Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Test] Reverse Phantasmagoria (Przeczytany 21117 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Test] Reverse Phantasmagoria
Odpowiedź #45
Ren

Kapłanka co jakiś czas potakiwała i mruczała coś w zrozumieniu. Zerkała raz za razem zmartwiona na Reimu, która to dalej nie za bardzo chyba utrzymywała kontakt z rzeczywistością.
-Jestem Kochiya Sanae, kapłanka świątyni Moriya. Zabiorę ze sobą Reimu... ugggh...-Zielonowłosa pochyliła się by złapać niedysponowane dziewcze w jakiś sposób, ale miała z tym trochę problemów. Ostatecznie jednak udało jej się ją jakoś złapać pod ramię.
-Umiesz latać? Przyda mi się tu pomoc...

Deviol

-[glow=black,2,300]Oczywiście, panie...[/glow]-Żywy cień ześlizgnął się z jego ramienia i zmieszał się z cieniem jednego zaułku, by przeskoczyć potem do jednego z uczestników zgromadzenia, który to obejrzał się. Nic jednak nie zauważył albo uznał, że mu się przywidziało, bo zaraz wrócił do słuchania.
Deviol cały czas krążył nad wioską.

Charlotte

Kiwnęła energicznie głową i poleciała przed siebie. Najwidoczniej Charlotte czeka kawałek biegu, ale nie było to aż takim problemem. W końcu nie miała mięśni, więc nie odczuwała zbytnio zmęczenia.
***
Świat ten był dziwny. Najwidoczniej odległości między miejscami nie były zbyt wielkie, gdyż właśnie na horyzoncie majaczył im las. Z drugiej strony Charlotte mogła dojrzeć coś na kształt ludzkiej osady.
-Tędy!-Medicine wskazała na skupisko drzew, zatrzymując się i obracając na moment w stronę swojej nowej koleżanki-To jak, ja zasypię trucizną jej dom, a Ty wpadniesz do środka?
Mówiła o tym całkiem swobodnie i naturalnie.

Odp: [Test] Reverse Phantasmagoria
Odpowiedź #46
Nie jestem w stanie jednocześnie leczyć siebie z choroby, oraz latać. - Stwierdziłam - Mogłabym pomóc w prowadzeniu Reimu jeżeli ruszymy piechotą.
Nie zależnie od tego czy Sanae poleci sama czy też nie, będę musiała prędzej czy później wybrać się do wioski i wyleczyć samą siebie z tej trucizny. Jeżeli znajdzie się lekarz który pomoże.
Chociaż nie wdychałam tego specjalnie dużo. Być może za jakiś czas samo przejdzie. W końcu Reimu spędziła w tych oparach nieokreślenie dużą ilość czasu, ja tylko chwilę.

- Ewentualnie mogę spróbować zbadać lepiej świątynie w poszukiwaniu źródła trucizny, w tym czasie gdy ty zaprowadziłabyś Reimu do wioski. Później może wróciłabyś i dała znać czy można się z tego wyleczyć. - Powiedziałam swój "plan" - Co o tym sądzisz? Dasz radę sama ją zaprowadzić?

Odp: [Test] Reverse Phantasmagoria
Odpowiedź #47
Najwidoczniej ta lalka była w złych stosunkach z osobą, która tu mieszkała. No cóż, nawet ja, jako broń wiedziałam, że obrone przez nią metody nie są najlepsze. Do tego chciałam pomówić najpierw z tą osobą, a atakowanie jej może mi to uniemożliwić.
- Chciałambym z nią najpierw porozmawiać, a nie rozpoczynać walkę - powiedziałam zfecydowanym tonem. - Jednak nie wykluczam scenariusza, w który konfrontacja będzie nieunikniona.
Mówiąc to położyłam dłoń na rękojeści swoje kopii.
  • Ostatnia zmiana: Październik 23, 2015, 01:05:33 przez Cthulhoo

  • Zhearrimst
  • [*]
Odp: [Test] Reverse Phantasmagoria
Odpowiedź #48
Widać nie przejmowali się zbytnio otoczeniem i wszyscy słuchali mówcy. Cóż... Demon podjął decyzję wylądowania w zaułku między domami. Albo jeszcze lepiej - wylądować za domostwem i przejść do zaułku. W zależności od tego gdzie było słońce powinien wybrać sobie cień. Tam nastawiłby sobie bark z pomocą półmaterialnej substancji, która okrywała jego ramię. Zrobi to zdecydowanie, ale boleśnie. Grunt, by wszystko było na swoim miejscu. Dalej zrośnie się samo.