Touhou.pl ~Human meets Danmaku~

Świat Zewnętrzny => PARTY HARD => Temat zaczęty przez: Piscilla w Listopad 07, 2012, 23:21:45

Tytuł: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 07, 2012, 23:21:45
Z tego co wiem Małysz miał zamiar właśnie jakoś hurtowo drukować decki po listopadowej wypłacie swojej (czyli jakoś na hellcon by na pewno były)
ode mnie też ma jakiś deck i kilka dla siebie złożonych...
Z resztą ponoć ma się zgadywać co do tego w ten weekend
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Listopad 08, 2012, 00:23:44
Rezerwacje ruszyły. Ktoś zgłasza jakieś Touhou atrakcje? Ja nie jestem pewien, czy robię coś z Touhou, ale zgłaszam co najmniej jeden panel.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 08, 2012, 09:04:11
Atrakcje z toho na czyms od animatsuri
>dohohohoho
W dodatku na conie o tematyce post apo(chociaz pewnie bedzie i tak typowe weaboo mangozjebanie)
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Listopad 08, 2012, 09:43:01
No chyba właśnie o to chodzi. ;p
Pytanie było raczej pro forma anyway.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 08, 2012, 11:14:39
owszem, konwencję zapewne będzie słabo widać, ale i tak pojadę i też robię jedną atrakcję (albo dwie)
Spoiler (pokaż/ukryj)
poza tym skoro th.pl wadzi się już i z animatsuri i miohi to jestem ciekaw jak wyglądają stosunki z cytadelą syriusza po tegorocznym nejirowym failu; odpowiedź proszę na PW
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Maluetar w Listopad 08, 2012, 13:11:30
A czemu PW?
Spoko kolesie ktorych juz troche znam. Przeprosili, ze Nejiro4 nie odbylo sie, ale nie mogli nic zrobic i bardzo ucieszyli sie jak powiedzialem, ze nie ma problemu i bardzo chętnie będziemy z nimi współpracowali za rok.

A czemu wadzimy się z animatsuri? Kto to w ogole jest?
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 08, 2012, 13:25:52
Nie wadzimy sie, tylko nie chca atrakcji touhou, ale maja kijowe konwenty wiec spoko. A kilka osob z tego stowarzyszenia znam prywatnie i idzie sie z nimi dogadywac.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 08, 2012, 14:05:20
Nie wadzimy sie, tylko nie chca atrakcji touhou, ale maja kijowe konwenty wiec spoko. A kilka osob z tego stowarzyszenia znam prywatnie i idzie sie z nimi dogadywac.

ja tam nie wiem o waszych potyczkach, wiem natomiast, że kiedyś jeszcze atrakcje th były na ich konwentach to się pytam
każdy jest spoko, dopóki nie "skrzywdzi" th.pl; jeżeli jesteście zadowoleni z obecnego stanu rzeczy to spoko, po prostu odniosłem wrażenie, że ubywa konwentów, na których th.pl mogłoby mieć jakieś atrakcje, nie mówiąc już o roomie; nie pamiętam na jakim ostatnio konwencie coś takiego było; i mówię to zarówno jako zwykły uczestnik konwentu, jak i członek th fandomu
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Maluetar w Listopad 08, 2012, 14:57:43
Odpisałem ci już na PW, ale jeszcze tutaj napiszę bo może ludzie są ciekawi, a i tak później tą całą rozmowę usunę bo offtopic.

Nie znam nikogo z animatsuri, nigdy nie miałem z nimi styczności (nigdy nie organizowałem wspólnego roomu/sleepa) więc nie mam pojęcia odnośnie tego "focha" na nich.  Kreton raczej wie więcej bo czasem jechał na ich konwenty.
"Skrzywdził" nas trochę B-team na B-2, ale czas goi rany i jest plan, aby od przyszłego roku kontynuować współpracę. Miohi to wiadomo o co chodzi, a oprócz nich to pozostaje Cytadela Syriusza i ekipa która robi Niucony. Ewentualnie jakieś pomniejsze konwenty.

Jak jechaliśmy większą ekipą robić roomy to zawsze, albo do Umi no Koe (bardzo szkoda, że już praktycznie nie istnieją. Połowa orgów to ludzie i byli administratorzy Touhou.pl których bardzo dobrze znam xD), albo do miohi, albo do Syriusza, albo na Niucony. Raz się zdarzył B-2 i zapowiadał się na najlepszy konwent w historii Touhou.pl, ale niestety tak nie było. Jak ktoś chce poznać szczegóły to zapraszam na PW bo to żadną tajemnicą nie jest xD

Ja jestem bardzo otwarty na jakąkolwiek współpracę (mój portfel czasem nie) i zamierzam od przyszłego roku trochę porozmawiać z niektórymi ludźmi w sprawie konwentów. W tym roku nigdzie nie będziemy już jechać.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 08, 2012, 16:15:58
Jakby co to do R-Squadu od krakonow, midoriconow, porytkonow moge sie usmiechnac i sadze ze nie powinno byc problemu z roomem.
Gorzej z frekwencja thtardow na ich conach, ale same imprezy maja zajebiste
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 09, 2012, 21:28:54
Animatsuri nie przyjmuje atrakcji touhou. kropka. Zadne spory nie mają tu nic do roboty, chociaż niedlugo mogą, bo jak dalej będą tacy ksenofobiczni to czas im trochę uprzykrzyć konwenty.Możliwe, że kiedyś były atrakcje toho...ale to był echcicon? więc dawno, bylo minęło.
Zresztą jeśli na zapytanie o atrakcje słyszę "spierdalaj" to ja dziekuję serdecznie za taką współpracę. Czemu na animatsuri nie bylo zadnego toho sleepa./rooma albo jakiegoś zbioru atrakcji toho ? Obstawiam, że dopóki w składzie będzie Roger (guille) to nie ma co liczyć na poprawę sytuacji( a szkoda, bo reszta ekipy jest w miarę spoko).
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Listopad 09, 2012, 22:04:22
Cóż, nie wiedziałem że z Animatsuri jest taka sytuacja więc tak mi się rzuciło o tohoatrakcjach. Mimo to planuję coś jednak zgłosić, ofc niekoniecznie Touhou related.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 09, 2012, 22:24:40
[...]na zapytanie o atrakcje słyszę "spierdalaj"
Tobie przynajmniej cokolwiek odpowiedział

Obstawiam, że dopóki w składzie będzie Roger (guille) to nie ma co liczyć na poprawę sytuacji( a szkoda, bo reszta ekipy jest w miarę spoko).
TO

Znam parę osób z Animatsuri, i większość z nich to naprawdę zajebiści ludzie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 09, 2012, 22:27:11
zgłaszać oczywiście można, ale szanse, że przyjmą są... nikłe.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 09, 2012, 22:33:25
Na hellocnie pierwszym było RSO, a na czymś w zeszłym roku był failowy panel o touhou jakiegoś randoma... więc czasem im się zdarza jednak coś przyjąć threlated
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 09, 2012, 23:04:13
a na czymś w zeszłym roku był failowy panel o touhou jakiegoś randoma... więc czasem im się zdarza jednak coś przyjąć threlated

o tym mówiłem
skoro na ecchiconie 5 jeszcze były th atrakcje i to nasze, to coś po owym konwencie musiało się stać; Roger wtedy był tak jak i jest teraz
well, dunno, ja atrakcje zgłosiłem i czekam na aprobatę
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Raion w Listopad 09, 2012, 23:53:08
Po długim zastanowieniu postanowiłem przyjechać. Fundusze mi na to nie pozwalają ale mniejsza z tym.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Devvy w Listopad 10, 2012, 06:31:05
jak dalej będą tacy ksenofobiczni to czas im trochę uprzykrzyć konwenty
Masz mój miecz. Niszczę żydomasońskie stowarzyszenia gdziekolwiek jestem.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 10, 2012, 10:45:08
jak dalej będą tacy ksenofobiczni to czas im trochę uprzykrzyć konwenty

Dopóki ich konwenty będą wiały chujem, to czemu by nie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 10, 2012, 11:19:04
jak dalej będą tacy ksenofobiczni to czas im trochę uprzykrzyć konwenty

Dopóki ich konwenty będą wiały chujem, to czemu by nie.

ja tam na ich konwentach się dobrze bawię, w przeciwieństwie do konwentów miohi (japanicon 2 był miłym wyjątkiem)
zobaczymy jak będzie teraz, wobec rozprzestrzeniającej się fali PZTA na niemal wszystkie konwenty...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 10, 2012, 12:40:03
zobaczymy jak będzie teraz, wobec rozprzestrzeniającej się fali PZTA na niemal wszystkie konwenty...

Ja nie miałbym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że z urzędu dostają 60% atrakcji.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 10, 2012, 15:35:41
zobaczymy jak będzie teraz, wobec rozprzestrzeniającej się fali PZTA na niemal wszystkie konwenty...

Ja nie miałbym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że z urzędu dostają 60% atrakcji.
Przecie oni mają już własny konwent :<
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Listopad 10, 2012, 15:41:40
Z tego co widziałem,  jak na razie nikogo z PZTA nie ma w zgłaszaniu atrakcji na konwent. Atrakcjami zajmuje się Zombik a na pierwszym Hellconie to on przyjął moje warsztaty z RSO, gdzie frekwencja była zadowalająca. Zamierzam zgłosić te warsztaty i jeszcze może jakiś konkursik th-related, mam nowy pomysł, ale to tylko jak bede miał czas na jego przygotowanie. Jeśli nie przyjmą - wyjebane, urządzę dla chętnych prywatne warsztaty i turniej i będę miał w dupie zwrot kasy za wejściówkę. O. A co do nawiązania współpracy - popieram Maluetara i uważam, ze mimo wszystko nie zawadziłoby się też na tym gruncie rozmówić z Animatsuri, ale to już nie będę sam decyzji podejmował.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 10, 2012, 17:43:57
a na czymś w zeszłym roku był failowy panel o touhou jakiegoś randoma... więc czasem im się zdarza jednak coś przyjąć threlated

o tym mówiłem
skoro na ecchiconie 5 jeszcze były th atrakcje i to nasze, to coś po owym konwencie musiało się stać; Roger wtedy był tak jak i jest teraz
well, dunno, ja atrakcje zgłosiłem i czekam na aprobatę

Ecchicon miał być swego rodzaju końcem. Roger doniósł na swój własny konwent by mieć pretekst do zamknięcia ecchiconów. Szkoda, że to tyż koniec touhou ;<
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 10, 2012, 19:34:50
Z tego co widziałem,  jak na razie nikogo z PZTA nie ma w zgłaszaniu atrakcji na konwent.

oni nie zgłaszają atrakcji przez forum animatsuri, jak normalni ludzie, tylko niektórzy z nich stali się twórcami atrakcji z ramienia animatsuri (np. Shin), zatem nie ma ich w zgłoszeniach na forum; kumpel chciał zgłosić konkurs openingów i endingów i powiedzieli, że ktoś od nich już to robi; jestem niemalże pewien, że to ktoś z PZTA, zresztą tak było na tegorocznym animatsuri

Zamierzam zgłosić te warsztaty i jeszcze może jakiś konkursik th-related, mam nowy pomysł, ale to tylko jak bede miał czas na jego przygotowanie.

Oby wypaliło.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Listopad 11, 2012, 16:11:07
Szczerze mówiąc sytuacja wygląda niewesoło, ale widzę, że nie jest do końca stracona.

Też nie wiem o co dokładnie chodzi z tym animatsuri, ale sam jestem wyłączony z konwentowania, bo zwyczajnie nie mam za co.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 11, 2012, 16:15:41
Codopiero zauważyłem nazwę tego tematu :P
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 12, 2012, 16:43:40
Szczerze mówiąc sytuacja wygląda niewesoło, ale widzę, że nie jest do końca stracona.

Też nie wiem o co dokładnie chodzi z tym animatsuri, ale sam jestem wyłączony z konwentowania, bo zwyczajnie nie mam za co.

Kwestia jest taka, że sypią im się większe imprezy. PAcon i EZcon były spoko, ale Hellcon 2 i Animatsuri ratował tylko socjal, mimo że jestem into stara Japonia mocno, a o niej(teoretycznie) traktowało ostatnie Ani.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 12, 2012, 20:25:26
Szczerze mówiąc sytuacja wygląda niewesoło, ale widzę, że nie jest do końca stracona.

Też nie wiem o co dokładnie chodzi z tym animatsuri, ale sam jestem wyłączony z konwentowania, bo zwyczajnie nie mam za co.

Kwestia jest taka, że sypią im się większe imprezy. PAcon i EZcon były spoko, ale Hellcon 2 i Animatsuri ratował tylko socjal, mimo że jestem into stara Japonia mocno, a o niej(teoretycznie) traktowało ostatnie Ani.
Dla mnie największym minusem jest to, że osiedlili się w mocno ciasnej szkole, w której nie ma miejsca dla wszystkich do spania zbytnio przy większej imprezie.

Konwenty bez rezerwacji sleepów (pomijając brak toho sleepów i toho roomów, co dla mnie jest zwykle głównym punktem konwentu) mają właśnie tą wadę, że nie ma gdzie spać.
Spoiler (pokaż/ukryj)
ale jak ktoś nie było na żadnym conie od roku ponad, to łapie czego może i co nie jest za daleko

A najbardziej zastanawia mnie fakt jak to się stało, że kuce mają swój własny konwent D:
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 12, 2012, 20:35:04
Dla mnie największym minusem jest to, że osiedlili się w mocno ciasnej szkole, w której nie ma miejsca dla wszystkich do spania zbytnio przy większej imprezie.

To chyba jedyny albo prawie jedyny minus jaki mam dla nich - szkoła na Aninie była dużo przestronniejsza i w lepszej okolicy (spokojniej, etc.)

