Przejdź do głównej treści

Aktualności

  • Atak spam-botów... i po co...
    W razie problemów w rejestracji prosimy i info na IRC.
  • Rejestracja tymczasowo włączona (prosimy także o kontakt na IRC) ...

Temat: [Sesja 1.6] How to train your Dragon (Przeczytany 20554 razy) poprzedni temat - następny temat

0 Użytkownicy i 1 Gość przegląda ten temat.
  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #60
Dźwięki te stanowczo mu się nie podobały. Nie był pewny do końca co powinien zrobić, ale blisko połowa grupy już postanowiła - uciekają... i to w dodatku jeden zakomunikował ten zamiar z jeszcze dziwniejszym akcentem niż on sam. Więc zostaliby tu w trójkę... w sumie, zostali sami najrozsądniejsi, a najbardziej irytujący uciekli. Zostałby tym samym zakwalifikowany jako reszta, a na taki dyshonor sobie nie mógł pozwolić.
-I nie wracaj-Rzucił o dziwo z dobrym akcentem. Już szykował swoje dodatkowe kończyny przy wylotach jego stroju, by w razie czego mieć czym się bronić.

  • Kosiek
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #61
Kohaku

Kruk słysząc ich jęczenie, podszedł do wejścia do jaskini, parokrotnie uderzył płazem katany o skałę i w końcu krzyknął, zadzierając głowę do góry:
- Podano do stołu! Wystarczy podążać za smrodem tchórzy! - Co było w tym wszystkim najgorsze, to fakt, że wyraz twarzy bibliotekarza był... Zwyczajnie obojętny. - Kirisame san, oświetl nieco wnętrze - wydał polecenie Suzumiya, tak jakby jego poprzedni popis nie miał miejsca.
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #62
To, że wróbel śpiewem "nakłaniał" do ewakuacji, nie zostało dobrze zauważone. Było to czuć. Dobitnie.

Phor przykucnął i złapał się za czapkę, naciągając ją na oczy. Czemu... Czemu jego moc nie zadziałała? Czemu zamiast zakończenia `zwiadu` i wyjścia w celu obmyślenia kolejnego kroku (jak 'planował'), większość zdecydowała zgoła obojętnie. To tak jak wtedy, kiedy tamten koleś* na każdą próbę odgonienia jeszcze nachalniej się przymilał...

Wróbel zszokowany nie rozumiał. Dlatego tylko się skulił, próbując w swoim ptasim móżdżku znaleźć odpowiedź na zagwozdkę. Kątem oka próbował jeszcze spojrzeć po uszach pozostałych istot - może są oni yosuzume w przebraniu i tylko z tego powodu nie zareagowały? Tak, to mogło być wytłumaczenie.

_____
* Aluzja do jednej z wcześniejszych sesji, gdy moc Phora zaliczyła mocniejszego faila.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #63
- Och!
Milan zorientował się, że nikt poza nim nie ma zamiaru wyjścia. Wahał się czy powinien sam uciekać czy też zostać z innymi. Nie przejmował się youkai, ale nie mógł tak po prostu zostawić Marisy. Nie mając wyjścia zawrócił i bez słowa dołączył do trójki nieprzywiązującej dużej wagi do życia.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #64
Wszyscy
Cała sytuacja wyglądała dość komicznie, każdy miał inny pomysł na to, co zrobić. Marisa skomentowała to tylko głośnym westchnięciem i dalej oświetlała obszar przed sobą.

Dziwny głos rozległ się teraz gdzieś znad Waszych głów. Wiedźma zaświeciła na sufit, wszystkim Wam ukazało się sklepienie pełne jakichś dziur, wyglądało to prawie jak ser szwajcarski.
- Ktoo ośśśśśsmielił sssię weejść do jasskiniiii? - rozległ się kobiecy głos znad Waszych głów. To coś, co do Was przemawiało miało wyraźne problemy z artykułowaną mową, nie używało akcentów i przeciągało niektóre głoski.

Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #65
Cokolwiek to było, poważnie przeraziło Milana. Sparaliżowany strachem, stał sztywno przekonany, że poruszenie się lub wydanie jakiegokolwiek dźwięku może być tragiczne w skutkach.

  • Ekkusu
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #66
Przybysz z głębin nawet niespecjalnie był zainteresowany męczeniem biednego Milana. Miał przecież o wiele bardziej fascynujące obiekty do kontemplacji i skupiania uwagi, w tym przypadku dziurawy sufit oraz ten głos. Strach jakoś się ulotnił - wiedział, że ktoś tutaj jest i umie mówić, a to już jest całkiem dobry znak. Inna sprawa, że może niekoniecznie ma ochotę na rozmowę, ale można spróbować. Tylko jakby tu zacząć... chwila... jak to... uniósł lekko dłoń do góry, myśląc nad odpowiednimi zwrotami... no to Ci dopiero... w sumie, najlepiej odpowiedzieć na pytanie
-Czarownica, czarownik, mag, Lorelei, i ja, youkai. Czyżby to... Pani... była tym... majestatycznym... stworzeniem... z przestworzy?!-Wydukał, mając naprawdę duże problemy z taką ilością skomplikowanych słów. Mówił głośno, by został dosłyszany... ale ostatecznie uznał, że sam sobie nie pogada. Za długo by to trwało. Więc... zerknął na Marise, zerknął na Kohaku. Co dalej?

  • Phor Cillic
  • [*]
Odp: [Sesja 1.6] How to train your Dragon
Odpowiedź #67
Wróbel przysunął się powoli do jednej ze ścian. Tak na wszelki wypadek.