Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: Temat o ekstra planszach (Przeczytany 28583 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #30
Nie wiem, szczerze to wolę extra w EoSD niż w PCB. Niby dłużej mi zajmowało dochodzenie do ostatniego spella, ale za to te rzucany przez Flan mniej trollowały niż te od Ran. ;<
Also, epic fail is epic. Świeży pic prosto z repka, który aż se nagrałem.


Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #31
Opinia opinią. Stage Ran jechałem do oporu to może nie mam wyczucia, ale prawie połowę jej kart można ominąć bez faktycznego unikania jak tylko się wyrobi odruch, czego nie można powiedzieć o Flandre (1. Wizard Fox Thoughts: krok co wybuch, 3. Youkai Laser: przejście między laserami co każdy strzał, 5. Suppa Princess Tenko: Krok w bok, czekamy aż się pojawi pod nami, krok w bok, GTFO w górę/dół przed samym wybuchem, etc, 6. Ultimate Buddhist: Wbić do środka przy zmianie i robić kółka albo łatwiej kwadraty, banał).
U Flandre tylko Lävatein można przejść na pamięć, bez faktycznego unikania. Chociaż te z unikaniem są podobnie trudne (Cranberry Trap, FoaK, Kagome, Maze of Love, Starbow Break, Catadioptric, Counter Clock i Q.E.D. vs 12 General Gods, Charming Bullshit Siege from All Sides, Unilateral Contact, Chen, Kokkuri i Izuna Gongen) - 8 unikowych u Flan, 6 u Ran, a i to z założeniem że ATWTBN? jest statyczne i zawsze takie samo.
  • Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2011, 12:51:42 przez critz

Official Husbando of Sanae-chan. || Z naszym miotaczem danmaku Ty też możesz bezkarnie strzelać do małych dziewczynek!

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #32
z extrasów przeszedłem tylko Nue i Mokou, z resztą nadal się męczę -.- obecnie próbuję bawić się z Ran...

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #33
Dobra poprzechodziłem jakieś plansze extra. Czas na ocenę:

EoSD: Irytująca, ale na szczęście krótka plansza i nie-aż-tak-trudny boss, ale trudności sprawia zdecydowanie Maze of Love i QED, jeśli nie masz widocznego hitboxa (EoSD ma czasem gorzej zrąbane hitboxy niż MoF). Na razie najtrudniejszy ze wszystkich ekstra.
PCB: Stage jest to pamięciówka i jeden wielki streaming. Nic ciekawego. Zaś boss to również nie problem. Ran jest u mnie jednym z łatwiejszych bossów. Trudnością jest 12 General Gods i Izuna Gongen (brak trików, to po prostu omijanie pocisków).
Phantasm nie przeszedłem i na razie nie mam zamiaru.
IN: Stage nudny jak cholera i widocznie wykonany dla postaci z dużym zasiegięm, bo z Border Team i Ghost Team jest dziecinnie prosty. Midboss sprawia nieco problemy, ale też nie jest zły. Boss ma bardzo fajnie, ale i bardzo nudne układy.
MoF: Na pewno jeden z najgorszych plansz ekstra w całej serii, ale nie z powodu trudności, ale z łatwości z jaką przechodzi się tą planszę. Podobnie jak PCB to jest wielki streaming. Midboss należy do najłatwiejszych w całej grze. Boss zaś jest nieco trudnawy, ale nie jest źle (niektóre karty Suwako polegają na szczęściu gracza).
SA: Najłatwiejsza plansza, łatwy midboss (wyjątek to Miracle Fruit), a Boss jest prosty, bo niemalże wszystkie karty posiadają jakieś triki. Jednakże ta plansza należy do ulubionych wraz z UFO i FW.
UFO: Plansza bardzo fajna. Midboss irytujący, ale nie stanowi problemu, a boss należy do jednej z najlepszych bossów ze względu na finezję kart. Niestety bardzo prosty.
FW: Kiedyś nie znosiłem tej planszy. Teraz ją bardzo lubię ponieważ jest trudna i zdecydowanie inna od reszty plansz. Midbossy są jednak kłopotliwe, a boss jest jeszcze bardziej trudny, lecz bardzo fajny. Zdecydowanie moja ulubiona plansza.

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #34
Dobra poprzechodziłem jakieś plansze extra. Czas na ocenę:

EoSD: Irytująca, ale na szczęście krótka plansza i nie-aż-tak-trudny boss,

>Flandre
>nie aż tak bardzo trudna

nochybanie.jpg

PCB: Stage jest to pamięciówka i jeden wielki streaming. Nic ciekawego. Zaś boss to również nie problem. Ran jest u mnie jednym z łatwiejszych bossów. Trudnością jest 12 General Gods i Izuna Gongen (brak trików, to po prostu omijanie pocisków).