Konwenty bez rezerwacji sleepów (pomijając brak toho sleepów i toho roomów, co dla mnie jest zwykle głównym punktem konwentu) mają właśnie tą wadę, że nie ma gdzie spać.

hm ? jeszcze na żadnym konwencie (prócz mojego pierwszego Funekai) nie miałem tak, żeby nie było gdzie spać o:

Spoiler (pokaż/ukryj)
btw, ostatni Twój konwent to Nejiro 3 ? O:
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 12, 2012, 20:39:52
Japanicon2 xD

Miałam tak, że nie było gdzie spać, randomy wyj... znaczy wyrzuciły mi śpiwór na korytarz i się tam rozłożyły
Korytarz to nie jest miejsce do spania :<

inb4 to ja mało wiem o życiu etc.etc
Ale nawet nie było za bardzo jak tam śpiwora rozłożyć xD
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 12, 2012, 20:50:54
dobra lokalizacje to mieli na kajki, z 20 minut dojazdu mialem
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 12, 2012, 20:56:06
dobra lokalizacje to mieli na kajki, z 20 minut dojazdu mialem

ano...to jest Anin, nie ? stolica ciągle taka nieodkryta, heh
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Listopad 12, 2012, 21:28:10
Ja też nie wiem jakim cudem w Polsce my little pony uzyskało konwent, ale widzę, ze Yume Hime prężnie wskoczyło w ten rynkowy zakamarek xD

No, wyjebane. na kucach nie mamy czego szukać jako touhou.pl tym bardziej już...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 12, 2012, 21:50:15
Podzielę się swoją myślą, która zapewne zostanie już na wstępie odrzucona i wyśmiana


skoro kuce mają kon

to czemu touhou nie może też mieć swojego?
inb4 bo rak
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 12, 2012, 21:52:10
to czemu touhou nie może też mieć swojego?
inb4 bo rak

dokładnie
a th.pl - rak = mało ludzi, więc raczej nie konwent a spotkanie
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 12, 2012, 21:58:29
dobra lokalizacje to mieli na kajki, z 20 minut dojazdu mialem

ano...to jest Anin, nie ? stolica ciągle taka nieodkryta, heh

Nie wiem czemu ale przeczytalem imielin
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 12, 2012, 22:10:04
osiedlili się w mocno ciasnej szkole, w której nie ma miejsca dla wszystkich do spania zbytnio przy większej imprezie.

Konwenty bez rezerwacji sleepów (pomijając brak toho sleepów i toho roomów, co dla mnie jest zwykle głównym punktem konwentu) mają właśnie tą wadę, że nie ma gdzie spać.

100% to

Podzielę się swoją myślą, która zapewne zostanie już na wstępie odrzucona i wyśmiana


skoro kuce mają kon

to czemu touhou nie może też mieć swojego?
inb4 bo rak

Gdyby Sanae miała więcej wiernych to by to miało sens
A tak to:
[...]mało ludzi, więc raczej nie konwent a spotkanie

Jak już to można by pogadać z jakimś domem kultury i zrobić coś ogółem o klasycznych grach, i w to wpleść dużo stopomotyki.

Małe rzeczy lepsze bo mniejsze pieczenie po failu.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Listopad 12, 2012, 22:41:20
to czemu touhou nie może też mieć swojego?
inb4 bo rak

dokładnie
a th.pl - rak = mało ludzi, więc raczej nie konwent a spotkanie

To.
Nie chodzi o to, że jesteśmy rakiem (moze i zdaniem wielu tak jest), ale właśnie o to, ze jesteśmy praktycznie podgrupą, niszą, mniejszością, hipsterami.. Polska jest za bardzo do tyłu by było wielu fanów. Animu nie ma aż tak dużo fanów (w porównaniu z innymi krajami anwet europejskimi), touhou jeszcze mniej u nas.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Piscilla w Listopad 12, 2012, 22:48:51
to czemu touhou nie może też mieć swojego?
inb4 bo rak

dokładnie
a th.pl - rak = mało ludzi, więc raczej nie konwent a spotkanie

To.
Nie chodzi o to, że jesteśmy rakiem (moze i zdaniem wielu tak jest), ale właśnie o to, ze jesteśmy praktycznie podgrupą, niszą, mniejszością, hipsterami.. Polska jest za bardzo do tyłu by było wielu fanów. Animu nie ma aż tak dużo fanów (w porównaniu z innymi krajami anwet europejskimi), touhou jeszcze mniej u nas.

Po porostu smuci mnie fakt, że inna mocno tematyczna grupa ma dosyć fanów...
Ale nie są jedyni, gdzieś widziałam konwent dla fanów Heroes (też Polszowy), który właśnie ograniczał się do atrakcji w jakimś domu kultury, knajpie, czy jak pisali, na kasztelu...
Te głośne konwenty upadają, te mniejsze jakoś dają sobie radę... takie tam mało istotne przemyślenia

tu dowód, że taki konwent istnieje
Spoiler (pokaż/ukryj)
http://konwent.heroes.net.pl/
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 12, 2012, 23:04:49
Te głośne konwenty upadają, te mniejsze jakoś dają sobie radę... takie tam mało istotne przemyślenia

odwrotnie do biur podróży, hm
"większe konwenty są większe", a w czasach silnej konkurencji i wzajemnej nienawiści grup konwentowych widać kto się żre z kim i kto korzysta na odwołaniu tego czy innego konwentu; nic tu nie jest nienaturalne; żeby wyjść przed szereg trzeba być czystym = nie mieć wrogów przeciwników, ale wiadomo, że to niemożliwe

tu dowód, że taki konwent istnieje
Spoiler (pokaż/ukryj)
http://konwent.heroes.net.pl/

Spoiler (pokaż/ukryj)
I JA O TYM NIC NIE WIEDZIAŁEM ? ;_____________________________;
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 13, 2012, 08:07:11
Wychodzi na to ze trzebaby zrobic gdzies jakis zlot thfagow.
i chyba mam juz jakies pomysly...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Fenek Alfa w Listopad 13, 2012, 09:06:58
Wychodzi na to ze trzebaby zrobic gdzies jakis zlot thfagow.
i chyba mam juz jakies pomysly...

Jestem cały(lisimi) uszami
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 13, 2012, 09:41:35
Nauczylibyście się jeździć na konwenty fantastyczne a nie psioczyć na mangowe... To zupełnie inna liga.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Listopad 13, 2012, 09:53:03
Nauczylibyście się jeździć na konwenty fantastyczne a nie psioczyć na mangowe... To zupełnie inna liga.

To super w chuj, ale tu chodzi o konwenty, który przyjmą touhou.pl jako room. Jakiś konwent fantastyczny przyjmie room touhou.pl jak będziemy chcieli zrobić? Taki w pełni fantastyczny?
Poza tym rada taka w chuj przydatna. Ludzie lubią mangę i anime tutaj, wiec gadają o konwentach mangi i anime. Jakby ktoś chciał jechać do kina na film sensacyjny to zaoferowanie mu komedii jest takie sobie (wiem, że fantasy nie różni się aż tak od m&a i większość anime fagów lubi fantasy, ale to nie to samo)
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: HERUBIM w Listopad 13, 2012, 10:09:31
Tez wole konwenty fantastyczne od mangowych bo tam jest zupelnie inna mentalnosc fandomu. jest bardziej ogarniety i ze zmniejszona iloscia weaboo.
natomiast jednak jak przeczytalem program falconu to mi wogole nie podszedl :/
no moze 2 panele jedynie mi podeszly.

A co do rooma na conie fantastycznym to na krakonie mozna bylo probowac zalatwic.
Tam mangowcy mieli cala szkole wynajeta dla siebie, a fantasci mieli swoje miejsca w klubach studenckich i wszystko bylo cacy
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Listopad 13, 2012, 10:56:41
Tez wole konwenty fantastyczne od mangowych bo tam jest zupelnie inna mentalnosc fandomu. jest bardziej ogarniety i ze zmniejszona iloscia weaboo.

no jak mangowców na fantastycznych jest mało to i wannabiesów także, to logiczne
raz w życiu bylem na konwencie z założenia fantastycznym, na Kapitularzu w Łodzi (bo Piernik to był taki trochę pół na pół) i jedyne, co mogę powiedzieć o fantastach i ich mentalności to to, że nie było ich widać bo całe 2 dni i dwie noce prawdopodobnie siedzieli w salach tematycznych i larpowniach; oczywiście mówię tu o uczestnikach, bo mentalność ekipy, która składała się w 95% z fantastów można napisać osobną notkę; jako koordynator ds. m&a na początku czułem się trochę nieswojo, ale jak zobaczyłem kto przeważa na korytarzach i kogo najbardziej widać z uczestników, pomyślałem sobie, że konwenty fantastyczne z blokami mangowymi to nie jest takie złe rozwiązanie, oby tylko program m&a był odpowiednio bogaty :)
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 13, 2012, 18:51:07
Na fantastycznych też sporo hybryd biega, a ci true fantaści to czesto nei wychodza z bitewniaków ew. konsolówki ;P Wiec wszystkie panele sa dla mangowców, bo fantasci wolą pójść się napić zamiast odwiedzić jakiś panel.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Maluetar w Listopad 13, 2012, 19:32:33
Byłem na falconie w tamtym roku i było niesamowicie. Jak Herubim powiedział: "zupełnie inna mentalność fandomu. jest bardziej ogarnięty"
Rooma jako takiego nie było, ale dostaliśmy całą sekcje M&A chociaż i tak wszystko było touhou related xD
Ludzie normalnie przychodzili i słuchali. Nawet ci starsi.

W konwenty fantastyczne celowałbym tylko dlatego by odpocząć od konwentów mangowych. Jest super i o wiele lepiej niż na mangowych, ale ogólna konwencja w ogóle nie wiąże się z Touhou i daleko byśmy nie zajechali jakbyśmy jeździli tylko na nie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Listopad 14, 2012, 18:33:32
czy mamy, jako strona, jakiś konwent na oku w ogóle? Nejiro 4, zakładam.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 14, 2012, 19:44:20
Ja mam na oku bXmas, bo może znowu karan gurth wbije i się tym razem napierdole w 3 dupy :D
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Ariku w Listopad 20, 2012, 23:05:31
no to kriss pijemy
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Google_Kriss_Hietala w Listopad 27, 2012, 13:26:28
kurwa.... mam zajęcia w bxc i hellcon...
ale na szczescie do 15.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Sephi w Styczeń 29, 2013, 15:50:53
W tym roku ogólnie mangowcy mają bardzo nieciekawą sytuację , nie licząc DoubleBack od zeszłorocznego Mokonu do tegorocznego Nejiro ( czyli przez ponad pół roku ) NIE MA ŻADNYCH MANGOWYCH KONWENTÓW  (od  12 .2012 do 07.2013 ) .
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Devvy w Styczeń 29, 2013, 16:03:07
I dobrze. Młodzież ma teraz motywację do tego by przykładać się do nauki.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 29, 2013, 21:25:12
Jak będzie się wam chciało człapać do Łodzi to mogę porozmawiać z Kapitułą o możliwość zrobienia th-roomu na Kapitularzu 2013 (20-22 września). Co wy na to ?
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 29, 2013, 21:26:51
Jak będzie się wam chciało człapać do Łodzi to mogę porozmawiać z Kapitułą o możliwość zrobienia th-roomu na Kapitularzu 2013 (20-22 września). Co wy na to ?

Way to go. Najpierw przeżyjmy Nejiro.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 29, 2013, 21:45:54
Tak, ale jestem w ekipie i odpowiadam za atrakcje około-mangowe i warto by wstępnie wiedzieć w najbliższych tygodniach, czy jesteśmy tym zainteresowani ; )
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Smoku w Styczeń 29, 2013, 22:25:14
Maluetar powinien się wypowiedzieć. ja się przejade na wszystko, na co tylko będe mógł i na co mi praca pozwoli.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Nashi w Styczeń 29, 2013, 22:38:43
Cytuj
NIE MA ŻADNYCH MANGOWYCH KONWENTÓW  (od  12 .2012 do 07.2013 ) .
Love ma być w marcu, a Magni ma podobno "stałą datę"
no i to chyba i tak nie taka duża strata czy coś
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 29, 2013, 23:05:14
Maluetar powinien się wypowiedzieć. ja się przejade na wszystko, na co tylko będe mógł i na co mi praca pozwoli.

Ok zatem czekam aż się wyśpi. Na pomysł wpadłem w sumie niedawno. W Łodzi ogólnie konwentów mangowych brakuje. Kapitularz niby fantastyczny, ale na ostatniej edycji mangowców było dużo. Zresztą wydaje mi się, że th room by jako-tako pasował na takim konwencie. Szkołę dużą mamy, to można ulokować taki roomik. Oczywiście to tylko luźna propozycja, ale hm, z moich obserwacji wynika, że w łódzkim fandomie są przejawy ludzi interesujących się (na razie dość poorly) th, więc jak coś na ewentualnych atrakcjach nie byliby tylko użytkownicy forum ;) A przynajmniej taką mam nadzieję.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Styczeń 29, 2013, 23:30:43
Dyskusje na temat konwentów 2013, w których udział weźmie Touhou.pl poproszę przenieść do utworzonego przeze mnie tematu informacyjnego. Pozostałe aspekty dot. sytuacji konwentowej w Polsce można omawiać tutaj.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Styczeń 30, 2014, 00:38:20
Czego fandom Touhou oczekuje od konwentów? Właściwie to chciałbym znać Waszą opinię nie tylko jako członków tego fandomu, ale także zwykłych uczestników.

Dobrze by też było wiedzieć jakich kierunków rozwoju oczekujecie. Nie mam na myśli jedynie rzeczy typu "mniej gimbazy" tylko raczej coś, co faktycznie i realnie da się zmienić. Nawet sugestie wzmocnienia nakładu pracy w tak trywialnych obszarach jak "więcej papieru w kiblach" będą dla mnie coś warte.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 30, 2014, 00:55:15
Czego fandom Touhou oczekuje od konwentów?

Zawsze tego samego - Touhou Roomu i Touhou Sleepa, niekoniecznie w ramach dwóch oddzielnych sal. ;3
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 30, 2014, 01:49:33
Priorytetem Touhou Room, z którego można łatwo zrobić Touhou Sleepa.
A jeśli nie to, to przynajmniej akceptacji atrakcji związanych z touhou.

Pytasz bo chcesz zorganizować konwent?
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kotori w Styczeń 30, 2014, 06:54:36
A ja jestem za ciekawymi atrakcjami,a nie odgrzewanym po raz 4324 kotletem
a atrakcje z Tołdżu się przydadzą,dawno takowych nie było,a zwykle mają dużą frekwencję.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Raion w Styczeń 30, 2014, 11:23:17
Dobrze by też było wiedzieć jakich kierunków rozwoju oczekujecie. Nie mam na myśli jedynie rzeczy typu "mniej gimbazy" tylko raczej coś, co faktycznie i realnie da się zmienić.
Po pierwsze touhou room lub touhou sleep. W sumie obojętna rzecz z tych dwóch by się przydała, bo da się jedną przerobić w drugą na odpowiednie godziny.
Taki toho room na konwencie zwiększyłby popularność tej serii w Polsce dużo mocniej niż pojedyncze atrakcje konwentowe z toho (biorąc pod uwagę ilość materiału do przekazania i tego co można z tym robić).

