Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: RUMIA) (Przeczytany 157899 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 3 Goście przegląda ten temat.
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MINAMITSU MURASA)
Odpowiedź #180
+ciekawy wygląd
+Kotwica

-interesujące, ale totalnie bezużyteczne moce
-Niezbyt lubię morskie duchy
-Wydaje się groźna dla obcych

Nie mam za wiele do opowiedzenia. o tej postaci nie ma zbyt dużo materiału mimo wszystko. Jest przydupasem Byakuren, nie jest moim zdaniem za bardzo ciekawą postacią. Wygląda ładnie, muszę to przyznać. I kotwica jest całkiem badass, mimo, że nie lubię morskich duchów, opowieści morskich aż tak bardzo. tzn. nie żebym ich NIE lubił- mam raczej neutralne podejście.

4/10.

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MINAMITSU MURASA)
Odpowiedź #181
Murasa ma raczej nieciekawy jak na mój gust motyw muzyczny. Nie przepadam za strojem marynarza, etc. Ogólnie design postaci jak dla mnie niezbyt zachwycający. Duży plus ma u mnie za gameplay, bardzo dobre patterny zaróno pod względem grywalności jak i estetyki. Ocena ogólna będzie jednak dość neutralna.

+ Estetyka patternów
+ Gameplay

- Japońskie nazwisko
- Imo nudna postać
- Motyw muzyczny
- Ubranko

47/99
ВОРУЙ УБИВАЙ | PERFECT FREEZE

  • Xoth
  • [*]
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MINAMITSU MURASA)
Odpowiedź #182
Uhh...Alice mnie ominęła :V To szybko skrobnę jej plusy i minusy i przejdę do Murasy.

Alice
+Ubranie
+Tematy muzyczne (może poza Plastic Mind, ale też jest ok)
+Blondynka z niebieskimi oczyma
+Skill (lalkarstwo wtf!)

-Emm...chyba tylko niekonsekwencja ZUN-a przy pisaniu jej historii. W teorii mamy opisane dwie różne Alicje, które jednak są tą samą postacią :P

Ogólnie: 8.9/10

Murasa...
+temat muzyczny
+ubranie
+Utwór podczas walki
+Całkiem ciekawa umiejętność (tutaj chcę poprawić błąd Critza- Nie ona pierwsza używa ataków wodą, pierwsza była Nitori)
+Captain Murasa
+Kotwica
+Harmonijka w temacie

-Lekki syndrom niebieskiego ptaka? Bo poza kilkoma zaletami nie da się dużo o Niej napisać.

Ogólnie: 8.9/10

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #183
13. MEDICINE MELANCHOLY

Spoiler (pokaż/ukryj)

Cytat: Zasady
-Znajomość kanonu niewymagana, piszemy o osobistych odczuciach do danej postaci. Każdy z nas ma listę faworytek i antyfaworytek i wie, za co je lubi, dlatego nie narzucam ram typu charakter, wygląd, karty zaklęć czy rasa.
-Dla wzmocnienia swojej opinii można dodać ocenę numeryczną czy wypunktować listę wad i zalet, jak wam się chce.
-Nie trzeba bynajmniej owijać opinii do których mamy prawo w bawełnę ze względu na innych uczestników, choć wskazane byłoby uznać, że inna osoba może mieć odmienne zdanie. Szczerość opinii i dyskusja z polemiką bardzo mile widziana...
-...Aczkolwiek upraszałoby się o możliwe powstrzymanie od ataków ad persona, inaczej nie mogę odpowiadać za poparzenia w wyniku ewentualnej interwencji sił wyższych♥.

Medicine Melancholy, oryginalnie lalka porzucona na polu konwalii majowych, po długim czasie przesiąknęła ich trucizną i zmieniła się w youkai (Eirin spekuluje, że mogła zostać przejęta przez ducha). Nadal zamieszkuje owo pole, znane jako Bezimienne Wzgórze, dogląda wzrostu konwalii i radośnie próbuje zabić trucizną spotkane tam osoby. W PoFV zaatakowała część grywalnych postaci, zmuszając do ucieczki wszystkich z którymi walczyła, omal nie zabijając Tewi, niepokojąc Yuukę oraz chcąc namówić Ayę, by ją fajnie opisała. Po spotkaniu z Shikieiki uświadomiła sobie, że chce dać wolność i wyższy status wszystkim posiadanym lalkom (ignorując że inne nie są żywymi istotami i że to właśnie ludzie je tworzą).

Od tamtego czasu szuka sprzymierzeńców, chcąc uświadomić innym o istnieniu Bezimiennego Wzgórza i poprzez zatrzymanie tworzenia trucizny sprawić wrażenie nieszkodliwej i przeciągnąć innych na swoją stronę (Eirin po jej zobaczeniu nie wierzy, że tak urocza lalka może być podejrzana). Zdarzyło jej też się odwiedzić Wioskę Ludzi, ale natychmiast stamtąd uciekła.