12 General Gods właśnie najlepszym spelem jest u Ran. Nie bardzo wyjebany w kosmos, ale też nie bardzo prosty - najbardziej chyba zrównoważony. Jakoś zawsze dawał mi najwięcej satysfakcji przy przechodzeniu go. Izuna Gongen trolluje mocno, right.

IN: Stage nudny jak cholera i widocznie wykonany dla postaci z dużym zasiegięm, bo z Border Team i Ghost Team jest dziecinnie prosty. Midboss sprawia nieco problemy, ale też nie jest zły. Boss ma bardzo fajnie, ale i bardzo nudne układy.

Midboss jest fatalny bo te spelle są łatwe, a mimo wszystko łatwo się na nich skuć przez odrobinę tylko nieuwagi. To frustruje bardzo. ;_;
Also układy Mokou nazwałbym jakkolwiek, ale nie "nudnymi". Są tak ciekawe, że już trzeci chyba tydzień próbuję je ogarnąć i wciąż bardzo rzadko dochodzę choćby do survivala. >.>
Ale prawdą jest, że stage nie sprawia wielkich problemów, jeśli tylko ma się duży zasięg - Yuyuko wymiata w usuwaniu przeszkód ze strony wróżek, zanim te w ogóle zdążą się odezwać. ;3

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #35
Wszystko by było spoko gdyby nie
Trudnością jest 12 General Gods i Izuna Gongen (brak trików, to po prostu omijanie pocisków).
>brak trików, to po prostu omijanie pocisków

Izuna Gongen jest safespot tylko ciezko w niego trafic bo sam musisz sobie go zrobic uruchamiajac trzecia fale pociskow w odpowiednim momencie a 12 General Gods jest strasznie proste bo zawsze wykonujesz ten sam manewr schodzac w prawo i again. Sakuya A wystarczy jedno zejscie a druga fala juz do ciebie nie dojdzie.
Rucham psa jak sra

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #36
Trudnością jest 12 General Gods i Izuna Gongen (brak trików, to po prostu omijanie pocisków).
>brak trików, to po prostu omijanie pocisków

Izuna Gongen jest safespot tylko ciezko w niego trafic bo sam musisz sobie go zrobic uruchamiajac trzecia fale pociskow w odpowiednim momencie a 12 General Gods jest strasznie proste bo zawsze wykonujesz ten sam manewr schodzac w prawo i again. Sakuya A wystarczy jedno zejscie a druga fala juz do ciebie nie dojdzie.
Dzięki za wskazówkę. Mój błąd.

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #37
Cytuj
SA: Najłatwiejsza plansza, łatwy midboss (wyjątek to Miracle Fruit), a Boss jest prosty, bo niemalże wszystkie karty posiadają jakieś triki. Jednakże ta plansza należy do ulubionych wraz z UFO i FW.
... ...
... ...

... ...
... ...



Ekhm...fakt, to pewnie zależy od indywidualnych umiejętności, ale mi SA extra sprawiło tyle frustracji, co PCB, IN i MoF razem wzięte. Pierwszą część nauczyłem się na pamięc co do miejsca podczas tych setek prób. Miracle Fruit przechodzę safespotem i szlus, bez teleportu muszę 2 razy bombować po Sanae (raz na strumieniu, raz na bąbelkach). Refleksowe nonspelle Koishi też bombuje, gdyż to zdradliwe ****ostwa i nieraz są akurat za szerokie. Z kart oba serduszka są popi**dolone i praktycznie nie do przejścia póki się nie wytrenujesz, Rorschach i finałowa też są zdradliwe (zwłaszcza finałowa, gdzie moment wahania = dead), survival to murowane 2 bomby a Genetics pierze na kwaśne jabłko każdego, kto nie wie jak do tego podejść lub odpowiednio nie bombuje. Dodaj jeszcze system (brak point extendów, które dostaje się tylko za łapanie kart, bomba osłabia strzał, etc.) i dupa.
Phantasm to przy tym bułka z masłem, naprawdę. Osobisty ranking od najprostrzego (pomijając UFO, którego nie przeszedłem jeszcze):
IN>PCB Extra>PCB Phantasm=MoF>EoSD>>>>SA
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2011, 14:06:58 przez Critz

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #38
Ostatni Spell jest MORE THAN EASY jeśli nie próbujesz go złapać. Kto widział ten wie.

Tak naprawdę 90% prób kończę na 3 spellu koishin - serca wracające do środka. No kurwa.