Po drugie mniej LoL'a. Gimbaza może być, ludzi powinno być jak najwięcej na konwencie nie ważne czy młodych czy starych. Ale co w tak dużych ilościach robi league of legends na konwentach? Gdy wszędzie widać lol'a, na stoiskach jest dużo mniej innych serii związanych już z tematyką konwentów.
Tak samo wynajmowanie sal do tego by było tam coś o lolu to masakra. Wywalenie z konwentu lol'a jest dobrą opcją dzięki której będzie mogło być na konie więcej dobrych rzeczy.

Po trzecie na konwencie przydałby się dobrze zorganizowany cosplay. Dokładnie podane godziny, działający sprzęt, kurtyna. A do tego dobra informacja dla cosplayerów kiedy i po kim mają dokładnie wchodzić, bo często się ludziom to po prostu myli. Dobra (a przynajmniej lepsza niż zwykle) organizacja cosplayu po prostu by się przydała.

To w sumie wszystko ode mnie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 30, 2014, 12:16:01
A ja jestem za ciekawymi atrakcjami,a nie odgrzewanym po raz 4324 kotletem
a atrakcje z Tołdżu się przydadzą,dawno takowych nie było,a zwykle mają dużą frekwencję.

Mówisz o ludziach z forum czy spoza? Bo jak sobie np. przypominam touhou room na Nejiro 3 to dominowaliśmy tam my a newbiesów na atrakcjach można było policzyć na palcach jednej ręki.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Raion w Styczeń 30, 2014, 12:36:16
Spoza forum raczej. Ostatnio na B-x (o ile dobrze pamiętam) było bardzo dużo nowych ludzi.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Styczeń 30, 2014, 12:59:38
Po drugie mniej LoL'a. Gimbaza może być, ludzi powinno być jak najwięcej na konwencie nie ważne czy młodych czy starych. Ale co w tak dużych ilościach robi league of legends na konwentach? Gdy wszędzie widać lol'a, na stoiskach jest dużo mniej innych serii związanych już z tematyką konwentów.
Tak samo wynajmowanie sal do tego by było tam coś o lolu to masakra. Wywalenie z konwentu lol'a jest dobrą opcją dzięki której będzie mogło być na konie więcej dobrych rzeczy.

Przeczysz sobie. Jak ściągać jak największą ilość ludzi na konwenty jak nie za pomocą najpopularniejszych tematów? Tak wypada, że obecnie jest to League of Legends, cóż. Natomiast jeśli pisząc "tematyka konwentu" masz na myśli jego motyw przewodni ustalony przez organizatorów, to zakładając, że byłeś na więcej niż dwóch-trzech konwentach, powinieneś doskonale zdawać sobie sprawę, że to i tak abstrakcja, ktorą nikt się nie przejmuje.

Po trzecie na konwencie przydałby się dobrze zorganizowany cosplay. Dokładnie podane godziny, działający sprzęt, kurtyna. A do tego dobra informacja dla cosplayerów kiedy i po kim mają dokładnie wchodzić, bo często się ludziom to po prostu myli. Dobra (a przynajmniej lepsza niż zwykle) organizacja cosplayu po prostu by się przydała.

Cóż, organizatorzy konwentów nie są profesjonalistami w organizowaniu imprez masowych jakby na to nie patrzeć. Mimo dużego doświadczenia w przypadku niektórych to wciąż są tylko amatorami i wolontariuszami w tej roli, a błedy ze sprzętem i obsuwy zdarzają się nawet fachowcom. Druga kwestia to gwiazdorstwo cosplayerów, którzy biorą udział w występach - to cięższy orzech do zgryzienia, byłem świadkiem wielu żałosnych scen, w których to waśnie oni powodowali najwięcej problemów.

Czy cosplayerzy powinni dostać oddzielne pomieszczenie? Tak żeby uwolnić zwykłe sleepy od ich fanaberii znanych jako "Zamknąć ryje bo poprawiam strój na ostatnią chwilę" lub "Muszę zająć tyle miejsca co piątka ludzi, bo mi się ciuszek pogniecie", a im dać poczucie Bycia Ważnym i faktyczną przestrzeń do ewentualnych poprawek.

A ja jestem za ciekawymi atrakcjami,a nie odgrzewanym po raz 4324 kotletem
a atrakcje z Tołdżu się przydadzą,dawno takowych nie było,a zwykle mają dużą frekwencję.

Mówisz o ludziach z forum czy spoza? Bo jak sobie np. przypominam touhou room na Nejiro 3 to dominowaliśmy tam my a newbiesów na atrakcjach można było policzyć na palcach jednej ręki.

Właśnie, ciekawa kwestia, to plus chęć posiadania Touhou Rooma/Touhou Sleepa. Obiektywnie patrząc, fandom Touhou jest nieduży i niezbyt otwarty. Dlaczego więc uważacie, że to właśnie Wy zasługujecie na prywatną przestrzeń na konwencie, a nie grupa, która zajęłaby się dużo popularniejszą materią. I co takiego możecie zaoferować, czego nie zaoferują inne "fandomy" (ujmując to w dużym uproszczeniu)? Jakie niepowtarzające się i ciekawe atrakcje?

Pytasz bo chcesz zorganizować konwent?

Nie żebym nie czuł się na siłach, ale raczej nie znalazłbym w Warszawie tylu odpowiedzialnych ludzi żeby powstała z tego odpowiednia ekipa. Poza tym konkurencja jest poważna.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 30, 2014, 13:08:50
Właśnie, ciekawa kwestia, to plus chęć posiadania Touhou Rooma/Touhou Sleepa. Obiektywnie patrząc, fandom Touhou jest nieduży i niezbyt otwarty. Dlaczego więc uważacie, że to właśnie Wy zasługujecie na prywatną przestrzeń na konwencie, a nie grupa, która zajęłaby się dużo popularniejszą materią.

To nie jest kwestia należy się / nie należy się. Myślę, że fandom każdej serii chciałby mieć swoją salę tematyczną, to jest jak najbardziej normalne. Poza tym kłóciłbym się z tym, że fandom Touhou nie jest otwarty. Ja tam osobiście witam każdego nowoprzyjaciela z otwartymi ramionami.
Już nie mówię o tym, że dla mnie konwenty z touhouroomami są po prostu fajne. Najlepsze wspomnienia mam po Nejiro 3 i Konekonie 4 (tym co się odbył), bo tam właśnie była sala Touhou połączona ze sleepem. Nic nie czyni dla mnie konwentu bardziej epicznym, niż możliwość zetknięcia się z masą ludzi z tego fandomu, wspólnego pogrania, zmierzenia się w turniejach w realu, i tak dalej. Myślę, że nie jestem osamotniony w tym przekonaniu.

Nie żebym nie czuł się na siłach, ale raczej nie znalazłbym w Warszawie tylu odpowiedzialnych ludzi żeby powstała z tego odpowiednia ekipa.

OJ ZDZIWIŁBYŚ SIĘ
Poza tym zdradziłeś się, że mieszkasz w Warszawie. Zapraszam na piwo po sesji. ;3
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Raion w Styczeń 30, 2014, 13:24:11
Poprzez tematykę konwentów miałem na myśli "konwent mangowy" lub "konwent fantastów".
Jeżeli chcesz na konwent przyciągać ludzi LoL'em. To potem nie dziw się, że ludzie narzekają na jakość konwentów.

Pytanie czym jest konwent?
Konwent jest to zjazd fanów czegoś. Jeżeli robisz zjazd fanów np. czegoś z japonii. To nie wypychasz konwentu lolem aby przyjechało więcej osób.
Ponieważ wtedy ludzie nie przyjeżdżają na konwent tylko pograć w lola/pogadać o lolu.
Czy potrzeba na konwencie ludzi którzy przyjeżdżają tam dla Lola? To się całkowicie kłóci z ideą konwentów.

Co do atrakcji jakie możemy przygotować w touhou roomie to w sumie: mamy grę karcianą, mamy nieskończoną ilość materiału do oglądania typu PV etc., Mamy Mangi, Mamy Anime, Mamy gry, mamy porno. Fandom Toho ma równie dużo (jak nie więcej) do pokazania co fandom najbardziej rozbudowanych serii anime/mangi/innych gier. A tak poza tym to wcale nie jest mało otwarty, kiedyś był dużo bardziej hermetyczny. A i właśnie na konwentach co raz więcej ludzi zaczyna być tym tematem zainteresowana, co widać w sumie od jakiegoś czasu.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 30, 2014, 13:37:19

You just failed a big time. To nie jest coś, czym oficialnie mógłbyś zachęcać ludzi do tohorómó.

Ale poza tym Raion ładnie to podsumował. Chociaż forum jest ostatnio coraz bardziej martwe, fandom nadal prowadzi różnego rodzaju aktywności. Potrzeba się tylko czasem zebrać w większej grupie, by było to widoczne dla szerszej publiczności. Zorganizowanie dwóch dni atrakcji to dla nas nie problem. I nie muszą to być tylko takie zapychacze, jak 3h projekcji PVek. Ludzie, którzy naprawdę interesują się Touhou, potrafią o nim mówić dużo i ciekawie przez długie godziny. Hell, nie tylko mówić - prezentować je w różnych formach. Na konwencie przecież zawsze można też pograć w Touhou - czy to samemu, gromadząc przy tym publiczność, której komentarze rozwijają się niekiedy w interesujące dyskusje, czy to w multi (w ramach turnieju bądź w myśl zasady "mamy dwa laptopy i kabel sieciowy, so why the hell not"). A co do ludzi spoza fandomu: chętnym na poznanie gier pokażemy gry, chętnym na poznanie backstory wyjaśnimy wszelkie zagwozdki fabularne, chętnym na nauczenie się karcianki udostępnimy tutorial RSO na żywo. I zrobimy to z radością. Zn. mówię: my, gdyż czuję, że gdyby tak się zebrać i zrobić faktyczny Touhou Room na którymś konwencie, to nie skończyłoby się to tylko na opieszałym migrowaniu pomiędzy salą, by odpakować nową butelkę coli z plecaka, a np. stoiskami czy konsolówką tudzież przeprowadzeniu paru niedojebanych atrakcji, na które przyszliby tylko fellow tohotardzi, a i tak wyszliby znudzeni po dziesięciu minutach. Raczej każdy dołożyłby starań, by ten Room faktycznie funkcjonował, a przez to rozumiem realizowanie zaplanowanych atrakcji oraz wyjaśnianie fenomenu Touhou outsiderom.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 30, 2014, 13:58:48
Ja to marzę o touhousleepie, który by pękał w szwach, wypakowany ok. 20-30 osobami. A tyle dałoby się zebrać na obecną chwilę jeśli chodzi o tych aktywnych (z tego, co na szybko policzyłem).
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Sephi w Styczeń 30, 2014, 15:01:02
Pamiętajmy że jest też sporo fanów ( nawet z forum ) którzy choć co prawda już się tu nie udzielają to jednak dalej lubią tą serię i siedzą w fandomie ,  jeżdżą na konwenty oraz jeśli byłby na konwencie jakiś Touhou room / Touhou sleep na pewno zaszczycili by nas swoją obecnością .
Niestety po  ostatnim podziale , który nastąpił kiedy spora część " starej ekipy " postanowiła opuścić to forum została tu naprawdę garstka osób . Nie wiem jak ma sytuacja na kanałach IRC zrzeszających fanów ( których o ile dobrze pamiętam jest obecnie ok.  3 - 4 ) oraz jak dogadujecie się z resztą spoza forum ; mam za to nadzieję że w sytuacji gdyby miał pojawić się na horyzoncie konwent z potencjalnym Touhou room'em dali byście radę wspólnie połączyć siły , razem go organizując .
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Nashi w Styczeń 30, 2014, 16:28:02
Cytuj
Ja to marzę o touhousleepie, który by pękał w szwach
Nie wiem jak reszta, ale ja bym do zapchanego sleepa nie wchodziła :v ale rozumiem o co chodzi xD

Cytuj
Jak ściągać jak największą ilość ludzi na konwenty jak nie za pomocą najpopularniejszych tematów?
...ale może chociaż związane z Azją czy coś. Kuce też imo niezbyt pasują do rozkładów atrakcji. Mi się wydaje, że dobry pomysł na warsztaty/konkurs potrafi przyciągnąć ludzi, coś, co wymagałoby udziału uczestników, a nie tylko słuchania. Fandom touhou może mógłby zapewnić warsztaty RSO właśnie, tylko nie wiem jak opisać kwestię grania, bo grać trudno, ale z kolei uczyć ludzi tego to tak niezbyt.
Najpopularniejsze serie (jeśli chodzi o bajki) mogą wygenerować wiedzówkę, panel dyskusyjny i nie wiem czy coś jeszcze, a jeśli chodzi o touhou, to świat jest tak ogromny, że oprócz dużej wiedzówki można by dać rozpoznawanie czapeczek/muzyczek/pv-ek/artystów/doujinów/spelli/teł etc etc, a jest też masa contentu na kilkugodzinne panele dla nowoprzyjaciół (vide Maluetar i jego atrakcje na Falconie).
Wydaje mi się, że fajnie by było zachęcać ludzi serią, która ma mnóóóóstwo fanów w Japonii od lat i zapoznawać ich z bogactwem, z którego sobie nie zdają sprawy. I żeby w końcu wiedzieli skąd jest ta blondyna ze świecącymi skrzydłami czy ta siwa pokojówka albo z jakiego anime jest Bad Apple - wydaje mi się, że mimo wszystko to są rzeczy dosyć popularne, zadaniem touhoupl byłoby w takim razie uświadomić ich, że "tak, to touhou".

Spoiler (pokaż/ukryj)
nie czepiajcie się składni plox, przez ten cały koniec semestru mało śpię ;_;
edit: a, i żeby nie było - nie jeżdżę tak często na konwenty i pewnie nie mam wystarczającej wiedzy na różne tematy, swoją opinię bazuję na śledzeniu stron konwentowych/wydarzeń/galerii (stalku stalku) no i forum
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 30, 2014, 16:58:51
Ostatnio na pewnej dość znanej grupie na fejsie jedna dziewczyna się pytała, czy są tam jacyś fani touhou, bo ona nikogo nie widzi i obawia się, że w Polsce mało jest fanów. W sukurs przyszedł jej inny człek, który powiedział, że jest danów th naprawdę garstka, o tardach nie wspominając już. Musiałem to wszystko trochę naprostować.

