 2D. That's it.
Waifu? temat rzeka, wołam speca.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Maluetar w Marzec 28, 2013, 21:15:08
15 lat to zdecydowaaaaanie za dużo. Dałbym maksymalnie 10-12.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: xravenx w Marzec 28, 2013, 21:22:41
mi na początku po wstępnym oswojeniu się z touhou pomogło to:
http://touhou.wikia.com/wiki/General_Strategy (http://touhou.wikia.com/wiki/General_Strategy)

a szczególnie opis streamingu
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: CrazyWafel w Marzec 28, 2013, 22:16:34
No cóż, są pewne rzeczy o których lepiej byłoby nie wiedzieć. Swoją drogą, ciekawe czy ZUN tworząc Touhou wiedział w którą stronę zajdzie fandom... Ale nie oszukujmy się, Japonia to stan umysłu ^^

Edit: W pierwszym poście dodałem mojego dzisiejszego replaya. Jeżeli któryś z użytkowników ma chwilkę wolnego czasu, prosiłbym o drobną analizę mojej gry i wskazanie błędów.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Towarzysz Lenek w Marzec 29, 2013, 01:44:05
To mój pierwszy post, więc na początku chciałbym się przywitać
Ave Caesar i Maryja zawsze dziewica.

Cytuj
w Touhou zacząłem grać jakieś 3 tygodnie temu (...) Póki co moje sukcesy to EoSD 2cc na normalu i PCB 3cc też normal.
Człowieku, i Ty jeszcze pytasz o jakieś rady? Ja w te pykawki gram od 2 lat a ledwie jedną, MoF 1cc zaliczyłem i to na easy. Z żółtkami w szrankach na jakichś turniejach nie staniesz bo ich touhou jest bardziej touhou od naszego w Europie, a na forumie to jak Ci się będzie chciało, jak dla mnie przy wrodzonym skillu który i tak masz, to żadna specjalna klawiatura za £250 nie będzie Ci potrzebna.
A, i lepiej o żargon forumowy nie pytaj, chyba że niemiłe Ci fałdy na mózgu. :>

Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Towarzysz Lenek w Marzec 29, 2013, 01:45:08
do usunięcia
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: fretka w Marzec 29, 2013, 02:40:39
Okej, oglądam Twój replay. Oto, co następuje:

-ruszasz się dobrze jak na początkującego gracza, acz nie bałabym się tak mocno grejzowania np. laserów - EoSD jeszcze jest jedną z tych gier, gdzie za ten manewr dostaje się punkty, a za punkty życia
-4. stage wróżki zaraz przed Patchouli - zrobiłeś źle, że zacząłeś od środkowej. Zacznij od tej z lewej i przesuwaj się w prawo
-na pierwszym spellu Patchouli z kolei ruszałeś się trochę niezbyt pochopnie, robiąc ze streama w miarę liniowego coś o większym rozstępie. Poruszaj się spokojnie od lewej do prawej lub vice versa i nie panikuj przy nadchodzących kulkach
-bardzo często widziałam jakieś tiki nerwowe albo czystą nieuwagę (z BARDZO KURWA MOCNYM naciskiem na to drugie), które sprawiały, że wlatywałeś z pociski z prawej/lewej albo one wlatywały Ciebie z racji, że najzwyczajniej stałeś w miejscu, mogąc je spokojnie ominąć. Nie martw się, wyrób sobie nawyk bombienia w takich sytuacjach
-wróżki "rozwijające" swoje pociski w piątym stage'u (te wylatujące po 2 z góry) - co prawda tory linii pocisków są zakrzywione, ale to nie oznacza, że musisz ściśle trzymać się między jedną a drugą. Możesz bez obaw przechodzić między nimi, o ile oczywiście nic innego nie dosra Ci w tamtym miejscu sopelków plus jeśli mają tor liniowy nie skupiaj się na zberaniu punktów, a na jak najmniejszych ruchach, bo linie są skierowane w Twoją stronę
-"Misdirection" - zamiast latać cały czas za Sakuyą ja trzymałabym się ściśle jednej strony. Pociski są skierowane w Twoją aktualną stronę i to w dość mocnych ścianach. Lepiej pokonać ją na spokojnie bez ryzykowania skopania tyłka. Ogólnie przy streamach najlepiej wykonywać spokojne ruchy
-używaj bomb ZAWSZE, JEŚLI CZUJESZ SIĘ JAKKOLWIEK ZAGROŻONY. Stracona na bezsensowną rzecz bomba zawsze lepsza od śmierci. Jeśli już nie masz takowych, staraj się spokojnie zostać jak najdłużej możesz przy życiu
-nie spiesz się tak, by cały czas znajdować się pod bossem w celu zadawania jak największego damage'a xD TO JEST TWOJE NAJBARDZIEJ ZGUBNE ZACHOWANIE. Nie dziwię się, że na Sakui w ogóle Ci nie poszło. Nie spiesz się na drodze, bo skończysz jako dawca organów lololo