Medicine jest bardzo młodą youkai i jej wiedza jest bardzo płytka, natomiast mimo wrażenia bezbronności jej kontrola nad różnymi rodzajami trucizn jest wyjątkowo groźną bronią. Wg Akyuu nie potrafi ona ocenić siły przeciwniczki, i dlatego nigdy nie wycofuje ani nie wstrzymuje się z atakiem. Z radością atakuje spotkane osoby, chwaląc się wiedzą na temat trucizn i jak odpowiednio je dawkując potrafi kontrolować zachowanie ofiar, zostawiając je by zginęły po walce jeśli nie uciekną. Nawet dotknięcie jej zatrutego, lalkowego ciała powoduje zapalenia. Akyuu także pisze, że nienawidzi ona ludzi (co może mieć związek z jej stworzeniem), ale udając mizantropa można łatwo ją oszukać ze względu na jej niską inteligencję.

Medicine jest jedyną w swoim rodzaju postacią w całej serii. Żadna inna youkai nie została przez ZUNa tak jednoznacznie napiętnowana jako wróg. Wszystko o niej, począwszy od miejsca przebywania, przez moce, jej przerażającą mowę, aż po groźny temat muzyczny komunikuje wiadomość "spierdalaj jak najdalej, jeśli Ci życie miłe". Laleczka jest tym, czym fani bardziej destrukcyjnej strony Flandre chcieli, by tamta była - rozbrajającą urokiem, ale w gruncie rzeczy obłąkaną, niewybredną morderczynią z pokładami nienawiści. Biorąc pod uwagę, że chciała ukatrupić prawie każdą spotkaną przez siebie postać, zapewne mu się to udało.

Jej przeszłość można zestawić z tą Kogasy i dzięki temu je skontrastować - obie narodziły się z porzuconych przedmiotów, lecz tam gdzie Kogasa akceptuje swoje nieszczęście i atakuje ludzi, bo musi ich straszyć by przeżyć, tam Medicine znajduje radość w oglądaniu konwalii, nienawiści i atakowaniu innych bez skrupułów.

Jej raczej pieprznięty pomysł z uwolnieniem lalek także jest dobrym ukazaniem jej myśli - mentalnie jest ona jeszcze dzieckiem, więc jej spojrzenie na świat jest zapewne diametralnie bardziej beztroskie od ludzkiego. Nie chce słuchać, że to nie ma znaczenia i dąży do wyimaginowanego celu. Choć co prawda w kanonie nigdy się nie spotkały, to idąc tym tropem Alice byłaby jej największym wrogiem - w końcu ona wykorzystuje lalki jak może i nawet je wysadza, okropne! W kanonie jednak z oczywistych względów nie ma ona żadnych znajomości, może póki co poza mieszkańcami Eientei, którzy są nią zainteresowani i obserwują ją (w StB, ona, Reisen i Tewi wszystkie walczą na Bezimiennym Wzgórzu).

Podsumowując jej charakter, ZUNowi udało się stworzyć postać, która odpycha mnie charakterem niemal tak bardzo jak Yuuka, jeśli nie mocniej. Nie jest to jednak źle, gdyż taki efekt z całą pewnością był zamierzony. Dziewczynka nie jest wcieleniem zła i możnaby ją spokojnie usprawiedliwiać, ale na samą myśl o jej charakterze i spotkaniu z nią chcielibyśmy, by zniknęła. To świetnie, że udało jej się to na niej, a nie na postaci, która miała być z założenia sympatyczna.

Jej wygląd pasuje do kanonów serii. Wymyślna, lalkowa sukienka, elegancka bluzeczka i słodka kokardka. Dodać jeszcze czasem goszczący na jej twarzy uśmiech i jej małą "kopię" sprawia wrażenie słodkiej, ale jej czerwono-czarne kolory atakują jaskrawością i pasują pod jej prawdziwą osobowość. Właśnie kolorystyka wywołuje u mnie wrażenie niepokoju i podobnie do jej charakteru nieco odpycha, ale wrażenie estetyczne samo w sobie może być.
Jej moce są natomiast ciekawe. Nie ma drugiej postaci całkowicie opartej na manipulacji truciznami, a ta jest w tym przypadku całym sensem jej osobowości. W kanonie ma cały wachlarz trucizn, od pajęczych, przez pszczele aż po kwiatowe, ale niestety w danmaku objawia się to tylko spowalniającą mgłą. Ma jednak świetny potencjał.