Dla takich ludzi wypadałoby robić jakieś atrakcje. Również po to, by przypomnieć im, że fandom th nie umarł i jest aktywny.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Styczeń 30, 2014, 17:16:53
Tylko problem pojawia się wtedy, gdy atrakcje związane z touhou są masowo odrzucane, a spotkałem się już z tym parę razy :P
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Styczeń 30, 2014, 19:42:33
Będzie ściana tekstu bo widzę że sporo musze wyprostować i dopowiedzieć.

Po pierwsze odpowiem na pytanie Hartmanna.

Bardzo duzo powiedział Raion i PookyFan, podpiszę się pod tym obydwoma rękoma. Powiedz mi Hartmann, jeżeli 40 osobowa grupa z rozpisanym 3 dniowym planem solidnych atrakcji nt Touhou, turniejami z nagrodami etc. zostaje olana na rzecz grupy ludzi którzy zarabiają na odgrzewanych kotletach na każdym możliwym konwencie to coś jest nie halo (casus Love 3).

Próbowałem rozmawiać z orgami różnych grup konwentowych i zauważyłem, że coraz częściej odchodzi się od zbiorowych sal dla zorganizowanych grup (chyba ze jest się super elitarnym PZTA dzięki któremu leniwi orgowie nie muszą zadawać sobie trudności sprawdzenia danej osoby, bo to zbyt duży wysiłek, jeno zapychają program jak leci odgrzewanymi kotletami). Anyway, jeżeli nie masz solidnych pleców i znajomości wśród orgów, to na sleepa wspólnego czy room nie ma co liczyć.

Inna sprawa, że o fandomie Touhou chodzą/chodziły różne pogłoski, niekiedy umiejętnie podsycane przez osoby, które niegdyś udzielały się na forum. teraz ponosimy konsekwencje tego, oraz wielu innych rzeczy (stare czasy, nie muszę sie rozpisywać).

Co do tego czy fandom jest hermetyczny... on był kiedyś hermetyczny i może to właśnie przyciągało sporo ludzi, których zamiast edukować zniechęcało się lub wyśmiewało, traktując to jak potencjalny rytuał przejścia. Nie każdy którego wyrzuci się drzwiami wraca oknem...

odrzucanie atrakcji związanych z Touhou jest faktem. Co nie zmienia tego, że na ostatnim PA!conie i Animatsuri ludzie tłoczyli się na korytarzu przy stolikach które wystawiliśmy, by dowiedzieć się czegos o karciance i o samym Touhou. Zastanawiam się czy złośliwie nie zrobić transparentu z tekstem "Przepraszamy za warunki, orgowie uznali że nauka tej gry to ciota i chuj i nie przyjęli nam atrakcji" na następnym konie na którym bedziemy.

Podsumowanie: jest ciężko. Ale fandom nadal trwa i nadal próbuje poszerzać działalność.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Styczeń 30, 2014, 22:06:32
Nie żebym nie czuł się na siłach, ale raczej nie znalazłbym w Warszawie tylu odpowiedzialnych ludzi żeby powstała z tego odpowiednia ekipa.

OJ ZDZIWIŁBYŚ SIĘ

Ani trochę. Potencjalnych chętnych mógłbym z dużą pewnością wrzucić do trzech-czterech kategorii, w których rachunek wad i zalet nie wypada zachęcająco na dłuższą metę.

Jestem w stanie uwierzyć, że fandom Touhou skupiony na tym forum jest w stanie zapewnić dwa czy trzy dni atrakcji. Nawet uważam, że to dobry układ dla organizatorów, którzy ostatnio tak narzekają na ogólne buractwo uczestników i dezynwolturę prowadzących atrakcje. Jednak głupotą będzie niedostrzeganie oczywistych problemów, które mogą z tej okazji wypłynąć.

Nie macie przypadkiem poczucia bycia elitą fandomu? Większość konwentów nie jest skora do rezerwacji sleepów albo przekazywania ich w ręce konkretnych grup (poza pojedynczymi wyjątkami oczywiście) natomiast Wy rościcie sobie do nich prawa. Popatrzcie na to z ich perspektywy, czy nie narażą się Szaremu Konwentowiczowi 1 przeznaczając salę jakiejś konkretnej ekipie, kiedy on musi zostawić swoje rzeczy na korytarzu? Co z tego, że macie listę i wszystko ustalone - to oni będą musieli mieć dodatkowy kłopot i zmagać się z ignoranckimi problemami pokrzywdzonego. Tu nie chodzi o jakąś równość, tylko względy praktyczne - kto chce mieć na głowie dodatkowe problemy? Plus to samo na tle całego fandomu Touhou (bo wnioskuję z kilku źródeł, że to forum nie skupia jego całości), bo nagle zleci się masa ludzi spoza forum z tekstem "JA LUBIĘ IMPERISHABLE NIGHT OD 2002, CHCĘ BYĆ W TYM SLEEPIE" i co, wpuścicie ich? Jak odróżnicie "prawdziwych fanów" od cwaniaczków, którzy chcą mieć miejsce w sleepie?
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Nashi w Styczeń 30, 2014, 22:19:50
Tylko, że w niektórych sleepach grupowych bywało luźno, a na przykład Japaniconie 2 touhousleep był pełny. Nie chcę mówić jak było na innych konwentach, bo tylko widziałam w internetach jak było, noaleno.
No i nie od razu "elitą", po prostu wyrażona została chęć wygodniejszych warunków (w sensie możliwości zebrania się w kupę) dla kilkudziesięciu osób, przynajmniej tak mi się wydaje.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 30, 2014, 22:28:58
Hartmann, ale w zasadzie w czym leży problem? To tylko i wyłącznie dobra wola orgów, by przydzielić nam jakąś salkę i sleepa na wyłączność. Trochę nie rozumiem, dlaczego wypowiadasz się tak, jakbyśmy co najmniej planowali porwać Rogera i grozić wrzuceniem go do Wisły, jeśli na najbliższym Animatsuri nie otrzymamy sali na wyłączność i zamykanego sleeprooma dla naszej grupy ludzi z forum. Jak wspominałem wcześniej: każdy fandom chciałby mieć dla siebie salkę tematyczną, więcej - sleepa, w którym mógłby spędzić konwentowe wieczory ze znajomymi z tegoż fandomu, miast z randomami. I choć te chęci rzadko kiedy się urzeczywistniały, to z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że żaden konwent, na którym pojawiłem się wraz z ludźmi z touhou.pl w ramach zorganizowanej grupy z przydzieloną dlań salą na wyłączność, nie ucierpiał z tego powodu w żaden zauważalny sposób. My się nigdy niczego od nikogo nie domagaliśmy. Orgowie chcą dać nam Tohoróm? Fajnie, zbieramy się ekipą i jest epicko. Nie? Well, ekipa i tak przybędzie, najwyżej randomy w sleepie będą w głowę zachodzić, ocb z tymi śmiesznymi czapeczkami.
Elita fandomu? Czy ja wiem. Ten fandom jest zbyt mały, by mówić o jakiejkolwiek elicie (nawet jeśli niektórzy chcą się za taką uważać). Jakiekolwiek domniemane poczucie wyższości jest tu zresztą nierelewantne choćby z tego względu, że nikt nikomu na konwencie nie obiecuje, że zapłaci 40zł i wyjdzie usatysfakcjonowany planem atrakcji w 100%. Wielu zamiast sali Touhou wolałoby zobaczyć np. salę LoLa czy Naruto bądź innego Bleacha. Ale taką salę dostaliby tylko ludzie, którzy potrafiliby przekonać orgów konwentu, że nie tyle na nią zasługują, ale raczej sprawią, że plan atrakcji będzie wyglądać choć trochę bardziej interesująco dla szarego otakusa. A czy orgowie zdecydują, że tohoatrakcje mają taki potencjał - to już zupełnie inna historia, inna również dla każdej grupy organizującej konwenty w Polsce. Więc zamiast poczucia wyższości w naszym przekonaniu o tym, że dobrze by było mieć tohoróm na konwencie kieruje nami przekonanie, że moglibyśmy to po prostu zrobić fajnie, ciekawie i z przy okazji również z pożytkiem dla całości konwentu. Randomów nieśmiało zainteresowanych Touhou nie brakuje, taki Touhou Room może być dla nich okazją życia na wgłębienie się w zagadnienie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 31, 2014, 00:21:24
To nie jest kwestia należy się / nie należy się. Myślę, że fandom każdej serii chciałby mieć swoją salę tematyczną, to jest jak najbardziej normalne. Poza tym kłóciłbym się z tym, że fandom Touhou nie jest otwarty. Ja tam osobiście witam każdego nowoprzyjaciela z otwartymi ramionami.

Fandom th jest zamknięty dla ludzi słabych psychicznie pod niektórymi względami. Innymi słowy, trzeba być odpornym na tutejsze traktowanie nowomyszy, nawet jeśli owa nowomysz ma już za sobą bagaż doświadczeń z dziełami pijanego Azjaty.

Co do tematyki konwentów, to ważne by było jak najwięcej atrakcji związanych z Japonią. Jeśli fantastyka i gry niejapońskie zaczynają zajmować coraz więcej czasoprzestrzeni konwentowej, to oznaka, że albo fantastyka i gry (i seriale!) rosną w siłę, albo Japonia słabnie. Z tym wiąże się też zainteresowanie całego fandomu. To fajnie, jak dany członek fandomu ma szerokie zainteresowania i zapewne chciałby mieć na konwencie i takiego Sherlocka, i LoLa, i Kinga, i Warhammera na równi z Naruto czy Kill la Kill, ale mnie się nie za bardzo to podoba. Przecież są konwenty fantastyczne a i można zrobić konwenty dotyczące gier video i innych takich cudów. Ale obecnie organizatorzy konwentów celują w jak największą liczbę uczestników i w ten sposób, taką podażą, odpowiadają takiemu i nie innemu popytowi. To naturalne...ale dla mnie konwenty tracą swój smak przez to. Zacząłem się bawić w konwentowanie w 2008 roku i mogę powiedzieć, że przez pierwsze 3 lata były jeszcze szło czuć, że to konwent mangowy. Obecnie większość z nich to istny kocioł tematyczny. Zupełnie jak PA!con, który akurat nastawiony był na rozrywkę różną.

Hartmann, jedna korekta. My nie wymagamy Touhou Roomu na wszystkich konwentach, na których jesteśmy. To logiczne i jasne, że tylko te organizacje, które konstruują konwent w dużych szkołach i wynajmują odpowiednią ilość sal będą w stanie sobie pozwolić "na nas". Wiesz, ta machina i tak już ruszyła. PZTA mają własne sale (czasami nawet 3-4), wielbiciele koreańskiej muzyki, wielbiciele japońskich gier planszowych. Niekiedy ci, którzy je organizują śpią tam. Dlatego my też chcemy czasami powalczyć o swoje. Nawet o taki Touhou Room, który nie byłby sleepem, ale my byśmy w nim mogli spokojnie pospać, bo jesteśmy przyzwyczajeni (przynajmniej tak widziałem) do spania przy dźwiękach metalowych aranżacji z touhou lub niespania w ogóle na konwencie. To tylko kwestia nazewnictwa, czy to będzie nosiło imię Touhou Roomu czy Touhou Sleepa. Jeśli szary konwentowicz poczuje się urażony tym, że mamy Touhou Sleepa, dajmy Touhou Room, który będzie częścią pionu atrakcji a nie pionu sypialnianego.

Nie wiem czy chcemy się czuć elitą obecnego fandomu, gdyż ten fandom ma raka na tak wielu frontach, że np. ja czasami się zastanawiam czy się do niego przyznawać. Chcemy popularyzacji touhou, a mnogość atrakcji touhou na konwentach to jedna z łatwiejszych dróg. O ile łatwiej jest wyjść do ludzi z dobrym sercem niż siedzieć sobie na forum i warczeć na każdą nowomyszę oraz udowadniać na każdym kroku jakim się to nie jest zajebistym. Coś podobnego chyba powiedziała Kanako do Reimu.

No i jeszcze dodam, że kiedyś na tym forum było parę osób, które śmiało mógłbym nazwać "so-called elite". Ale teraz jest już trochę lepiej z tym i nosy są trzymane ciut niżej, na szczęście.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Sephi w Styczeń 31, 2014, 12:05:55
Ostatnich kilka postów praktycznie wyczerpało temat .
Od siebie tylko dodam że widzę mimo wszystko przyszłość w pozytywnych barwach , gdyż jak to już powiedziało kilka osób , fandom Touhou się zmienił - to już nie jest zamknięta grupka nerdów bez życia , spotykająca się w touhou room'ach tylko po to by pić alkohol ,  toczyć krąg wzajemnej adoracji i oglądać na zmianę JAVY , Space Tunder Kids oraz Boku no Pico ( w przerwach robiąc larpy z ostatniego tytułu albo grając w alko chińczyka )  . To wszystko to już tylko niechlubna przeszłość , echo minionych lat - obecnie fandom Touhou to miejsce o prawdziwie rodzinnej atmosferze , gdzie ludzie wzajemnie się szanują i pomagają  , by wspólnymi siłami budować świetlaną przyszłość .
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Styczeń 31, 2014, 13:10:45
@Sephi:
(http://4.bp.blogspot.com/-hyutTEBydAg/UVN-pSmJ3aI/AAAAAAAAAE8/ojRPQ0Npb7s/s1600/NotSureIfSerious.jpg)

Fandom Touhou to po prostu zbitka w miarę normalnych ludzi szczerze zainteresowanych Touhou. Jakkolwiek atmosfera w większości jego kręgów jest raczej przyjazna, to już nie osładzałbym tego aż tak bardzo. Nie przesadzajmy w drugą stronę, w każdym fandomie są konflikty. Ale to, jaki fandom jest, chyba jest już całkiem nierelewantne w kontekście konwentów.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Styczeń 31, 2014, 13:52:35
Fandom Touhou to po prostu zbitka w miarę normalnych ludzi szczerze zainteresowanych Touhou.