That's it.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: PookyFan w Marzec 31, 2013, 22:17:09
tl;dr

-Czy znacie jakieś dobre ćwiczenie na wyrabianie sobie koncentracji/refleksu/ogarnięcia większego obszaru na ekranie?
Dużo grać w Touhou. xD No, seriously. Gram w Touhou już przeszło dwa i pół roku i mój refleks oposa pozostał refleksem oposa, koncentrację mam na poziomie głównej bohaterki K-ONa, a największy obszar ekranu, jaki potrafię komputować podczas gry, wynosi (żeby nie skłamać) coś około centymetra kwadratowego. Nie mniej jednak mogę się pochwalić niemałą już listą achievementów. Bo być może skill, zręczność i takie tam są w th ważne, ale dla mnie priorytet ma raczej obcykanie plansz i zapamiętanie patternów oraz cierpliwość, duże jej pokłady (SA extra wkurwiało mnie bite pół roku, a po clearze miałem jakieś 150h grania z tego jednego poziomu xD ). Wiem, że średnio odpowiedziałem Ci tym na zadane pytanie, ale jakoś poczułem się zobowiązany wtrącić swoje trzy grosze.

-Czy opłaca się najpierw przejść grę na easy a potem na normalu (jak na razie easy nie odpalałem ani razu)
Są różne szkoły. Według niektórych warto, bo w ten sposób ogarniesz mniej więcej, co, gdzie, kiedy i jak, a na easy clear będzie mniej wymagający, przez co potem clear na normalu będzie tylko kwestią lekkiego podniesienia poprzeczki (a przynajmniej ja tak rozumiem stanowisko tych, co stoją za tą opcją). Ja jednak jestem zdania, że lepiej grę pociskać z grubej rury. Easy w tołciach jest zazwyczaj naprawdę easy, a jako takie wyzwanie pojawia się dopiero na normalu. Jeśli przejście gry jest dla Ciebie czymś wymagającym wyzwania, nie radzę zaczynać od easy. Jeśli liczy się tylko achievement - próbuj, zawsze to jakaś droga na skróty.

-Czy ktokolwiek mógłby podzielić się doświadczeniami z grą na padzie i czy różni się ona znacząco od gry na klawiaturze
Ujmę to tak: mając jako takie ogarnięcie w Touhou, a grając ciągle na klawiaturze, spróbowałem kiedyś PCB normal na padzie. Nie mogąc dojść do Cirno, rzuciłem go w kąt i już nigdy więcej na padzie w th nie zagrałem. Ale to akurat kwestia preferencji i przyzwyczajenia - jeśli na codzień częściej używasz pada, być może będzie Ci na nim łatwiej. Ale z tego co się orientuje generalnie panuje przekonanie, że w th gra się raczej na klawikordzie.