+Przekonująco zła
+Elegancki wygląd
+Fajne moce
+Interesująca przyszłosć, przez którą da się ją bronić

-Nie mam do niej ani grama sympatii
-Denerwująca kolorystyka
-Bezmyślność
-Fałszywy urok


Werdykt: 6 / 10
  • Ostatnia zmiana: Sierpień 18, 2012, 16:37:14 przez critz

Official Husbando of Sanae-chan. || Z naszym miotaczem danmaku Ty też możesz bezkarnie strzelać do małych dziewczynek!

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #184
Dość mało o niej wiem, ale małych wrednych jędz nigdy za mało. Podobają mi się u niej kolorystyka i moce, dość ciekawe ataki w grze... Niezbyt podoba mi się jej motyw muzyczny, ale jakoś nie chcę za to dawać minusa.

+ Deadly
+ Fajne imię
+ Gameplay
+ Wygląd

80/99

  • SuperIceKick
  • [*]
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #185
Medicine od początku polubiłem za charakter i jej historię. Lalka która została porzucona i po zostaniu Youkai,pragnie dać wolność innym lalkom. Jej cel jest godny podziwu. Podoba mi się jej moc jak również design ^^
Jedynym minusem byłaby dość słaba themka

+Wygląd
+Historia
+Charakter
+Jej cel

-Themka
 8.5/10 I think ;D

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #186
+ ładny zunart
+ ciekawa postać

- mało info
- nie lubię jej tak ogólnie

jak dla mnie 3/10

Postać może jest ciekawa, ale mi się nie podoba.

  • Seina
  • [*]
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #187
MOJA WAIFU. Od razu powinnam dać 10/10, bo ją uwielbiam. Kocham wszystko w niej. Przepadam za mrocznymi postaciami >W< Ale za nią najbardziej. Najbardziej ze wszystkich. Jest taka urocza i niezbyt popularna (szczerze mówiąc - jak coś jest zbyt popularne, to zaczynam tego nie lubić... Wyjątek - np. Yuyuko)

+ wygląd
+ theme
+ charakter
+ WSZYSTKO INNE

1000[...]000/10

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #188
+ Blondynka
+ Niebieskie oczy
+ Słodka
+ Historia
+ Temat
+ Niemainstreamowa

9.5/10

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #189
szczerze mówiąc - jak coś jest zbyt popularne, to zaczynam tego nie lubić... Wyjątek - np. Yuyuko

Zdajesz sobie sprawę, że podejście tego typu nie jest lepsze od przesadnego podążania za modą? Jeśli byś lubiła postać za jej design etc. to co Cię obchodzi ilu ludzi to lubi? Nawet moje lulzowe uprzedzenia nie mają aż tak mało sensu. :v

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #190
szczerze mówiąc - jak coś jest zbyt popularne, to zaczynam tego nie lubić... Wyjątek - np. Yuyuko

Zdajesz sobie sprawę, że podejście tego typu nie jest lepsze od przesadnego podążania za modą? Jeśli byś lubiła postać za jej design etc. to co Cię obchodzi ilu ludzi to lubi? Nawet moje lulzowe uprzedzenia nie mają aż tak mało sensu. :v
Seina to groźny hipster

  • Seina
  • [*]
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #191
Wiem. Ogółem mam mało sensu. Żeby nie spamić... Powiem, że Medicine ma bardzo ładną sukienkę i polubiłam ją przypadkiem. D:

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #192
Wiem. Ogółem mam mało sensu.

To normalne u płci żeńskiej. Polecam jednak spróbować się poprawić. Bez odbioru.

Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #193
Random. Medicine to typowy random.
Jakaś tam historia postaci, każda jakąś tam ma ale ta tutaj ma bardzo nijaką.
Jakiś tam niewyraźny charakter postaci.
Bycie lalką uznałbym, za randomowe ale jednak dla Shanghai dałbym wyższą ocenę niż dla Medicine.
Wygląd postaci to jedyne co mi się podoba ale za to themka jest do kitu tak bardzo, że jej nawet prawie nie pamiętam tak wielki to random. Więc się wyrównuje.
Nazwa postaci strasznie angielska. Bardziej dla mnie brzmi jak tytuł lub nazwa spellcarty niż nazwa postaci.

5/10 - ocena w sam raz nijakiej postaci

  • Xoth
  • [*]
Odp: Sąd Ostateczny Yamy (osądzana: MEDICINE MELANCHOLY)
Odpowiedź #194
+Wygląd
+Temat muzyczny, mi się bardzo spodobał ale mam dziwny gust więc to normalka xD
+Umiejętność, bo kontrolowanie trucizn jest fajne.
+Fakt bycia lalką?


-Niestety nie da się jej przytulić raczej, bo można skończyć w formie półpłynnej...
-Może zbytnio żyje w świecie marzeń, ale po zapoznaniu się z jej historią nie trudno zrozumieć czemu wybrała ucieczkę od ludzi.

Ocena ogólna: 7.5/10