No tak, normalność to rzecz względna. xD
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Arisu w Styczeń 31, 2014, 16:33:24
Po trzecie na konwencie przydałby się dobrze zorganizowany cosplay. Dokładnie podane godziny, działający sprzęt, kurtyna. A do tego dobra informacja dla cosplayerów kiedy i po kim mają dokładnie wchodzić, bo często się ludziom to po prostu myli. Dobra (a przynajmniej lepsza niż zwykle) organizacja cosplayu po prostu by się przydała.
^ To najbardziej. Skoro cosplay nazywa się czasem największą atrakcją na konwencie to niech to ma ręce i nogi.

+ imo rzeczywiście przydałoby się więcej paneli/wiedzówek bezpośrednio związanych z seriami mango/animu. Bo z tego co ostatnio widuję na konwentach większość atrakcji niby ma coś powiązanego z fandomem, ale nie ciągnie to tak ludzi (via panel o hejtach na Asuconie, jest powiązanie z fandomem? Jest, ale ludzie i tak wychodzili po jakimś czasie z sali).
[w tym miejscu wkleić Balconową rozpiskę atrakcji z zeszłego roku, tragedia].

+ żeby osoba odpowiedzialna za te atrakcje była bardziej rozgarnięta, ostatnio odmowę wiedzówki dostałam na dwa dni przed konwentem, meh.

Ale to chyba było już tu wspomniane...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Tora w Styczeń 31, 2014, 16:41:16
@Mayuki, +10 & piwo, exactly my thoughts.

Dobrze by też było wiedzieć jakich kierunków rozwoju oczekujecie. Nie mam na myśli jedynie rzeczy typu "mniej gimbazy" tylko raczej coś, co faktycznie i realnie da się zmienić. Nawet sugestie wzmocnienia nakładu pracy w tak trywialnych obszarach jak "więcej papieru w kiblach" będą dla mnie coś warte.
Dla mnie największą bolączką obecnych konwentów jest odchodzenie od tematyki M&A i japońskiej popkultury. Kiedy jadę na konwent mangowy czy, jak to często pisze w reklamach, "imprezę promującą kulturę kraju kwitnącej wiśni", to chcę widzieć atrakcje związane z chińskimi bajkami, cosplayem, japońską muzyką, grami wyprodukowanymi w Japonii, a inne tematy poznać pod interesującymi mnie kątem (np. anime, a fizyka). Dla tego chcę jeździć na konwenty, a kiedy program jest tym przepełniony to szansa, że znajdę coś dla siebie, jest duża. Kiedy widzę atrakcje związane z Marvelem, LoLem, brytyjskimi serialami, ogólnie tym co niejapońskie, to szlag mnie tafia.

Dla mnie najgorszym zeszłorocznym konwentem pod kątem atrakcyjności był Balcon: Animachina, gdzie WWFF wpadł na pomysł by rozszerzyć tematykę o bajki ogólnoświatowe. Siedzimy nad programem w kilka osób i jest rozkmina:
- Chcecie iść na panel o Cartoon Network?
- Nie...
- A interesuje kogoś Batman?
- -__-
- No to może... a nie, sorry, nie znam tego tytułu.
- To chodźmy do planszówki.

Pół konwentu tam spędziliśmy. Na Asuconie poszliśmy dla zabicia czasu na panel o bombie atomowej. Nie powiem, okazał się świetny, ale ludzi na sali było mało i aż naszła mnie refleksja: "Przyjechałem na konwent o chińskich bajkach i siedzę na panelu historyczno-wojennym? Naprawdę? Ok, bomby spuszczono na Japonię, ale tu mówi się o wszystkim przed wybuchem".
Albo nieszczęsny Doubleback II, gdzie poszliśmy sobie radośnie na kalambury, licząc na kalamabury z M&A, a okazały się ogólne.

Zapewne jest jak napisałeś, że orgowie chcą ściągnąć jak największą ilość ludzi wciskając to wszystko do planu atrakcji by dogodzić zainteresowaniom każdego uczestnika, "by każdy znalazł coś dla siebie". Ale dla mnie konwent tylko traci, staje się mniej ciekawy, rozwodniony, dla nikogo. Tani sikacz może i przejdzie przez gardło każdego, ale szkoda go pić. Na następną Animachinę nie jadę, a mam blisko.

Wolałbym, żeby ludzi na konwentach było mniej, a konwent ciekawszy (czyt. naprawdę ogólnomangowy), jeśli tak to ma wyglądać.

Właśnie, ciekawa kwestia, to plus chęć posiadania Touhou Rooma/Touhou Sleepa. Obiektywnie patrząc, fandom Touhou jest nieduży i niezbyt otwarty. Dlaczego więc uważacie, że to właśnie Wy zasługujecie na prywatną przestrzeń na konwencie, a nie grupa, która zajęłaby się dużo popularniejszą materią.
1. TH Room. Przede wszystkim dlatego, że można. Touhou jest na tyle duże i różnorodne, że można sprostać wymaganiom orgów i stworzyć 40+ godzin atrakcji, nawet jeśli wymagane są zapchaj-dziury. O rzeczach na topie, takich jak Bleach, Shingeki czy LoL, siłą rzeczy czegoś takiego zorganizować się nie da. Skoro jest możliwość, to czemu nie walczyć? Własny room jest jak miejsce w sleepie - nikt na niego nie zasługuje, ma je ten kto wywalczy.
2. TH Sleep. To już jest jedynie kwestia wygody i miłego spędzenia konwentu w gronie znajomych / ludzi o tych samych zainteresowaniach. Konwentowiczów przyjeżdża ile przyjeżdża, rzadko kiedy jest miejsce dla każdego, zagnieżdżenie się we wspólnym sleepie to rzecz trudna, ze względu na kolejki i różne czasy dojazdu. Ale to nie jest sprawa "fandomu", tylko zgrania paczki. O wspólny sleep, bądź pół sleepa jak jest mniej ludzi, można walczyć w legalny sposób, bez układów z orgami i chamskiego narzucania się się innym konwentowiczom ("to nasz kurwa sleep i chuj, wypierdalać").

Jeśli atrakcyjność konwentu można podzielić na formalną i socjalną, TH Room należy do pierwszej, a TH Sleep do drugiej. TH Sleep wynika logicznie z TH Roomu, ale w druga stronę nie jest to konieczne ;D
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Styczeń 31, 2014, 17:16:37
SM, nie zapominaj, że większość atrakcji m&a na Balconie, to były panele o tematyce yaoi, jeden z nielicznych paneli, na które chcieliśmy wpaść nie odbył się, po prowadząca zapomniała pendrive'a :/
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Phor Cillic w Styczeń 31, 2014, 20:04:57
Czyli rozumiem, że w ramach "udowodnienia możliwości" na najbliższy większy konwent zgłaszamy jednego dnia 48 godzin atrakcji z Touhou?

Moim zdaniem:
 - Prezentując tyle godzin na raz dajemy do zrozumienia, że jesteśmy w stanie zająć się całą salą.
 - Więcej godzin -> większa szansa, że coś przejdzie. A im więcej godzin przejdzie, tym lepiej dla nas.
 - Możemy również na przykład ruszać na jakieś mniej znane konwenty bądź też nieco zmieniać dziedzinę - w końcu Touhou w ciągu tych kilkunastu lat tak obrosło, że można byłoby określić je mianem całego uniwersum. Przykładowo: Dzikon 4 w Piszu. Pogadanka o Touhou zrobiona na Dzikonie III nawet się ludziom spodobała, a dysponuję kontaktem do main orga, by można było szczegóły dopracować. Miejscówka wręcz wybitna, do tego cena wejściówki na 2/3 dni do tej pory była bardzo niska (10 pln) i obecnie też się pewnie taka utrzyma :P
 ...albo po prostu ptasi móżdżek ze mnie.

Jeden warunek - jak najdalej od alko.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 01, 2014, 01:44:01
No i proszę, nawet nie trzeba było na Was bluzgać, żebyście napisali coś składnego. Teraz tylko zebrać się do kupy i do roboty, Touhou ma potencjał i kto jak nie Wy ma to pokazać.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Phor Cillic w Luty 01, 2014, 12:57:55
Hart... myślisz, że bluzgi coś by zdziałały? Przy niektórych osobach wywołałyby efekt odwrotny od zamierzonego. Ćwir Ćwir mother...meanie ;p

A że na rzeczonym konwencie stałem się 'asystentem koordynatora bloku kultury dalekowschodniej', to widzę dwie możliwości ogólne:
 - szansę na powrót regionu na konwentową mapę Polski
 - szansę na pokazanie zarówno th.pl jak i TH z dobrej strony.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Luty 01, 2014, 13:16:10
Swego czasu nawet myślałem nad panelem o elementach kultury europejskiej w touhou, który, chyba nikogo nie zaskoczę, w dużej mierze kręciłby się wokół Scarlet Devil Mansion :P

Tylko muszę znaleźć czas, żeby to porządnie przygotować... może do wakacji mi się uda opracować to zagadnienie :P
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 01, 2014, 14:07:36
No i proszę, nawet nie trzeba było na Was bluzgać, żebyście napisali coś składnego.

To pokazuje, że na wstępie za nisko nas ceniłeś.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kuroneko69 w Luty 01, 2014, 19:26:37
Widzę znowu wycieczki personalne i dokonywanie starego mema oldfags be newfags. Prawda jest taka,  że się ludzie rozleniwili i bez th roomu czy sleepa nie chcą jechać na konwent. Po tym ci pzta odpierdala nie każdemu się chce robić nawet atrakcji na wejściówkę. A jak wiadomo thtardy to biedni studenci i każdy grosz liczą. Też musiałam z paru konwentów zrezygnować ze względu na fundusze.  Tak na marginesie: czemu ostatnio wszyscy tak wsiadaja na sephiego? To jakaś nowa moda, czy po prostu szukacie kozła ofiarnego.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 01, 2014, 19:35:20
Prawda jest taka,  że się ludzie rozleniwili i bez th roomu czy sleepa nie chcą jechać na konwent.

Say what? To w takim razie teraz zamiast kolekcji tuzina identów z konwentów miałbym ze dwa.

Tak na marginesie: czemu ostatnio wszyscy tak wsiadaja na sephiego? To jakaś nowa moda, czy po prostu szukacie kozła ofiarnego.

>Ona nie była na B5, Koniekonie 4 (tym co się odbył) tudzież na innych konwentach z Sephim
Duh.
Swoją drogą Smoku to żeś też nieźle dojebał, po chuj dolewasz oliwy do ognia, skoro zostały same żarzące się węgle? Wkurwia Cię to, co pisze Sephi? Ja pierdolę, \r\n>przejmowanie się oczywistymi deluzjami \r\n>2014
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Arisu w Luty 01, 2014, 20:32:15
Tak na marginesie: czemu ostatnio wszyscy tak wsiadaja na sephiego? To jakaś nowa moda, czy po prostu szukacie kozła ofiarnego.
> ona jeszcze nie wie.
Jak cię spotkam na którymś konwencie to zadbam byś Sephiego poznała.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Luty 01, 2014, 20:52:03
Prawda jest taka, że ja swoje atrakcje mogę robić bez zwrotu kasy i pewnie jeszcze kilka osób by sie znalazło, które by tak samo do tego podeszły. Also, nie mówimy tutaj o "6 osób się zbiera i zyczą sobie cały sleep osobny". to raczej "40 osób przygotowywuje program na 3 dni, zgłasza go po czym dowiaduje się, że nie zostaje on przyjęty, chociaz program pustkami świeci". A propos tego, historia Cthulhoo, któr zhijackował pusta salę panelową, po tym jak organizator panelu olał swoja atrakcję i nie zjawił się na niej. Cthulhoo któremu atrakcji nie przyjeli zrobił swoja zastepczą, żeby dziury w programie nie było? Co z tego miał? Flejm od koordynatora atrakcji na fejsie bodajże. What the fuck is wrong with people now...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 01, 2014, 20:54:43
Hm, z tego co wiem to Ctulhoo nie dość, że nie dostał opierdolu, to jeszcze orgowie wynagrodzili mu tą nieprzewidzianą atrakcję tak, jakby ją wcześniej zgłaszał (w sensie że dostał hajs). Chyba że był jeszcze jeden podobny event z jego udziałem na innym konwencie, gdzie orgowie już go tak szczodrze nie potraktowali, ale o tym mi nic nie wiadomo akurat. ;3
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kotori w Luty 01, 2014, 21:01:32
Widzę znowu wycieczki personalne i dokonywanie starego mema oldfags be newfags. Prawda jest taka,  że się ludzie rozleniwili i bez th roomu czy sleepa nie chcą jechać na konwent. Po tym ci pzta odpierdala nie każdemu się chce robić nawet atrakcji na wejściówkę. A jak wiadomo thtardy to biedni studenci i każdy grosz liczą. Też musiałam z paru konwentów zrezygnować ze względu na fundusze.  Tak na marginesie: czemu ostatnio wszyscy tak wsiadaja na sephiego? To jakaś nowa moda, czy po prostu szukacie kozła ofiarnego.
To nie tak,że jesteśmy leniwi.
Touhou Room daje jednak jakąś gwarancję na to,że konwent będzie fajny.
A na pewno będą dobre atrakcje na które przyjdę,w przypadku konwentów bez th Rooma nie mam takiej pewności,ponieważ listy atrakcji są udostępnianie na 2 dni przed konwentem,kiedy nie można już ubiegać się o zwrot kasy za wejściówkę.
Hm, z tego co wiem to Ctulhoo nie dość, że nie dostał opierdolu, to jeszcze orgowie wynagrodzili mu tą nieprzewidzianą atrakcję tak, jakby ją wcześniej zgłaszał (w sensie że dostał hajs). Chyba że był jeszcze jeden podobny event z jego udziałem na innym konwencie, gdzie orgowie już go tak szczodrze nie potraktowali, ale o tym mi nic nie wiadomo akurat. ;3
Wiem tyle,że ktoś napisał o nim na słynnej stronce Hejted:fandom,ale chyba tym nie należy się przejmować.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Luty 01, 2014, 21:06:53
Oj tam, nie demonizujmy już tak Sephiego (wiem, łatwo mi pisać, bo mnie nie będzie fotografował, no i trzeba się naprawdę postarać, żeby zaskarbić sobie moją niechęć i jak dotąd nie spotkałem nikogo wśród fanów touhou, komu by się ta sztuka udała) :P
A co do uzależnienia mojego wyjazdu od touhou rooma/sleepa: ja na konwenty nie jeżdżę ani dla wygody, ani dla atrakcji. Pojawiam się dla ludzi, których miałem okazję na takich imprezach spotkać i głównie po to, żeby spędzić z nimi miło czas przy RSO, Mahjongu, planszówkach. pokach, czy na zwyczajnej rozmowie na różnorakie tematy. Dlatego też dla mnie bardziej interesująca jest lista uczestników niż program atrakcji, bo zawsze znajdę sobie jakieś zajęcie.
I w związku z tym cieszę się, że na konwentach śląskich i krakowskich (organizowanych przez BTeam) spotykał cały czas znajomych czy to z touhou.pl, czy też z Senpuu Society (ja i SM zaliczamy się do ubydwu tych grup, chociaż czas głównie spędzamy raczej z tą drugą), którzy, mimo częstych narzekań na poziom konwentów, ciągle chcą na nie przyjeżdżać :P
Btw: Pooki, mam nadzieję, że szybko się spotkamy, bo chcę się zmierzyć z aktualnym mistrzem RSO. Moja Patchy czeka na twoją Nitori :>