-Jaką klawiaturę do gry moglibyście polecić?
Broń Boże bezprzewodową - lagi i wyczerpujące się baterie podnoszą poprzeczkę o poziom do góry. Extra czasem nie da się tym przechodzić. Wiem z autopsji, bo zawsze grałem na bezprzewodowej, aż jej nie zniszczyłem, a później przez chwilę pocinałem na jakimś rupieciu podłączanym jeszcze na stare złącza. Zanotowałem przy tym natychmiastowy wzrost skilla o jakieś 150%. Teraz, głupi, nadal gram na bezprzewodowej (bo tamten model mi się jednak spodobał i kupiłem se identyczny xD ), ale jeśli nie przeszkadzają Ci kable, a zależy Ci na jakości grania, daruj sobie model bezprzewodowy i zainwestuj w cokolwiek podłączanego kablem do peceta.

-Czy na stronie/forum istnieje jakiś słowniczek żargonu Touhou'owego?
Lurk more.

-Jaką strategię obrać do EoSDa aby zaliczyć na 1cc?

Przede wszystkim ogarnąć spelle Patchouli dla jednej opcji. Cisnąć dużo razy practice stage (zwłaszcza 4. i 5.). No i... grać, grać, grać do upadłego. Nie ma magicznego sposobu, każdy musi dojść samemu do swojego pierwszego 1cc. Zobaczysz zresztą, że jak nabierzesz wprawy i zbierzesz parę achievementów, będziesz się jeszcze śmiał z repka ze swojego pierwszego 1cc. Kwestia czasu, weź to na spokojnie i po prostu graj. Skill przyjdzie sam, a z nim - osiągi.
Powodzenia i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Raion w Marzec 31, 2013, 22:33:44
w sumie to i ja dodam coś od siebie

-Czy znacie jakieś dobre ćwiczenie na wyrabianie sobie koncentracji/refleksu/ogarnięcia większego obszaru na ekranie?
-Czy opłaca się najpierw przejść grę na easy a potem na normalu (jak na razie easy nie odpalałem ani razu)
Na jedno i drugie odpowiem tak samo. Lepiej według mnie zwiększać poziom trudności jeden po drugim i leci dobrze.
Przejdź WSZYSTKIE gry na easy (1cc), potem wszystkie normal, wszystkie hard i lunatic.
W ten sposób dostosujesz swój poziom skilla do poziomu trudności gry.
Za extra możesz śmiało się wziąć jak opanujesz 1cc na normalu.

-Czy ktokolwiek mógłby podzielić się doświadczeniami z grą na padzie
Pady ftw. I nie mam tu na myśli Sakuyi. Gram na padzie cały czas i mimo, że wiele osób narzeka na nie to kiedy się do nich przyzwyczaisz robi się wygodniej niż na klawiaturze. Przynajmniej dla mnie, na klawiaturze też trochę grałem i nie jest źle, jest też bardzo dobrze. Ale still preferuję pady.

-Czy na stronie/forum istnieje jakiś słowniczek żargonu Touhou'owego?
Jeżeli czegoś nie rozumiesz, googluj.

-Jaką strategię obrać do EoSDa aby zaliczyć na 1cc? Gram głównie ReimuB/MarisąB i katorgą dla mnie są 2 pierwsze spellcardy Patchouli oraz cały stage 5 (a zwłaszcza Sakuya midboss). Bombić co trzy sekundy nie mam zamiaru, więc prosiłbym o kilka rad.?
Dojdź do wszystkiego sam. Zostaw filmy na youtube, zostaw poradniki do gry, po prostu napierdalaj w toho. Co to za zabawa jak ktoś tobie powie co i jak przejść?
Ja wolę gdy wyznacznikiem mojego skilla jest to, co sam osiągnę. Sposoby na przechodzenie spellcard które sam wymyślę.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: CrazyWafel w Marzec 31, 2013, 23:25:02
Piszę tego posta trzeci raz, niestety chrom wyłącza się po rozwinięciu menu pobocznego (alt) i wciśnięciu a. Polskie znaki rulez.