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #39
3 spellu koishin - serca wracające do środka. No kurwa.
Serce wracające do środka to czwarta karta (niebieskie serducha). Co nie zmienia faktu, że to cholerstwo.

  • Matherikus
  • [*]
Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #40
Ja tam mam na sercach 100% skuteczności.
Przecież to zwykłe lewo-prawo i tylko okazjonalnie jakies wyrównanie.
Jedyne jej naprawde trudne spellcardy to Rorschach in Danmaku i Genetics of the Subconscious ale to też tylko jak się nie wie co się robi.

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #41
Trzeba się przyzwyczaić. Niektóre z późniejszych non-spelli Koishi mogą być mylące. A co do Nue... jak dotąd dotarłem do Green UFO's i tam w głupi sposób władowałem się w pocisk. Fakt, ze w idiotyczny sposób straciłem 2 życia na "Danmaku Chimera", które jest jednym z najprostszych spelli Nue, poza pierwszym, też miał coś wspólnego z późniejszym ragequitem xD
Perhaps nobody will mind if I beat a terrible person like you <3

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #42
"Zwykłe lewo-prawo" to są nonspelle. Na Super-Ego bezmyślne bujanie się prędzej czy później zaowocuje zgnieceniem między dwoma sercami. Ja to zacząłem przechodzić dopiero po nauczeniu się skupienia tylko na strumieniu, przez który mam przejść. Jak ktoś się nie przyzwyczai, lub przeraża go unikanie od tyłu, to zostaje shotgun>bomba. Mi to bardzo długo zajęło. Ale pijakowi szkoda było dorzucić spell practice do gry, gdzie jest najbardziej potrzebne... A już w ogóle rozwala mnie przekonanie, że Id (od przodu) jest trudniejsze od Super-Ego.

Cytuj
Ostatni Spell jest MORE THAN EASY jeśli nie próbujesz go złapać. Kto widział ten wie.
Jeśli implikujesz to, o czym myślę, to nie dla mnie. Stokroć wolę to skończyć jak k... najszybciej niż bite 3 minuty srać w spodnie, nawet na pierwszej fali, która też jest zdradliwa. Nawet najprostsza, druga wymaga łatwego do spieprzenia przeskoku co jakiś czas lub bomby.
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2011, 03:54:08 przez Critz

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #43
Przecież to zwykłe lewo-prawo i tylko okazjonalnie jakies wyrównanie.
Zgadzam się. Choć czwarta wydaje się dużo trudniejsza od trzeciej z powodu przyspieszenia (cholerstwo), ale te serducha nie są raczej problemem.
Spoiler (pokaż/ukryj)
Przynajmniej według mnie.
  • Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2011, 10:33:51 przez Michał

Odp: Temat o ekstra planszach
Odpowiedź #44
Czytam was i po prostu się załamuję.

EoSD - pomijając durne pomyłki, to kłopotem jest doomfairy przed Patchloli, Patchlolowe Royal Flare i Philosopher's Stone, potem te durne książki. O Bossie się nie wypowiem, bo to wstyd w moim wypadku.
PCB - pamięciówka, co? czuję gówno człowiek.
IN - najłatwiejsza? no kurwa rzeczywiście. Jak ktoś podpatrzył sobie ślepe punkty, to może. Nie radzę sobie z nonspellami często. Choć poziom łatwy do wyuczenia (poza doomfairy pod koniec)
MoF - no zgoda, wszystko łatwe. tak. Druga karta to szybkie stukanie w klawisz w dół i liczenie, że zjebany hitbox nie zabije. Poza tym nie wiem, Jade River? Froggy Braves the Elements? Five Stones and Five Trees? To ostatnie zwłaszcza, bo pewnie proste, ale ogłupia wizualnie. Ostatnia karta mnie wkurwia.
SA - prosty. WOHOHOHOHOHO... do midbossa owszem, "7 stabs" proste, a jakimś cudem często zabija, Miracle Fruit proste, a jakimś cudem często zabija, ostatnia karta zmusza do bomby. Potem jest sranie na ekranie i bomby. Oraz Koishi, której pierwsza karta mnie rozbraja, choć niby wiem, jak ją zaliczyć. proste w chuj. Większość ludzi tu chyba stara się podbudować samych siebie takimi wypowiedziami.
UFO - chuj, nie przeszedłem tej gry nawet.
FW - trolololol. Super. Nie wiem, czemu w to jeszcze gram. Na normalnym nie zaliczyłem, ale przy wszystkich ścieżkach easy już się otwiera. I ze dwa razy pokonałem midbossów tylko, by zaraz zginąć za nimi. yay.

Czemu tak mi nie idzie?