No i, Małyszeq, ja inaczej pamiętam te całe zajście. A wiem dobrze, o który konwent chodzi. Ba, i tak miałem zapewnioną pełną zniżkę za atrakcję, więc nawet się o jakieś inne profity nie upominałem, mimo wszystko orgawie wystąpili z taką inicjatywą (chociaż po sprawdzeniu planu atrakcji zorientowali się, że mi 100% zniżki i tak przysługuje, więc skończyło się tylko na podziękowaniach). Do tego jedna z organizatorek bez problemu mi dała wtedy nagrody do rozdania (o które też się nie upominałem), gdyż wszedł konkurs za konkurs. Ale, może co innego mi powiedzieli, a co innego na fb napisali... A nawet jeśli, to nie sprawiło to tego, że pożałowałem swojej decyzji. Ba, mogę zapewnić, że jak się trafi nieplanowana dziura w programie i będę miał ją czym zapełnić, to to zrobię. Najwyżej wywalą mnie z sali :P

A jeżeli to było na hejted fandom, to mogą mnie cmoknąć, gdyż nie mam zamiaru się przejmować krytyką osób, które muszą ukrywać swoją tożsamość, żeby coś zjechać :P
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 01, 2014, 21:09:46
Pooky, taka mała dygresja.
Mógłbyś czasami pisać bardziej zrozumiale? :)
Tak, chodzi mi o ostatni fragment. Ja lubię rozumieć całość tekstu ^^
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 01, 2014, 21:16:10
What has Małysz heard: Ctulhoo uczynił akt dobrej woli i został za to wyruchany w dupę.
What I heard: Ctulhoo uczynił akt dobrej woli i dostał za to hajs.
What is possible: Ctulhoo uczynił akt dobrej woli na więcej niż jednym konwencie, z czego ja słyszałem o tym, gdzie dostał hajs, a Małysz o tym, gdzie został za to wyruchany w dupę.

Tak w skrócie.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Luty 01, 2014, 21:18:36
Pooky, hajsu nie dostałem, tylko podziękowania, bo pełny zwrot i tak mi przysługiwał, bo zgłaszałem wtedy dwa dwugodzinne konkursy i jeden mi przyjęli, a drugi, z którym wtedy się wbiłem, mi odrzucili :P
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 01, 2014, 21:25:21
Cóż, to coś źle usłyszałem w takim razie. Nevermind that, o tym, że ktoś Cię opieprzył za Twój akt dobrej woli, tak czy inaczej słyszę po raz pierwszy.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Luty 01, 2014, 22:37:28
Zamknąłem raport administratora i nie kasowałem Twojego posta, najpewniej zrobił to ktoś z pozostałych administratorów forum, sprawdzę to.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 02, 2014, 01:13:02
Dyskusja sama w sobie była pouczająca i wydaje mi się, że niektóre jej fragmenty były potrzebne :)
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Phor Cillic w Luty 02, 2014, 12:00:51
Phor, ta riposta jest tak cienka, że zasługuje na warna, ale nie będę łamał regulaminu.
Nie umiem ripostować, może dlatego.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 02, 2014, 16:04:34
No i proszę, nawet nie trzeba było na Was bluzgać, żebyście napisali coś składnego.

To pokazuje, że na wstępie za nisko nas ceniłeś.

Moim zdaniem raczej to, że nie macie tu normalnych impulsów do kretywnej współpracy. Ale ostatecznie jest trochę ruchu, wynik jest pozytywny i mój nick padł w kolejnej części internetu, to mi wystarczy.

Poza tym kasowanie postów w tej dyskusji? Naprawdę? Przyznam, że nie wyłapuję wszystkich niuansów kłótni, która się tu rozgrywa, ale kasowania i kar za offtop to nie doświadczyłem jeszcze nawet na Kotatsu, które ma niemal drakoński i bardzo arbitralny regulamin.

Brawo Hartmann, jesteś dumny? Ładna dyskusja?

Oczywiście, cała przyjemność po mojej stronie. Może jak uregulujecie burzliwe relacje w Waszym pionie administracyjnym to jeszcze włączę się do dyskusji czymś bardziej konstruktywnym.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Luty 02, 2014, 16:46:45
Każde normalne forum ma kary za offtop, co nie za dobrze świadczy o forach na których bywałeś, to raz. Po drugie, masz tutaj ledwo siedem postów, z czego większość w tym temacie, z Twoich postów przebija pogarda dla tutejszego fandomu i użytkowników, których nawet nie znasz. Spodziewasz się konstruktywnej dyskusji? Po tekstach typu "nie trzeba było bluzgać, żebyście napisali coś składnego"?. Z siebie robisz teraz buraka szanowny forumowiczu, nie z ludzi, którzy tutaj piszą. Kończymy teraz ten offtop, ale będziemy bardzo uważnie Cię obserwować. Ktoś kto dostał bana na postowanie na Facebooku nie dostał go bez powodu. Tutaj JESZCZE go nie dostałeś. Chcesz się udzielać w społeczności? Napisz jakieś rozsądne treści na stronę, zgłębiaj wiedzę nt. Touhou...
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 02, 2014, 16:53:05
No no, Małysz, akurat Hartmann nie złamał jeszcze żadnego punktu regulaminu, a gówno zaczęło się dziać, kiedy Smoku przypomniał sobie, że jeszcze nie ma tu bana i postanowił pobluzgać. A nie zapominaj, że to właśnie posty Hartmanna posłużyły jako katalizator do rzeczowej i konstruktywnej dyskusji nt możliwej aktywności fandomu Touhou na konwentach (w której sam przecież wziąłeś udział!). A jako że po pewnym czasie wkroczył drugi katalizator, który rozmowę skierował na zgoła inne tory, oh well.
Ponieważ denerwuje mnie ta Twoja postawa urażonej godności, racz trochę spuścić z tonu, bo pośrednie grożenie banami nowo przybyłej osobie, która naprawdę wypowiada się dość rozsądnie (chociażby nawet zadawała podchwytliwe pytania, niekiedy nawet o charakterze quasi zaczepnym) jest poniżej godności TRUE ADMINISTRATORA HURR.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 02, 2014, 16:55:09
Moim zdaniem raczej to, że nie macie tu normalnych impulsów do kreatywnej współpracy. Ale ostatecznie jest trochę ruchu, wynik jest pozytywny i mój nick padł w kolejnej części internetu, to mi wystarczy.

Tylko nie wiem czemu takie było Twoje założenie zanim tu napisałeś.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 02, 2014, 22:51:13
Każde normalne forum ma kary za offtop, co nie za dobrze świadczy o forach na których bywałeś, to raz. Po drugie, masz tutaj ledwo siedem postów, z czego większość w tym temacie, z Twoich postów przebija pogarda dla tutejszego fandomu i użytkowników, których nawet nie znasz. Spodziewasz się konstruktywnej dyskusji? Po tekstach typu "nie trzeba było bluzgać, żebyście napisali coś składnego"?. Z siebie robisz teraz buraka szanowny forumowiczu, nie z ludzi, którzy tutaj piszą. Kończymy teraz ten offtop, ale będziemy bardzo uważnie Cię obserwować. Ktoś kto dostał bana na postowanie na Facebooku nie dostał go bez powodu. Tutaj JESZCZE go nie dostałeś. Chcesz się udzielać w społeczności? Napisz jakieś rozsądne treści na stronę, zgłębiaj wiedzę nt. Touhou...

Czemu tak ostro od razu? Nie odbyły się tutaj żadne straszne kłótnie, a zachowujesz się jakbym wszedł tu tylko po to, żeby obrażać najgorszymi inwektywami wszystkich po kolei. Poza tym gratuluję czytania Hejted: Fandom ze zrozumieniem (w przeciwieństwie do moich postów tutaj) i braku znajomości zasad przyznawania banów na facebooku.
Moim zdaniem raczej to, że nie macie tu normalnych impulsów do kreatywnej współpracy. Ale ostatecznie jest trochę ruchu, wynik jest pozytywny i mój nick padł w kolejnej części internetu, to mi wystarczy.

Tylko nie wiem czemu takie było Twoje założenie zanim tu napisałeś.

Dzięki magii internetu na szczęście jestem jedyną osobą, która wie, jakie było moje założenie i nie ma to żadnego znaczenia dla dyskusji. Widzę, że zaszło pewnie nieporozumienie - w tej ripoście nie chodziło o "jakie były naprawdę moje założenia" tylko o "co tak naprawdę pokazuje ta rozmowa". I przepraszam za literówkę.


Żeby jednak podtrzymać wymianę zdań na temat -
1. Czy uważacie, że powinno dzielić się na konwentach pomieszczenia na pokoje typowo do spania i takie, gdzie rozmawiać/oglądać anime/grać/cokolwiek można całą dobę?
2. Czy w obecnych sleep roomach należy wytyczać taśmą ścieżkę, na której nie można zostawiać swoich bagaży i upoważnić helperów do utrzymania jej czystości?

Pytam, bo jestem ciekaw czy widzicie w tym potencjał na zmniejszenie ilości animozji jaka powstaje w sleep roomach z powodu bałaganu czy konfliktu interesów w późniejszych godzinach nocnych.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 02, 2014, 22:58:59
Ad. 1: oczywiście, że tak. Jednak sleeproomy są potrzebne choćby po to, by ludzie, którzy naprawdę potrzebują snu na konwencie, mogli go zażyć. A jeśli już ma być sleeprom, to niech to faktycznie będzie SLEEProom.
Ad. 2: czy ja wiem, w sytuacji rozmieszczenia rzeczy w sleepie w losowych miejscach na podłodze powinna panować zasada "trzymasz rzeczy w zwartej kupie albo ktoś ci je rozdepcze". Jakby sytuacje na linii konwentowicze-helperzy już i tak nie bywała dostatecznie często napięta, żeby jeszcze miały powstawać wojny o przeczyszczanie ścieżki wśród stosów bagażu.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Raion w Luty 02, 2014, 23:16:02
Małysz, Gorgiasz uspokójcie się trochę. Zaczęliście bez powodu na Hartmanna wrzucać a on tu zaczął dość konkretną rozmowę i jej przebieg już nie zależał od niego. Nie widać było w jego wiadomościach celowej prowokacji i myślę, że zaszła między wami jakaś pomyłka bądź brak zrozumienia.

Przejdźmy w do tematu tego tematu ^^"
Prosiłbym o ustosunkowanie się odpowiednio do tej prośby i nie zamieszczanie dalej rzeczy które mogłyby kontynuować offtopic.
Jesteśmy prawie jak jedna wielka rodzina, szanujmy się (i innych w sumie też).

1. Czy uważacie, że powinno dzielić się na konwentach pomieszczenia na pokoje typowo do spania i takie, gdzie rozmawiać/oglądać anime/grać/cokolwiek można całą dobę?
2. Czy w obecnych sleep roomach należy wytyczać taśmą ścieżkę, na której nie można zostawiać swoich bagaży i upoważnić helperów do utrzymania jej czystości?
Ad. 1.
Lepiej jeżeli można coś robić całą dobę. Zwłaszcza na jedno lub dwu dniowych konwentach gdzie w sumie dużo osób nie śpi.
Na 3-4 dniowych konwentach lepiej jeżeli jednak w nocy można się wyspać i będą na to "typowe" pomieszczenia.

Ad. 2.
Żadnej taśmy. I tak jest mało miejsca w sleepach a w ten sposób byłoby to miejsce jeszcze bardziej ograniczone.
A co do utrzymania czystości to helperzy powinni to robić po konwencie dużo bardziej niż w trakcie. Za utrzymanie czystości powinni dbać jako tako uczestnicy (choć wiemy jak to w praktyce wygląda) helperzy powinni tylko posprzątać to po wszystkim i ewentualnie pilnować by mimo wszystko za dużo tego syfu się nie nazbierało.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 02, 2014, 23:17:50
Ad.2 Fajnie by było, ale jestem dziwnie spokojny, że konwentowicze nie będą się do niej stosować a i helperzy nie będą na tyle sprawni, by dopilnować porządku z taką skutecznością, jakiej by oczekiwali ci, którzy żyją z takim porządkiem za pan brat. Poza tym często sleeproomy są dość mocno zapchane ludźmi a i tak niektórzy śpią na korytarzach, więc sądzę, że wytyczenie takich ścieżek zwiększyłoby jeszcze liczbę osób, którzy by nie znaleźli miejsc do spania w sleeproomach. Chyba, że wtedy zwiększyć liczbę sal, ale to już zupełnie inna sprawa.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Luty 02, 2014, 23:23:36
Ad 1: Tutaj się zgadzam, że wszyscy, co chcą sobie w nocy posiedzieć, mieli do tego miejsce, a chętni snu mogli w spokoju udać się na spoczynek. Sam często nie śpię na konwentach, a do sleepa wchodzę tylko w ostateczności, czyli jeżeli prowadzę nocną atrakcję i muszę skoczyć po laptopa, ale w takich sytuacjach torbę kładę jak najbliżej drzwi, aby to załatwić jak najsprawniej.