Pragnę podziękować wszystkim za rady i wskazówki, oto wnioski które wyciągnąłem:

-Znacznie lepiej gra się patrząc na pasmo 2-3 cm nad postacią, daje to szersze pole widzenia i dłuższy czas na reakcję (co pozwala mi łapać takie ataki jak Eternal Meek)
-Kupiłem sobie płaską klawiaturę pod usb i gra się o niebo lepiej, mniejsze opóźnienie, szybszy czas wciskania klawisza oraz większa precyzja.
-Co do EoSDa, idzie mi coraz lepiej, niestety zdarzają mi się akcje typu "joł mam 4 życia na Remilię, złapie sobie Star of David i Curse of Vlad Tepes a potem padnę 2 razy na Scarlet Shoocie i Red Magic" albo strzały na ambicję kiedy to na ostatnim życiu postanawiam sobie złapać Red Magic (mając 3 bomby w zapasie) i padam będąc 1/3 paska hp od udanego 1cc. Shit happens.
Generalnie na 50 rozpoczętych gier do Remilii doszedłem 5 razy (z czego 3 razy mając jeszcze 4 życia). Najbardziej wkurza mnie to iż muszę zaczynać od nowa jeśli padnę przynajmniej dwukrotnie do paszczuli, bo po takiej stracie żyć nie opłaca mi się grać dalej.
-Jak już zrobię tego 1cc to dla jaj dojdę sobie do Flądry i przerzucę się na PCB.
-Wrzucę też replaya, jeżeli komuś będzie się nudziło to będzie miał z czego się pośmiać.

To tyle, wesołego śnieżnego zająca i śnieżko dyngusa życzę.

I żeby nie było, cały czas gram startując z trzema życiami.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Raion w Kwiecień 01, 2013, 00:26:07
-Znacznie lepiej gra się patrząc na pasmo 2-3 cm nad postacią, daje to szersze pole widzenia i dłuższy czas na reakcję (co pozwala mi łapać takie ataki jak Eternal Meek)
Gdzie trzeba patrzeć to tobie nie powiem... Zalezy od spellcardu jeszcze, ale często trzeba patrzeć wokół postaci.

Generalnie na 50 rozpoczętych gier do Remilii doszedłem 5 razy (z czego 3 razy mając jeszcze 4 życia). Najbardziej wkurza mnie to iż muszę zaczynać od nowa jeśli padnę przynajmniej dwukrotnie do paszczuli, bo po takiej stracie żyć nie opłaca mi się grać dalej.
Lepiej się nie poddawaj, kto wie czy nie zaliczysz potem czegoś czego zwykle nie zaliczasz. Ponad to, jeżeli dojdziesz dalej to masz dodatkową praktykę późniejszych spellcard. Nie ważne, że nie przejdziesz do końca bo praktyka pozwoli ci przejść następnym razem.

I żeby nie było, cały czas gram startując z trzema życiami.
... za dużo, to ponad normalną ilość jest
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: CrazyWafel w Kwiecień 02, 2013, 13:47:42
Ogłaszam wszem i wobec iż w trudzie i ogromnych bólach udało mi się ukończyć moją pierwszą część Touhou na 1cc Normal, co oznacza również że odblokowałem swój pierwszy extra stage ^^.

Replay: http://replays.gensokyo.org/download.php?id=27617 (http://replays.gensokyo.org/download.php?id=27617)

