Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: Shift z x, czyli brak deathbombów (Przeczytany 5057 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
Shift z x, czyli brak deathbombów
Mam nowego laptopa, i zauważyłem na nim dziwny błąd;
Otóz chodzi o klawisze Shift, Z oraz X - gdy przytrzymuje dowolne dwa z nich, trzeci nie reaguje.
Uniemożliwia mi to i tak nie najlepszy deathbombing, a przez to grę.
Ktoś może spotkał się z czymś takim i pomoże?

Laptop to Asus a501lx.

Odp: Shift z x, czyli brak deathbombów
Odpowiedź #1
https://en.wikipedia.org/wiki/Rollover_(key)

Częsty problem w klawiaturach do laptopa ogółem, brat ma już drugiego Asusa który nie radzi sobie z tą kombinacją.
Możesz bawić się w remapowanie klawiszy, podpinanie drugiej klawiatury, pady, what have you. Ale w przypadku Touhou odkryłem łatwe rozwiązanie - zamiast bombować samym X zacznij bombować wciskając szybko Z i X naraz - wtedy bomby będą wchodzić.

Official Husbando of Sanae-chan. || Z naszym miotaczem danmaku Ty też możesz bezkarnie strzelać do małych dziewczynek!

Odp: Shift z x, czyli brak deathbombów
Odpowiedź #2
https://www.shrinemaiden.org/forum/index.php?topic=219.0

Działa w częściach 6-9. Sam używam i polecam.

Odp: Shift z x, czyli brak deathbombów
Odpowiedź #3
Cytuj
Uniemożliwia mi to i tak nie najlepszy deathbombing, a przez to grę.
Przede wszystkim to powinieneś się nauczyć bombić na zapas lepiej na tym wyjdziesz.

Po drugie zdecydowanie nie polecam laptopowej klawiatury do jakiejkolwiek gry gdzie musisz szybko wciskać klawisze, nie dość że łatwo można ją uszkodzić to jeszcze rollover przeważnie uniemożliwia wciśnięcie wystarczającej liczby klawiszy, rozwiązanie Critza działa no ale cóż nie jestem pewien czy to nie przypadłość tylko tołczy gdzie można zdeathbombić w momencie gdy postać umarła i wrócić do żywych xD. Ewentualnie jest to mechaniczna przypadłość przy wciskaniu na upór dwóch klawiszy obok siebie.
Dodatkowo klawiatury laptopowe posysają przez słabą powtarzalność tapnięć.
Koszt zwykłej klawiatury to kilkadziesiąt pln a koszt mechanika to przy dobrych wiatrach niecałe 150pln a starczy na długi czas, dłuższy niż życie w fandomie.

Można remapować klawisze, ale niekoniecznie to musi zadziałać dobrze.

Zawsze można jako alternatywę użyć sticka... dwóch sticków albo sticka i pedałów+D. Użyteczność potwierdzona przez prosów z #kusoplay.



Odp: Shift z x, czyli brak deathbombów
Odpowiedź #4
Jestem za podpinaniem dodatkowej klawiatury.

A tu jest zabawa innej klasy. Otóż, kupiłem kiedyś klawiaturę za 15 PLN, wszystko na niej śmigało. Na następnej - za 39 PLN nie działały skosy. Potem kupiłem Microsoftowy Comfort Curve Keyboard 2000 za (wówczas) 90 PLN. Choć do pisania chujowa (Enter pękł na dwa po miesiącu, N po trzech, F9 po roku), uważam to za najbardziej zajebistą klawiaturę do grania.

A piszę na jakimś shicie od Compaq (tak, mam dwie klawiatury podpięte xD).