Ad 2: Absolutnie nie, gdyż pamiętam BAKA 2013 i problem ze znalezieniem miejsca na rozłożenie się nawet na korytarzach. Dodatkowe ograniczanie miejsca byłoby dużym dyskomfortem w i tak już spartańskich warunkach.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Scooter Fox w Luty 03, 2014, 00:33:02
Żeby jednak podtrzymać wymianę zdań na temat -
1. Czy uważacie, że powinno dzielić się na konwentach pomieszczenia na pokoje typowo do spania i takie, gdzie rozmawiać/oglądać anime/grać/cokolwiek można całą dobę?
Jeśli jest miejsce, to zdecydowanie byłoby dobre rozwiązanie.

2. Czy w obecnych sleep roomach należy wytyczać taśmą ścieżkę, na której nie można zostawiać swoich bagaży i upoważnić helperów do utrzymania jej czystości?
Fikcja, chyba że masz sposób na zagonienie helperów do roboty.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Nashi w Luty 03, 2014, 17:06:25
na Pyrkonie na sporej hali były wytyczone taśmą miejsca, gdzie można się rozkładać, więc powstawały "korytarze", co było bardzo dobrym rozwiązaniem, bo gasili światło. Tylko tamto pomieszczenie było spore, w małych salkach klasowych to się raczej nie sprawdzi. Ludzie się tego trzymali (tak z grubsza, bo czasami widziałam tylko czyiś zadek poza linią) + od razu rzuca się w oczy gdzie można się walnąć.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 03, 2014, 21:08:43
Za utrzymanie czystości powinni dbać jako tako uczestnicy (choć wiemy jak to w praktyce wygląda) helperzy powinni tylko posprzątać to po wszystkim i ewentualnie pilnować by mimo wszystko za dużo tego syfu się nie nazbierało.

Mówimy tu o logicznych i możliwych rozwiązaniach. Zmiana mentalności większości uczestników (żeby zwyczajnie nie śmiecili) jak słusznie zauważasz nie należy w tym momencie do żadnego z nich. Natomiast co do helperów - z moich obserwacji (w których chyba nie jestem ostamotniony) wynika, że nie jest to najciężej pracująca grupa. Jednak zrzucanie na nich obowiązku zgarnięcia dosłownie stosów śmieci wszelkiego rodzaju, jakie pozostawiają po sobie konwentowicze jest kompletnym nieporozumieniem. Bałagan, który zostaje w części sleepów podczas Exodusu Ostatniego Dnia znanego też jako "Szybko, na Pociąg!" na moje oko może bywać dobrym wyzwaniem dla profesjonalnej ekipy sprzątającej.

Co do ogólnego sceptyzmu odnośnie ścieżek - nie mam na myśli metrowego korytarza na środku sleepa. Myślałem raczej o przejściu szerokim jedynie na tyle, żeby dało się bez większych problemów dojść nim od drzwi do śpiwora umieszczonego na końcu pomieszczenia. Na moje oko 50cm jest zadowalające do przejścia i nie odbiera dramatycznej części powierzchni sleeproomu.

Co do kontroli działania tych linii - tu faktycznie jest kłopot, jeśli nie zmieni się podejście helperów. Znałem osoby, które naprawdę poświęcały się tej roli, ale nie będę udawał jak to wypada w większości, bo każdy chyba ma z tym jakieś doświadczenia. Tutaj jedynie presja na organizatorach może coś zdziałać, bo ani oni, ani fandom nie są (i prawdopodobnie nie będą) gotowi na dodatkową grupę, w której jurysdykcji znajdowałyby się sprawy porządkowe (rozumiane jako dyscyplina, nie zamiatanie).

Pomysł rozdziału pomieszczeń - od razu zaznaczę - nie wydaje mi się niczym nowym ani rewolucyjnym, bo już 2-3 lata temu słyszałem takie głosy. Jednak między 2010-2011 a 2014 polepszyły się warunki (przykładowo: Animatsuri przenosi się z Kołłątaja do Maczka, dość znacząćy skok) więc postawowiłem sprawdzić respons.

W wolnej chwili w przeciągu dwóch-trzech dni napiszę jeszcze coś o atrakcjach i co można zmienić. W międzyczasie chętnie Was posłucham.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Cthulhoo w Luty 03, 2014, 21:36:58
Co do atrakcji: imho te, które są zgłaszane na każdym możliwym konwencie (i przez te same osoby), powinny służyć ewentualnie jako zapchajdziury i powinny być odrzucane jako pierwsze. Bo sorry, ale jeżeli widzę po raz enty tę samą atrakcję, to naprawdę nie mam ochoty sprawdzać, czy twórca coś w niej zmodyfikował, czy też nie.
Poza tym wkurza mnie fakt, że czasem muszę czekać na akceptację atrakcji na ostatnią chwilę (a niektóre wymagają więcej pracy, więc zabieram się za nie z odpowiednim wyprzedzeniem) i potem na parę dni przed konwentem okazuje się, że narobiłem się nadaremno bo zostały przyjęte jakieś kuce lub panele wałkowane do znudzenia przez osoby, którym się nie chce robić nic nowego, jak i również płacić za konwent, więc zgłaszają cały czas to samo (wiem, powtarzam się, ale jest dla mnie irytujące, gdy przez takie osoby nie przyjmują mi atrakcji, bądź wrzucają je o chujowych godzinach, kiedy to wszyscy zasypiają łącznie ze mną, co miało miejsce na ostatnim BXmass na panelu o Date A Live, który się zaczął o 5 nad ranem, a przespać się nie miałem kiedy, bo od 2 do 4 prowadziłem prelekcję o Mondaiji-tachi :P).
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 03, 2014, 23:22:48
Cóż, mam to samo odczucie, zwłaszcza od kiedy dowiedziałem się z pewnego źródła o sposobie akceptowania atrakcji przez twórców (atrakcji) z ekipy animatsuri.
Tysiące rodzajów screenówek, tysiące rodzajów konkursów 'jaka to melodia'. I wszystkie oczywiście w najdogodniejszych godzinach. Niech ludzie z zewnątrz nie śpią, heh.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kuroneko69 w Luty 04, 2014, 21:08:53
Hart... myślisz, że bluzgi coś by zdziałały? Przy niektórych osobach wywołałyby efekt odwrotny od zamierzonego. Ćwir Ćwir mother...meanie ;p

A że na rzeczonym konwencie stałem się 'asystentem koordynatora bloku kultury dalekowschodniej', to widzę dwie możliwości ogólne:
 - szansę na powrót regionu na konwentową mapę Polski
 - szansę na pokazanie zarówno th.pl jak i TH z dobrej strony.

Ciężko mówić o powrocie , bo inne grupy i fandomy zjebaly bardziej od małych dziewczynek.  Ale to pewnie się wiązało z zalamaniem konwentów na przełomie 2011/12.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 04, 2014, 23:08:53
Czyli jednak odczucia co do atrakcji i ich jakości są dość podobne na przestrzeni ogólnego "fandomu m&a". Powtarzalność, nieprzygotowanie twórców, robienie paneli tylko dla zniżki, olewanie ze strony organizatorów.

Wypracowałem kilka koncepcji i jestem ciekaw, czy może słyszeliście o ich stosowaniu (staroszkolnym weteranem w tworzeniu atrakcji nie jestem, więc tutaj liczę na dozę współpracy ze strony bardziej doświadczonych) lub o podobnych pomysłach, bo słyszałem, że i w tym temacie nie wprowadzam rewelacji.

Ankiety oceniające atrakcje i ich prowadzenie, a konkretniej spójny i działający system pozwalający organizatorom na zdobycie informacji o wywiązaniu się prowadzącego z obowiązków i perpektywach dalszej współpracy. Tu jeszcze nie mam szczegółowego systemu, ale myślałem o rozdawaniu bardzo krótkich ankiet pod koniec paneli + obserwatorze, który mógłby zweryfikować wyniki (na wypadek działania spryciarzy, którzy nie włożyli wiele pracy, ale sprowadzali znajomych na swoje występy).

Oznaczenie atrakcji ze względu na osobę twórcy - Weterana lub Debiutanta i sporządzanie ich w odpowiednich proporcjach. Weterani mieliby większe szanse na dostanie dogodnych godzin i otrzymanie miejsca na atrakcje, ale w zamian za większą presję, bo musieliby albo prowadzić cykliczną i jednocześnie zmienną (trudny koncept, wiem, ale ktoś od Was prowadził szeroko akceptowaną atrakcję tego typu na Paconie. Na śmierć zapomniałem, jutro może odzyskam plan i uzupełnię wypowiedź) atrakcję lub wciąż zgłaszać świeże pomysły dobrej jakości aby podtrzymać status. Oczywiście zdaję sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie ze sobą taki podział, więc przy tym zapewniam, że to wciąż rozwijany pomysł.

Jedną rzecz wyklaruję - może ktoś zauważył, że forsuję rozwiązania niemal spod szyldu Totalnej Kontroli jak na standardy "fandomu m&a", ale robie to całkiem świadomie. Nie jest to próba zabicia zdobyczy (co prawda nadużywanej ostatnio wypowiedziach) idei "od fanów dla fanów" i nielicznych wartościowych cech tej małej-wielkiej grupy jaką jest polski fandom (na tyle mały, żeby naprawdę wiele osób znało się osobiście i na tyle duży, żeby gubić się w tłumie), ale raczej dążenie do poprawy przez kontrast.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 04, 2014, 23:22:58
Nie, nie i nie. Hasła, które podajesz, na pozór wydają się oryginalne i ciekawe, ale na dobrą sprawę ich realizacja jest pozbawiona racji bytu. Spieszę tedy z wyjaśnieniem.

Pierwszy pomysł... nie, nie widzę zupełnie możliwości jego realizacji. Jak mówiłeś, zawsze można sprowadzić na panel klakierów. A sytuacja, w której zdanie kontrolera miałoby przeważać nad zdaniem tłumu zgromadzonego na panelu podważa sens jakiegokolwiek ankietowania tłumu, bo w sytuacji, gdy zarówno treści ankiet, jak i opinia helpera, który atrakcję obserwował są zgodne, to wypadkowa opinia jest zawsze pozytywna, i to się akurat powinno zgadzać. Ale nie daj Bóg, by obserwator miał po prostu inny gust co do prowadzonych atrakcji, i wtedy nikt mu nie udowodni, że sala nie była faktycznie wypełniona znajomkami prowadzącego. Myślę, że taki system doprowadziłby do zbyt wielu kontrowersji.

Drugi pomysł natomiast wydaje się być cokolwiek bardziej rozsądny, ale tylko na pozór. Bo to oznacza jedynie tyle, że takie PZTA będzie musiało co jakiś czas odrobinę pozmieniać treść swoich paneli, na które i tak ludzie będą walić drzwiami i oknami, gdyż a) dotyczą popularnych tematów i b) będą mieli najdogodniejsze godziny do prowadzenia atrakcji. Koniec końców zostaną weteranami na wieki i już nikt nigdy nie będzie w stanie "przebić się", skoro oni zawsze dostaną najlepsze warunki. A w ostateczności ilość osób, które zabiją w miarę przyjemnie czas na ich atrakcjach przewyższy ilość osób, które uznały je za kolejnego odgrzewanego kotleta. Bo w ostatecznym rozrachunku liczy się nie to, że powtórzyli ten sam panel po raz setny, ale to, że ludzie się jednak na nim w zasadzie nie nudzili, a przede wszystkim o to chodzi organizatorom.

Takoż oba te pomysły uważam za nietrafione, QED.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Luty 04, 2014, 23:40:15
If you don't read, don't say anything.

Co do pomysłów... Zgodze się tutaj z PookyFanem - wprowadzenie jakiejkolwiek kontroli jakości jest niewykonalne, gdyż nie można znaleźć nikogo doskonale obiektywnego do tego zadania. Tak naprawdę jakość atrakcji zależy po części od chęci samych organizatorów konwentów i tutaj się powtórzę -  lenistwo jest w obrębie grup orgów tak silne, że obecnie łatwiej wprowadzić odgrzewane popularne kotlety z PZTA i mieć pół planu atrakcji z głowy, niż starać się weryfikować każdego z osobna. A nie będę udawał, że przynajmniej niektórzy z PZTA profesjonalnie podchodzą do swoich rzeczy. Nie ma żadnej możliwości zahamowania tego trendu, środowisko mangowe jest małe, wszyscy się znają. Miohi wygląda jakby miało umowę z ludźmi z tejże grupy, Animatsuri zaczyna wyglądać podobnie.Gdy każdy z nich z osobna tworzył jakiś panel/warsztaty/skreślić niepotrzebne, byli traktowani na równych zasadach, jak każdy dowolny konwentowicz. A że kupy nikt nie ruszy, to i w kupę sie zbili. Pozostaje jedno: rozmowy z organizatorami na warunkach, bo ja wiem, negocjacyjnych i wyłożenie sprawy z perspektywy kogoś nie związanego z grupami twórców (wait, toć jest tylko jedna)
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kotori w Luty 05, 2014, 00:07:42
If you don't read, don't say anything.

Co do pomysłów... Zgodze się tutaj z PookyFanem - wprowadzenie jakiejkolwiek kontroli jakości jest niewykonalne, gdyż nie można znaleźć nikogo doskonale obiektywnego do tego zadania. Tak naprawdę jakość atrakcji zależy po części od chęci samych organizatorów konwentów i tutaj się powtórzę -  lenistwo jest w obrębie grup orgów tak silne, że obecnie łatwiej wprowadzić odgrzewane popularne kotlety z PZTA i mieć pół planu atrakcji z głowy, niż starać się weryfikować każdego z osobna. A nie będę udawał, że przynajmniej niektórzy z PZTA profesjonalnie podchodzą do swoich rzeczy. Nie ma żadnej możliwości zahamowania tego trendu, środowisko mangowe jest małe, wszyscy się znają. Miohi wygląda jakby miało umowę z ludźmi z tejże grupy, Animatsuri zaczyna wyglądać podobnie.Gdy każdy z nich z osobna tworzył jakiś panel/warsztaty/skreślić niepotrzebne, byli traktowani na równych zasadach, jak każdy dowolny konwentowicz. A że kupy nikt nie ruszy, to i w kupę sie zbili. Pozostaje jedno: rozmowy z organizatorami na warunkach, bo ja wiem, negocjacyjnych i wyłożenie sprawy z perspektywy kogoś nie związanego z grupami twórców (wait, toć jest tylko jedna)
Nie wiem,czy uda się coś wynegocjować.
Jakby nie patrzeć ludzie i tak będą przychodzić na konwenty bo socjal.
Więc,nie ważne jak złej jakości konwent będzie i tak ktoś przyjdzie,więc po co się starać?
Nie wiem,może nie mam racji.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kuroneko69 w Luty 05, 2014, 00:28:58
Ale każda grupa korzysta zodgrzewanych kotletów.  Chciałam Krissa wciągnąć na konwent B, ale żałował kasy i uznał, że nie będzie wydawać kasy na to scierwo. ;( i z kim ja mam teraz znaleźć wspólny język na konwencie oprocz sephiego.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Małyszeq w Luty 05, 2014, 00:31:17
Ale właśnie takiego podejścia powinniśmy unikać, bo chodzenie na zasadzie "pójdę na konwent, przynajmniej socjal będzie" usprawiedliwia dowolne chałtury jakie tylko pączkują. Znam lepsze sposoby na wydanie circa 100-150 zł i nie muszę jechać, żeby spotkać się ze znajomymi w budynku szkolnym. Na Love 3, gdy solidarnie praktycznie czterdzieści osób wycofało wejściówki za potraktowanie nas jak <niecenzuralne słowo>, uderzyło to orgów po kieszeni mocno - prawie 2000 zł w plecy. Nie powinniśmy sygnować swoją obecnością i ciężko zarobionymi pieniędzmi konwentów na których orgowie nie traktują nas poważnie (żeby nie było, mówię tu o wyjazdach zorganizowanych, z blokiem atrakcji itp - pojedyncze osoby, które chca gdzieś pojechać, tak czy owak to zrobią). Więc szybki wniosek zanim pójdę spać - szanujmy sami swój czas i wysiłki, jeśli inni tego nie robią.

