Touhou.pl ~Human meets Danmaku~

Gensokyo => Touhou => Temat zaczęty przez: Małyszeq w Kwiecień 07, 2015, 22:34:19

Tytuł: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Małyszeq w Kwiecień 07, 2015, 22:34:19
Nie chce mi się rozpisywać więc linkuję artykuł źródłowy

Dobrze? Źle? Discuss...

http://playism-games.com/article/touhou-finally-coming-to-the-west (http://playism-games.com/article/touhou-finally-coming-to-the-west)
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: PookyFan w Kwiecień 08, 2015, 02:47:36
>Możliwość kupienia legalnie tołczów poza Japonią bez jebania się z szukaniem dostępnych płyt, cłem i  generalnie skandalicznymi cenami za całe przedsięwzięcie
>Dopuszczanie jakiejkolwiek ewentualności, że to "źle"
Murzynie Ty wysoki.

Nie mogę się wprost doczekać, kiedy będę mógł kazać im się zamknąć i wziąć moje pieniądze. Jakem legalfag, wieść, iż nabycie legalnej kopii Tołczów stanie się teraz dużo prostsze (nawet jeśli na razie nie ma mowy o wydaniu w ten sposób całej serii) cieszy mnie niemożebnie.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Małyszeq w Kwiecień 08, 2015, 08:39:19
Tu się zgadzam, inna sprawa, że możliwość przeszczepienia Touhou na grunt zachodni może poskutkować gigantycznym zalewem raka, tłumaczeniami eleganckimi niczym dickbutt oraz tak nieudolna komercjalizacją całej serii, że się już ona nie pozbiera. Pozostaje liczyć na to, że ZUN w odpowiednich momentach powie 'NO PASARAN'...
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Raion w Kwiecień 08, 2015, 10:30:32
Jeżeli chodzi o zalew raka... Byłeś kiedyś na nicovideo? Gorzej nie będzie.
Kijowe tłumaczenia? Mamy już przecież dark mnicha. Jedyne co się zmieni to to, że tłumaczeń może będzie więcej. Na jakości bardziej już nie ucierpią.

Może chociaż trochę wzrośnie popularność toho. Fandom się na gorsze zmienić raczej nie może.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Małyszeq w Kwiecień 08, 2015, 10:38:16
^

This. 100% this...
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Red Fedora w Kwiecień 08, 2015, 14:16:16
Na razie jest za wcześnie by oceniać, ale gry chętnie kupię. ZUN jest człowiekiem który zasługuje na dołożenie mu paru złotych na piwo.
Co do tłumaczeń, nie czuję się na siłach by uczyć się dżapańskiego i tłumaczyć ze słuchu. A że mam mózg, ale jestem leniwy to nawet i słabe tłumaczenia doceniam. Po prostu wiem że większość tłumaczy robi to w dobrych intencjach, lecz inna sprawa że nie zawsze wychodzi jak trzeba.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Yaket w Kwiecień 08, 2015, 18:23:05
Zobaczymy jak to będzie, fajnie że Toho będzie łatwiej dostępne i fandom może się bardziej powiększyć.
Kupie kiedy tylko będzie okazja.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Waryate w Kwiecień 08, 2015, 19:55:43
Jeszcze trochę a będzie można kupić oryginalne po polsku xP
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Krolo w Kwiecień 08, 2015, 21:19:57
Szkoda, że akurat padło na część z najgorszym OST w uniwersum.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: PookyFan w Kwiecień 08, 2015, 21:39:02
Szkoda, że akurat padło na część z najgorszym OST w uniwersum.
Brzmisz, jakbyś pobierał kerepetycje z pogardy u samego gorgiasza z Irlandii. Nie wiem, co Ty chcesz od OST tej gry, jest całkiem elo.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Małyszeq w Kwiecień 08, 2015, 21:57:01
Najgorsze OST?

Lol, nie.

Reverse Ideology, Kobito of Shining Needle, Illusionary Joururi, Lonesome Werewolf... a nie będe wspominał o themkach ze stage'y (drugi, czwarty, piąty, szósty)...

TD miało dużo gorszy soundtrack, z ledwo trzema-czterema perełkami...
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Krolo w Kwiecień 08, 2015, 22:06:05
Najgorsze OST?

Lol, nie.

Reverse Ideology, Kobito of Shining Needle, Illusionary Joururi, Lonesome Werewolf... a nie będe wspominał o themkach ze stage'y (drugi, czwarty, piąty, szósty)...
FTFY.


I tak, TD rzeczywiście jest niewiele lepsze, ale przynajmniej miało te 3-4 dobre utwory, a nie 1-2.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Sephi w Kwiecień 09, 2015, 20:30:35
Najgorsze OST?

Lol, nie.

Reverse Ideology, Kobito of Shining Needle, Illusionary Joururi, Lonesome Werewolf... a nie będe wspominał o themkach ze stage'y (drugi, czwarty, piąty, szósty)...
FTFY.


