Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: Touhou fatalities (Przeczytany 2973 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
Touhou fatalities
Nitencja na pobudzenie (chorej) wyobraźni. Serię bijatyk Mortal Kombat i zawarte w niej brutalne finishery zna zapewne każdy, więc bez zbędnych ceregieli zachęcam do wymyślania jak według was wyglądałyby stylowe i krwawe fatality dla danych postaci gdyby dziewczynki z Gensokyo trafiły do MK jako DLC. Można bazować na karcie zaklęć lub nie, wasza sprawa. Można też oczywiście przebijać pomysły innych swoją kreatywnością dla tych samych dziewczynek. X-raye też są dozwolone, jeśli jeden atak to dla was za malo cierpienia.


1. Sakuya - śmiertelna wersja C. Ricochet. Meido przez chwilę kalkuluje trajektorię i rzuca pojedyńczym nożem, po czym odsłania się na ataki wroga. Nóż odbija się po pomieszczeniu i z każdą chwilą nabiera na prędkości, a sama Sakuya z łatwością unika nieefektownych uderzeń osłabionego wroga, podczas gdy nóż ani myśli go trafić. Aż w końcu po paru sekundach pstyka ona palcami i w tym dokładnym momencie ostrze przebija i wyrywa serce wroga, zostawiając mu dziurę niczym po kuli armatniej. Zwłoki padają na ziemię, usatysfakcjonowana meido ocenia kawałek trzymanego mięsa i odchodzi.

2. Yukari - otwiera gap pod stopami wroga aby w niego wpadł i zamyka. Po chwili otwiera drugi gap metr nad ziemią, z którego wypadają tylko kości.

3. Suika - zamachuje się, po czym grzmoci wroga przez brzuch, wywalając go na dwa metry w powietrze i robiąc mu jebitną dziurę w brzuchu. Potem rzuca łańcuchem z zamachu i trafia w nowo otwarty otwór wentylacyjny w tułowiu wroga, przez co lańcuch owija się wokół niego. Wreszcie przyciąga ona złapanego biedaka z powrotem do siebie z wielką prędkością i uderza z całej sily piąchą w lecącą w jej stronę głowę oponenta, odrywając ją od ciała i rozwalając jak porcelanę, rozbryzgując przy okazji z dobry kilogram móżdżego mięsa po okolicy. Knock Out in Three Steps.

4. Kyouko - tworzy swoją barierę echa dookoła wroga i zamyka ją, krzycząc jednocześnie coraz głośniej i zadając siedzącemu wewnątrz dotkliwe cierpienia. Gdy aura niemal już całkiem dotyka denata z każdej strony, ciśnienie jest tak silne że rozrywa mu bębenki. W tym momencie Kyouko przestaje wydawać z siebie długi krzyk, robi krok do przodu, nabiera tyle powietrza ile może i wydziera się najgłośniej jak potrafi, rozpuszczając i amplifikując fale dźwiękowe w ciele wroga. W efekcie, biedak eksploduje w drobny mak niczym od natychmiastowej dekompresji.

5. Reimu - rzuca poziomo amuletem niczym shurikenem w brzuch wroga. W momencie zderzenia, zaklęcie na amulecie aktywuje się i tworzy na miejscu portal zakrzywiający przestrzeń, natychmiast przecinając wroga na pół. Błyskawicznym ruchem, Reimu rzuca dwa inne amulety, z których jeden trafia i przylepia się w tułów a drugi w nogę zanim denat zdąży się rozłączyć na pół. Gdy już uderzy w ziemię w dwóch kawałkach, Reimu rzuca jednosłowne zaklęcie, przez co obydwa fragmenty otaczane są filarami oczyszczającego boskiego swiatła, którym to światłem biedak spalany jest do kości w akompaniamencie wrzasków.

6. Shinmyoumaru - zamachuje się swoim igłowym mieczem i podrzuca go, przez co ten wznosi się podkręconym ruchem na kilka metrów. Natychmiast po tym, Shinmyoumaru rzuca młotkiem cudów w igłę, trafiając ją u szczytu paraboli i sprawiając że błyskawicznie rośnie w powietrzu. Po około sekundzie wróg jest przebijany wzdłuż na wylot od szyi do odbytu i wbity w ziemię przez gigantyczny, stutonowy, ostro zakończony stalowy pal.

7. Suwako - przywołuje wokół siebie węże Mishaguji w duchowej formie, po czym każe im zaatakować wroga. Węże w momencie uderzenia we wroga są zaabsorbowane przez jego ciało w postaci uosobienia klątw, wywołując w nim narastającą straszliwą agonię. Wróg łapie się za głowę, wrzeszczy wniebogłosy z bólu, a jego białka w oczach cofają się. Wreszcie Suwako z uroczym uśmiechem wskazuje palcem na wroga niczym Phoenix Wright i w tym momencie wróg eksploduje na kilka metrów na niemożliwe do rozpoznania kawałki mięsa, a przeklęta mgła znowu zbiera się w formę węży. Based on this.

8. Yuuka - kopnięciem na twarz błyskawicznie obala wroga na glebę, czyniąc mu przy okazji bitki z twarzy. Następnie składa parasol i potężnym pchnięciem wbija go w brzuch wroga, przebijając go na wylot i przy okazji wbijając parasol na jakiś metr w glebę. Następnie otwiera go i zaczyna kręcić, śpiewając kagome kagome. Ruchem obrotowym wwierca sie jeszcze głębiej w glebę, przy okazji wywiercając coraz większą dziurę w tułowiu wroga i mieląc jego organy gdy ten drze się jak oszalały w rytm jej piosenki. Gdy już nie może wkopać się głębiej, Yuuka błyskawicznie odbija się od ziemi, łapie parasol za rączke w powietrzu i odpala Master Sparka, redukując biedaka do popiołu w sekundę i przy okazji tworząc w okolicy nowy krater.

9. Iku - chwyta oponenta w szal w powietrzu jak tutaj, po czym po chwili następują od niego dwa oślepiające błyski, a sam oponent natychmiast traci życie od wysokiego napięcia i staje w płomieniach (jak tutaj, śmierć). Iku rzuca nim o glebę jak szmacianą lalką, a ten jeszcze przez dobrą chwilę się dymi, roznosząc po okolicy smród wytapianego tłuszczu.

10. Meiling - to z efektem końcowym jak tutaj, też z trzech perspektyw (gore). You are already dead.

Official Husbando of Sanae-chan. || Z naszym miotaczem danmaku Ty też możesz bezkarnie strzelać do małych dziewczynek!

Odp: Touhou fatalities
Odpowiedź #1
Nie chciałem wrzucać swoich fatali bez uproszczonych wizualizacji. Ale...
  • Alice Margatroid - wbija przeciwnikowi do brzucha niewielką lalkę, od której odchodzi kilka stalowych linek. Te wiążą organy wewnętrzne, a lalka zaczyna się wiercić  robiąc z wnętrzności gulasz. Lalka jest wyciągana przez dziurę przez którą została wbita, a zmielone wnętrzności wypływają z ofiary.
  • Suika Ibuki - nie bardzo pasuje do stylu Suiki, ale pasuje do jej mocy. Korzystając ze swoich mocy, powiększa żołądek do niebotycznych rozmiarów, rozpruwając klatkę piersiową i zmieniając się w gigantyczny bąbel pełen kwasu. Suika przebija żołądek Rogiem, a ofiara zostaje zalana kwasem solnym.

Powiem tak, jestem wielkim miłośnikiem dobrego majonezu.