Do Kuroneko - nie każda grupa zarabia serwując odgrzewane kotlety na konwentach (pogłoski o ustawianych pod znajomków konkursach pominę, bo weryfikacją tychże też musiałby się ktoś zająć, nie jest to ani mój zakres obowiązków, ani zainteresowań).
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kuroneko69 w Luty 05, 2014, 00:37:22
Tylko, że konwent może okazać się klapa. Jeśli nie mamy planu b,to możemy się ostro zawieść.  Niestety napierdolic się zawsze można,ale do tego nie potrzebuje konwentu,wystarczy, że wpadnę do Krissa, który nawet bez gotówki załatwi alkohol;) Dlatego przed wyjazdem na konwent wolę się upewnić,czy jest po co jechać, zwłaszcza,że plan b nie zawsze działa( Krissa obecnie ciężko wyciągnąć na konwent) 
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 05, 2014, 01:45:08
Kotori, masz w tej sprawie dużo racji. Niestety, fandom stał się na tyle mało wymagający pod względem atrakcji, że to głowa mała. Konwenty są dla nich teraz miejscem spotkań, które normalnie nie doszłyby do skutku bo nie ma się gdzie spotykać. Potrzeba im miejsca do spania, miejsca do chodzenia i wystawców. No, może paru odgrzewanych atrakcji na krzyż, na których dzieje się to samo a konkursy wygrywają ciągle te same łepki + cosplay. Z czym do ludzi, ech.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kotori w Luty 05, 2014, 13:24:50
Dlatego przed wyjazdem na konwent wolę się upewnić,czy jest po co jechać, zwłaszcza,że plan b nie zawsze działa( Krissa obecnie ciężko wyciągnąć na konwent)
Ciężko się upewnić,jak plan atrakcji zostaje ujawniony 2-3 dni przed konwentem,albo na konwencie :E
also
Ale właśnie takiego podejścia powinniśmy unikać, bo chodzenie na zasadzie "pójdę na konwent, przynajmniej socjal będzie" usprawiedliwia dowolne chałtury jakie tylko pączkują. Znam lepsze sposoby na wydanie circa 100-150 zł i nie muszę jechać, żeby spotkać się ze znajomymi w budynku szkolnym.
My możemy takiego podejścia uniknąć,ale nie wpłyniesz na resztę fandomu.
I póki będą takie osoby pokroju "przynajmniej będzie socjal" to organizatorzy konwentów nie będą się starać bo po co.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 05, 2014, 15:12:34
chodzenie na zasadzie "pójdę na konwent, przynajmniej socjal będzie" usprawiedliwia dowolne chałtury jakie tylko pączkują.

Not quite. Nigdy nie ukrywałem, że na konwenty jeżdzę przede wszystkim dla socjalu. Dlaczego moje pobudki miałyby usprawiedliwiać jakąkolwiek chałturę? Moje powody swoją drogą, atrakcje swoją drogą. Atrakcyjność paneli i eventów jest jedną ze składowych wpływających na jakość konwentu, a fakt, że większą wagę przypisuję innej składowej w żaden sposób nie implikuje tego, że jeżdżenie na konwenty dla socjalu to usprawiedliwienie dla tworzenia gównianych atrakcji. Duh, człowieku, podaj nazwę przynajmniej jednego konwentu, na którym spędziłeś więcej niż połowę czasu w salach panelowych. Atrakcje są miłym urozmaiceniem czasu spędzonego na konwencie. Jeśli są dobre, to przy dobrym socjalu konwent wychodzi epicki. Jeśli są kiepskie, konwent może być najwyżej dobry. Skąd tu implikacja, że ludzie jeżdżący dla socjalu przyczyniają się (bez)pośrednio do utrzymywania miernego ogólnego poziomu atrakcji na konwentach?
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 05, 2014, 15:22:29
Organizatorzy doskonale wiedzą, że ostatnio przybywa ludzi, którzy jeżdżą na konwenty głównie dla socjalu, więc jak jakieś minorowe atrakcje nie wypalą albo po prostu będą słabe, włos im z głowy nie spadnie. Ich taki a nie inny obrót sprawy bardzo cieszy. Niestety, spadek wymagań od strony fandomu sprawia, że organizatorzy mniej przykładają się czasami do oprawy merytorycznej konwentów. Nie mówię, że zawsze ale idzie odnotować takie przypadki z obserwacji. Także reasumując, masa sama sobie stwarza taką a nie inną sytuację, nad czym ubolewam. Kiedyś atrakcje były główną częścią pobytu na konwencie. Teraz ustąpiły one socjalowi. Cóż, może to naturalna kolej rzeczy. Nie chce mi się jednak w to do końca wierzyć.

No i Kotori zwróciła uwagę na kolejną ciekawą sprawę - plan podawany zdecydowanie za późno, by ktokolwiek mógł myśleć o pojechaniu na konwent dla większej ilości konkretnych atrakcji. No chyba, że chodzi o konwenty animatsuri - tam na forum czasami można odczytać które atrakcje przechodzą a które nie, jeśli Zombik je odpowiednio wcześnie zaakceptuje. Taka sytuacja (z późnym ujawnianiem planu) również wspomaga wyjazdy typowo dla socjalu.

Pooky, na moich pierwszych 3-4 konwentach więcej spędziłem czasu w salach panelowych, konkursowych, konsolówkach, na atrakcjach na wolnym powietrzu i takich innych. Widać się dało. A po pierwszych dwóch konwentach miałem już bardzo dużo znajomych, więc socjal też był, tyle że ten socjal wiązał się też z przebywaniem na atrakcjach. Więc co? Ano tak, widać się dało. ^^
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 05, 2014, 15:31:52
Ale ja nie mówię, że atrakcje nie mają znaczenia. Chcę tylko zwrócić uwagę, że priorytetyzowanie socjalu niekoniecznie oznacza od razu mamwyjebanizm na panele. Ba, sam kiedy tylko mogę zgłaszam atrakcję z nadzieją na ich przyjęcie, a na konwentach z Touhou Roomem przychodziło się na turnieje, konkursy i inne rzeczy związane z Gensokyo. Każdy konwent natomiast rozpoczynam od pierdolnięcia się w sleepie i przejrzenia planu, by sprawdzić, czy nie ma czegoś, co bym chciał akurat zobaczyć albo by z grubsza rozplanować sobie dzień. To nie jest tak, że socjal całkiem wyparł troskę o atrakcję. Przewyższył w priorytecie - tak (przynajmniej u mnie), ale całkiem nie wyparł.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Kotori w Luty 05, 2014, 15:42:12
chodzenie na zasadzie "pójdę na konwent, przynajmniej socjal będzie" usprawiedliwia dowolne chałtury jakie tylko pączkują.

Not quite. Nigdy nie ukrywałem, że na konwenty jeżdzę przede wszystkim dla socjalu. Dlaczego moje pobudki miałyby usprawiedliwiać jakąkolwiek chałturę? Moje powody swoją drogą, atrakcje swoją drogą. Atrakcyjność paneli i eventów jest jedną ze składowych wpływających na jakość konwentu, a fakt, że większą wagę przypisuję innej składowej w żaden sposób nie implikuje tego, że jeżdżenie na konwenty dla socjalu to usprawiedliwienie dla tworzenia gównianych atrakcji. Duh, człowieku, podaj nazwę przynajmniej jednego konwentu, na którym spędziłeś więcej niż połowę czasu w salach panelowych. Atrakcje są miłym urozmaiceniem czasu spędzonego na konwencie. Jeśli są dobre, to przy dobrym socjalu konwent wychodzi epicki. Jeśli są kiepskie, konwent może być najwyżej dobry. Skąd tu implikacja, że ludzie jeżdżący dla socjalu przyczyniają się (bez)pośrednio do utrzymywania miernego ogólnego poziomu atrakcji na konwentach?
Tak,ponieważ dopóki płacisz za uczestniczenie w kiepskim konwencie,to takie będą się odbywać,i nikt nie będzie widział w tym nic złego.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Hartmann w Luty 09, 2014, 17:41:56
chodzenie na zasadzie "pójdę na konwent, przynajmniej socjal będzie" usprawiedliwia dowolne chałtury jakie tylko pączkują.
Skąd tu implikacja, że ludzie jeżdżący dla socjalu przyczyniają się (bez)pośrednio do utrzymywania miernego ogólnego poziomu atrakcji na konwentach?
Tak,ponieważ dopóki płacisz za uczestniczenie w kiepskim konwencie,to takie będą się odbywać,i nikt nie będzie widział w tym nic złego.

Nie mogę się nie zgodzić, choć sprawa jest oczywiście bardziej złożona. Każda, ale to absolutnie każda fandomowa grupa, w której średnia wieku wynosi więcej niż 14-15 lat (czyli Wasza też, z tego co widzę), jest bardziej zżyta niż "lubimy to samo anime" i faktycznie chce się spotkać na więcej niż 1 dzień jest w stanie to zrobić. Czy to u znajomego, który ma/wynajmuje mieszkanie w mieście z dobrym dojazdem, czy w ramach wspólnego wyjazdu pod namiot w dogodną lokację, czy w jakimś innym niskobudżetowym wariancie. Trzeba tylko trochę determinacji, kilkunastu telefonów do różnych ludzi i choć małej dozy pomysłowości.

Konwent różni się tym, że nie wymaga tych rzeczy - wszystko jest na miejscu, warunki są jakie są, ale nie trzeba się specjalnie starać. Więc traktowanie go czysto jako spotkania nie jest specjalnie logiczne, jest tylko lenistwem. A czy faktycznie obniża poziom? Oczywiście, że tak. Jeśli jest to zjazd o cenie 30zł za nocleg, to wzmaga to tylko tendencję "zrobię atrakcję, żeby było taniej" a nie "zrobię, bo jaram się X, które jest mało znane a może zainteresować sporą publikę".

Ripostując jeszcze pewnie rodzące się "no dobrze, ok, nawet jeśli ja się nad tym zastanowię, to wataha gówniarzy na pewno nie i poziom raka się utrzyma" - polecam wziąć się do pracy, swoje atrakcje przygotowywać z wyprzedzeniem i nie psuć innym ich własnych, tyle. Powtarzam i będę powtarzał zawsze - nie zatrzymamy normalnych efektów zwiększania się populacji fandomu, więc nie ma sensu, żebyśmy przejmowali się nimi do głębi. Jeśli nie chcesz zmieniać albo nie wiesz jak i nie jesteś w stanie wymyślić - skup się na swoich własnych celach, a nie narzekaj na upadek.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: PookyFan w Luty 09, 2014, 23:13:27
Ja natomiast nie mogę się zgodzić z tym wzmaganiem tendencji do robienia gównoatrakcji tylko i wyłącznie w celu nabicia zniżki. Ludzie, którzy zgłaszają swoje punktu programy tylko i wyłącznie dla hajsu będą to robić bez względu na swój punkt widzenia na konwent (w sensie czy jest to tylko miejsce spotkań, czy może jednak coś więcej). Natomiast ja osobiście (bo w imieniu większego ogółu wypowiadać się nie chcę, chociaż śmiem sądzić, iż w swym podejściu nie jestem osamotniony) zawsze zgłaszam swoje atrakcje po to, by przeprowadzić je najlepiej, jak tylko potrafię - nawet jeśli nie wychodzi mi to przez mojego niewielkiego skilla, dokładam starań, bym nie dostał zniżki za samo tylko wypełnienie X godzin planu atrakcji. Poza tym chęć tworzenia własnych paneli wyłącznie dla nabicia zniżki i tak pozostaje irrelewantna wobec traktowania konwentu jako zjazdu znajomych dlatego chociażby, że powoduje to konieczność oderwania się od tychże znajomych w celu przeprowadzenia paneli, które mogłyby wygenerować faktyczną opłacalność ich zgłoszenia. Ktoś stwierdzi "słaby powód" - być może, ale na pewno nie jest słabszy od próby implikacji, że jeżdżenie na konwenty powodowane przede wszystkich chęcią spotkania ludzi jest rakiem, który toczy fandom. Duh.
Ponadto pragnę zauważyć po raz któryś z kolei, że socjal jest JEDNYM z czynników, przez pryzmat których rozważam konwenty. I nie uważam, żeby faktycznie istnieli ludzie, dla których jest on rzeczywiście jednym jedynym powodem, dla którego można pojechać na zjazd mangozjebów.
Tytuł: Odp: Sytuacja Konwentowa
Wysłane przez: Mayuki w Luty 09, 2014, 23:31:57
I nie uważam, żeby faktycznie istnieli ludzie, dla których jest on rzeczywiście jednym jedynym powodem, dla którego można pojechać na zjazd mangozjebów.

Jednym jedynym może nie, ale znam dużo osób, które traktują to jako priorytet a daleeeeko w tyle za nim atrakcje, wystawców i inne powody. Na tyle daleko, że czasami brakuje ochoty u takich osób na zrealizowanie owych powodów.