I tak, TD rzeczywiście jest niewiele lepsze, ale przynajmniej miało te 3-4 dobre utwory, a nie 1-2.
Kwestia gustu, jak dla mnie OST w DDC jest świetny, słuchając go da się wyczuć że ZUN starał się wrócić do korzeni oraz swoich pierwszych albumów z muzyką ( jak genialne Dolls in Pseudo Paradise, co mocno słychać np. w themce 4 stage )
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Krolo w Kwiecień 09, 2015, 21:17:22
Well, DDC miało świetny ambience, śmiem twierdzić nawet, że lepszy niż w SA czy PCB, co pozwalało niesamowicie wczuć się w grę. I to jest oczywiście plus. Tylko kiedy zaczniemy rozpatrywać te utwory poza grą, to okaże się, że do słuchania jest bardzo niewiele. W mojej opinii właśnie w tym kierunku to zmierza. Coraz więcej uwagi poświęcane jest doborowi barw dźwięków i odgłosów, a coraz mniej melodiom. I to zaczęło się właśnie w TD, tylko że tam wyszło to tragicznie, bo ZUN dopiero eksperymentował. W DDC i ISC miał już trochę expa. I o ilę w grach to zaczęło działać, to aranżacje na tym mocno ucierpiały. Mając dobrą melodię można zrobić wszystko, aranżacje na dowolny gatunek. Mając "szum"... cóż, możliwości ubywa. No chyba że twój pseudonim to Misami T.
Spoiler (pokaż/ukryj)
http://www.youtube.com/watch?v=6QhgZeakjCU#ws (http://www.youtube.com/watch?v=6QhgZeakjCU#ws)
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: critz w Kwiecień 09, 2015, 21:28:50
Kwestia gustu, jak dla mnie OST w DDC jest świetny, słuchając go da się wyczuć że ZUN starał się wrócić do korzeni oraz swoich pierwszych albumów z muzyką ( jak genialne Dolls in Pseudo Paradise, co mocno słychać np. w themce 4 stage )
Poważnie? Dollsy to zbitka nostalgicznych i smutnych themek z okresu PC98 z dokładką Seihou. Magical Storm jest chaotyczne, groźne i minimalistyczne. Gdybyś miał na myśli Shining Needle Castle Sinking in the Air (S5), to bym się zgodził. Exaggerated Castle Keep oraz Little Princess jeszcze mają trochę pikania jeśli miałbym wskazać motywy oldschoolowe ogółem.

Co do opinii ogólnej o soundtracku DDC to jest lepszy niż TD. TD nie ma utworów złych ale poza Hall of Dreams' Great Mausoleum i IMO Starry Sky of Small Desires nie ma takich naprawdę dobrych - pasują do sceny ale nie zwalają z nóg.

DDC ma takie które wydają mi się boleśnie chujowe (Mist Lake, Mermaid from Uncharted Land, Bamboo Forest of the Full Moon czy Lonesome Werewolf), ale ma też dawkę ładnych i oryginalnych rzeczy: Humans and Youkai Traversing the Canal, Dullahan Under the Willows , Illusionary Joururi, Shining Needle Castle Sinking in the Air, Reverse Ideology, Little Princess czy Pristine Beat. Pomaga tu też nietypowość OSTa tej części.
Cytat: http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Characters/TouhouDoubleDealingCharacter
"Illusionary Joururi" - By far the weirdest song to grace Touhou. It contains ZUN's standard trumpet, an electronic drum set that operates not unlike Venetian Snares' own, a piano performing riffs from Kid's Festival ~ Innocent Treasures, a koto that sounds like it's being strummed as hard as it could, and a guitar solo in what sounds like faux dropped tuning, all of this done on an even stranger 6/4ths beat. And ZUN mentions that he couldn't find a sample of a biwa, so rest your head on that.
Regardless, DDC raczej sobie na razie odpuszczę. Następną fantasmagorię za to na pewno kupię jak będę miał odłożoną sałatę.
Tytuł: Odp: Touhou wydane poza Japonią?
Wysłane przez: Krolo w Kwiecień 10, 2015, 20:35:57
[...]ale ma też dawkę ładnych i oryginalnych rzeczy: [...] Dullahan Under the Willows
>oryginalnych
Also:
Cytat: http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Characters/TouhouDoubleDealingCharacter
"Illusionary Joururi" - By far the weirdest song to grace Touhou. It contains ZUN's standard trumpet, an electronic drum set that operates not unlike Venetian Snares' own, a piano performing riffs from Kid's Festival ~ Innocent Treasures, a koto that sounds like it's being strummed as hard as it could, and a guitar solo in what sounds like faux dropped tuning, all of this done on an even stranger 6/4ths beat. And ZUN mentions that he couldn't find a sample of a biwa, so rest your head on that.
Zabawne że o tym wspominasz.
Co powiesz na to? (http://drive.google.com/file/d/0B_Z3GbcKBFb8VHlHYXBvN1Y4MVU/view?usp=sharing)
Nie wiem czy słyszycie to, o co mi chodzi, ale tam 5 czy 6 nut po kolei jest identycznych, nawet tonacja jest ta sama. Jedyne co robiłem w tym "mixie" to zrównałem oba tracki do jednego tempa.