Uwagi co do replaya:
Stage 1 : Tak, wiem że mogłem złapać więcej power itemków na początku oraz że gdybym zabił Rumię w momencie gdy na ekranie były te niebieskie pasma pocisków to bym dostał 2,5 miliona pkt więcej ale zwyczajnie za późno wstrzymałem ogień ^^
Stage 2: Bomby na  początku użyłem żeby szybciej wbić full powera i nadrobić nieco stratę punktów z poziomu pierwszego. Co do Perfect Freeza - bomba poszła pod wpływem zwykłej paniki (na replayu dopiero zauważyłem że zupełnie niepotrzebnie).
Stage 3: Colorful Rain i Extreme Typhoon to kompletne ruletki - raz będzie bez bomby raz z. Tym razem poszły aż dwie =(
Stage 4: Zbieranie punktów nieco mi nie szło tym razem, największy fail poszedł kiedy padłem na fali kulek, pod koniec zrypałem sprawę bo nie udało mi się zabić ostatniej wróżki na czas i zmarnowałem bombę. Szkoda że Water Elf zepchnął mnie za bardzo na lewo, przez co spellcard się wydłużył i padłem. Kolejnym kretyństwem była bomba pod koniec Mercury Poison.
Stage 5: Gdyby nie ta głupia bomba przed mid bossem i podwójna na Marionette to poziom byłby według mnie bardzo udany.
Stage 6: No cóż, deda na Eternal Meeku można było jakoś uniknąć, tak samo było ze złym safespotowaniem na Scarlet Netherworld. Red Magic pozostawię bez komentarza.

Podsumowując: tym razem zamiast głupio padać postanowiłem głupio bombić, jakoś się udało ale noty za styl cieniutkie 8.5 9.5 10.0 9.0 10.5. Niedługo przymierzę się do poprawy.

Dziękuję wszystkim za wsparcie i cenne rady =)
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Małyszeq w Kwiecień 02, 2013, 15:44:35
Ja tutaj chciałbym dorzucić jeszcze słówko na temat klawiatur, ale to w sumie bardziej do Maluetara. Wydaje mi się, że to czy klawiatura z wysokimi klawiszami jest dobra czy nie, to kwestia przyzwyczajenia, ponieważ ja zaczynałem od takowej i nijak przerzucić się nie potrafię na niskie klawisze. Wszystko to kwestia wyrobienia. Aczkolwiek z jednym się zgodzę - pad jest zdecydowanie mniej precyzyjny niż klawisze jeśli idzie o zwykłe shmupy.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Blanchefleur w Kwiecień 02, 2013, 21:40:53
Hold SHIFT for focused movement.

Chyba kiedyś był tu spory temat o waifu, poszukaj, ale raczej mody złe usunęły jest gdzieś na dnie archiwów.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: critz w Kwiecień 02, 2013, 22:21:24
Z biblioteki Ectopia-sama:
http://tinyurl.com/buwshv2 (http://tinyurl.com/buwshv2)
Relewantne było także poniekąd http://tinyurl.com/cgzkxj2 (http://tinyurl.com/cgzkxj2) (bardziej jako przykład laboratoryjny niektórych waifu-related rozmów aniżeli teoria xD)
Nostalgłem. Sanae-chan husbando here jakby coś. Można by otworzyć nowy :V.

A tak jeszcze do pomocy w grze, to:
http://www.shrinemaiden.org/forum/index.php/topic,8241.0.html (http://www.shrinemaiden.org/forum/index.php/topic,8241.0.html)
Spoiler (pokaż/ukryj)
(http://oi47.tinypic.com/33yjplh.jpg)

Tak gdyby jeszcze nie było powiedziane, stage 5 jest trywialne jak nauczysz się na pamięć. Początek wystarczy siedzieć u góry i co każdy wystrzał wróżek zrobić mikro krok w górę/dół, bo pociski są celowane w Ciebie (można bezpiecznie to zrobić kolejno w narożniku u góry > pośrodku u góry > z powrotem w narożniku > z powrotem pośrodku). Potem powoli zejść przez przerzedzające się gęstwiny i każdy wystrzał na planszy poza randomspamem po midbossie i ścianami przed midbossem można od tego czasu przetrwać jednym mikrokrokiem co wystrzał :V.
Midboss Sakuyi można siedzieć hitboxem na głowie na nonspellu, lecz wymaga to wprawy i odskoku co 4 fale, a Misdirection jest dosłownie nie do wdupienia jeśli nie ruszysz się wcześniej niż trzeba.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Red Fedora w Wrzesień 16, 2014, 18:14:52
Wiem że bawię się w archeologa, lecz dla czystości nie będę tworzyć nowego wątku.
Usiłuję ukończyc touhou IS i jakoś idzie... Do czasu spotkania z Marisą.
O ile z dalszymi kartami jakoś daje radę, to Pierwsza (Gram na Normalu) daje mi w kość.
Nie za bardzo umiem ogarnąć wzrokiem jej kartę zaklę. W większości wypadków idzie mi dobrze dopóki jedna z gwiazd umknie mojej uwadze, i elegancko się wpakuję w nią.
Safespota niestety nie znalazłem,  a wymijanie najdrobniejszych mam wrażenie że jest kwestią szczęścia niż mojej uwagi i zwinności.
Jakieś wskazówki?
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: critz w Wrzesień 16, 2014, 18:51:57
Usiłuję ukończyc touhou IS i jakoś idzie... Do czasu spotkania z Marisą.
O ile z dalszymi kartami jakoś daje radę, to Pierwsza (Gram na Normalu) daje mi w kość.
Nie za bardzo umiem ogarnąć wzrokiem jej kartę zaklę. W większości wypadków idzie mi dobrze dopóki jedna z gwiazd umknie mojej uwadze, i elegancko się wpakuję w nią.
Wait what?
Spoiler (pokaż/ukryj)
Jeśli chodzi Ci o pierwszą kartę Marisy w Impossible Spell Card (Love Sign "Wide Master") to to jest ta zdecydowanie łatwiejsza z jej dwóch - wystarczy po prostu odprowadzać wielki laser raz nad nią, raz pod nią. Załóż laleczkę na sub-item by mieć rozrzut i jak strzela w dół to stań tuż nad nią i napierdalaj, jak w tym filmie (https://www.youtube.com/watch?v=V7cDKo5JKcQ), to pójdzie szybciej :V.

Aczkolwiek po twoim komentarzu o Normal wnioskuję, że raczej chodzi Ci o Marisę w Imperishable Night i kartę Magic Sign "Milky Way". Tu raczej nie ma specjalnie triku, poza tym że spirala gwiazd idzie w prawo, więc możesz kawałek się przesunąć w prawo jak będzie lecieć by mieć więcej czasu na unik/lepszą pozycję do przejścia przez spiralę, oraz to, że hitbox na dużych gwiazdkach jest znacznie mniejszy niż ich sprite ("ramiona" nie zabijają, tylko sam środek). No i skup się prawie całkiem na małych gwiazdkach, spirala leci co sekundę i ma tak duże przejścia, że może nawet nie będziesz musiał jej omijać, po prostu zerkaj na dziury w niej co chwilę.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Red Fedora w Wrzesień 16, 2014, 20:26:08
Tutaj faktycznie mi chodzi o Imperishable Night. Rady mi trochę pomogły. Ale niestety nie udało mi się nadal ani razu złapać tej karty.
Coś chyba jest ze mną źle, niestety duże gwiazdki mnie cholernie dekoncentrują.  Przez to schodzę do narożnika. Tam z kolei się trzymam do oberwania od fali małych gwiazdek nadchodzącej z góry...
Z jej kart złapałem prawie wszystkie, tylko niestety ta jest wyjątkowo oporna...
Czyli chyba to będzie miejsce w którym trzeba będzie odpalać bombę.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: Tribell w Wrzesień 16, 2014, 20:37:16
Skup swój strzał cały czas pod bossem. Staraj się operować w jak najmniejszym obszarze działania. Rób delikatne uniki w górę i dół, kiedy gwiazdki lecące na bok są na torze kolizyjnym z twoim hitboxem. Jak masz baraż małych gwiazdek z lewej strony to delikatnie w prawo i analogicznie z drugiej strony.
Tytuł: Odp: Kilka problemów zielonego gracza
Wysłane przez: [Inactive] Kreton w Wrzesień 16, 2014, 21:30:15
Znak Magii 「Droga Mleczna」 (http://www.youtube.com/watch?v=JI2L5tTGfw0#)

Nie bardzo jest inna metoda niźli ta.